storm - zaczynajac, to ja nie zycze sobie tego typu zartow"KeNaJ - jak chcesz pooglądać jakieś zdjęcia, to może wejdź se na jakieś porno.com, albo co ;P" na moj temat. Do poki ty potrafiles sie zachowac nic zlego na twoj temat nie powiedzialem.
a teraz co do reszty twojego posta:
1 mam za kazdym razem pisac "rower poziomy", dla mnie wszytko co ma pedaly i nie ma silnika to rower, wiec nie wmawiaj mi czegos o czym nawet nie pomyslalem.
2 ja o pionie ty o poziomie... rownie dobrze moge zbudowac pionowy pod siebie...
3 teraz ta dluzsza wyliczanka
- tu sie zgadza, nie mam poziomki
- nie umiesz czytac, tam jest napisane "nie bedzie uzywany" a nie nie nadaje sie. Do miasta chyba jednak lepsze jest cos na dwoch kolach (tak ja mysle) obojetne czy poziome czy pionowe bo jest waskie - i tu chyba ciezko sie nie zgodzic.
- bo osobiscie odpowiada mi kolarka na ktorej trenuje, chyba moge miec wybor? czy moze to jest tak ze jak zbuduje pozioma to kolarke musze wyrzucic?
- wiem ze da sie zbudowac i wybacz ale zyjemy w wolnym kraju i moge sobie budowac co chce i z powodow ktore mi odpowiadaja, nie bedziesz chcial mi pomoc jak bede mial pytanie - ok jakos to przezyje, na szczescie inni maja lepsze nastawienie.
- na trikach jezdzilem (wiem wiem tego to nawet jazda nazwac nie mozna) obudowanym jeszcze nie dlatego mam ochote go zbudowac (chyba moge)
- poziom jest rowerem czy nazwalem go gdzies inaczej?
podsumowanie - nie pomyliles sie tylko w jednym punkcie, reszta zle.
Wybacz nie wiedzialem ze istnieje tu podzial na rownych i rowniejszych, wybacz;D jesli ilosc upadkow wyznaczaja u ciebie doswiadczenie to osobiscie wspolczuje. Szanuje tylko tych ktorzy szanuja mnie, Ty swoje nie poszanowanie w stosunku do mojej osoby wyraziles pierwszy. Ja ciebie nie atakuje tylko odpieram twoje smieszne argumenty.
Nie wiem co maja poprzednie argumenty do tego ze mialbym nie zbudowac pozioma... wytlumaczysz jasniej.
Co do lancucha to proponuje zaipatrzec sie w lepszy skuwacz lub spinki. po 1k km lancuch nie ma prawa strzelic jesli byl dobrze spiety i nie kosztowal 10zl. gdyby tak bylo to lancuch bym wymienial co dwa tygodnie lub czesciej bo w szosie troche twardsze przelozenia sa. jedyny ktory mi pekl zrobil kolo 30k km, wybaczylem mu to bo po prostu wytarly mu sie trzpienie. Ale o lancuch trzeba dbac, obejrzec ogniwa przed zalozeniem, odpowiednio spiac...
jesli chcesz odpowiedziec to mam prosbe, przeczytaj mojego posta 3 razy i opdowiedz tylko na niego. nie dokladaj slow ktore nie padly.
wwojciech - zastanawia mnie tylko jak by sie zachowal wahacz przy hamowaniu (bez uzycia hamulcy) bo przy tego typu zawieszeniu wystepuje dosc duzy efekt "popmpowania" gdy pedalujemy. Ciekawe jak by zadzialalo w druga strone. Skrzynia biegow jednak pozbawia plynnosci ostrego kola.
kaczor - zajebisty wstep;D juz wiem czemu jestem potepiany;D.
ok argument o niszczeniu toru odwoluje. a z ciekawosci mial ktos przypadek zlamania (wykruszenia) sie fotelika przy upadku - glownie chodzi mi o te z wlokien szklanych (kieruje mna czysta ciekawosc, zadnych podtekstow nie ma).
Swoja droga jadac na zwyklym rowerze i majac hamulce mozna odruchowo nacisnac klamke, jesli bedzie to przednie kolo i bedziemy na wirazu to gleba gwarantowana jesli nie nasza to kogos za nami.
Roznica w torach... z moich skromych obserwacji wiekszosc betonowych jest bardzie plaska, np w Lodzi tor betonowy jest bardzo plaski a mimo to jezdzi sie nim calkiem dobrze. Obejrzyj filmik podeslany prze Yin'a zobacz jak mu pieknie ucieka kolo. Na betonowym jest to o wiele mnie prawdopodobne.
Yin - no to skoro sie da to nie marudzic tylko budowac;D
ps. jest tu ktos z Łodzi kto jezdzi z jakimis wiekszymi predkosciami na poziomie?
pps. ciekawe jak taki middrive by glaskal drewno -
http://rqriley.com/imagespln/xr25ss.jpg