Tak jak w temacie.
bo nie wiem czy brać szosowe mtb czy turystyczne.
Dobór butów jest kwestią mocno indywidualną.
Tak jak koledzy pisali. W szosowych, bloki wystają, a buty są bardzo sztywne, przez co niewygodne, lub całkiem niezdatne do chodzenia.
W turystycznych, blok jest umieszczony w zagłębieniu, a zelówka jest bardziej miękka (ale znacznie sztywniejsza, niż w zwykłym bucie)
Co prawda piesze wycieczki w butach turystycznych, to sport dla masochistów, to jednak, niewielkie dystanse, da się pokonać.
Obecnie jeżdżę w turystycznych, no name i wiem ,że następne też będą turystyczne.
Polecam buty przymierzyć, a w necie kupować jedynie wtedy, jeśli jakiś model miałeś już na stopie. Dany model, może mieć świetne recenzje i opinie, a mimo to, może dla ciebie być niewygodny - ja tak mam. Większość firmowych, nie pasuje, a te co pasują, są zbyt drogie. Paradoksalnie, buty z marketu, okazały się bardzo wygodne i tanie.
@Yin
Wbrew pozorom, ta grupa ludzi, która cierpi na dolegliwości związane z kolanami, po przesiadce na SPD, wcale taka mała nie jest.
Jeśli mimo kombinacji, nadaj Ci dokuczają, to może system time'a będzie dla ciebie bardziej odpowiedni. Mojemu kumplowi pomogło, a ja dzięki temu, mam SPD (jego) w swoim rowerze.
Rymowanka na dziś:
Pomyłka kogoś
Z kim człowiek się brata
Nagrodą jest czasem
Choć jego to strata