Na szczęście mam jeszcze jedno pytanie i każdy będzie mógł się wykazać odpowiedzią
.
A na poważnie. Jutro bladym świtem (Kto rano wstaje temu Pan Bóg poziomki daje
zamierzam zabrać się za lepienie SWB. Zaczynam od fotelika na podstawie negatywu udostępnionego przez kolegów.
Moje pytanie dotyczy odstępu czasu jaki powinienem zachować pomiędzy kolejnymi warstwami włókna. Logika nakazuje czas odpowiedni do zżelowania gdyż układanie kolejnej będzie poruszać poprzednią. Ile warstw będzie miało odpowiednią wytrzymałość? Wygrzewanie rozumiem po ułożeniu wszystkich warstw?
Witam ilość warstw jest uwarunkowana od tego czy twoje kopyto jest składane czyli czy ma góre i dół czy tylko masz część dolną formy fotelika. My w warsztacie Maćka Kaczmarka w Kaliszu robiliśmy jedno siedzonko z dwóch połówek które na mokro sklejaliśmy ze sobą(góre formy z jej dołem ,jak kojarzycie z tymi wypukłymi ku dołowi siedzonka dwoma żebrami ). Dodaje że w rozumieniu na mokro chodzi o połączenie w fazie jeszcze nie z żelowanej żywicy góry i dołu formy wyklejonej mokrym kompozytem -cokolwiek użyjecie(włókno, tkanina szklana) . Jednak jeśli używasz ładnego włókna węglowego i chciałbyś żeby zdobiło twój rower to pierwszą warstwę pozostawiasz do wyschnięcia tą bezpośrednio przylegającą do kopyta( aby nie przesunęła się na formie kiedy będziesz układał drugą warstwę. Zbytnie przeschnięcie pierwszej warstwy spowoduje jednak słabsze przyleganie drugiej i zmniejszy finalną wytrzymałość) . Pierwszą warstwę starannie układasz abyś pod spodem nie zostawił powietrza(możesz to posprawdzać w lateksowych rękawiczkach wodząc palcem po całej formie lub na oko jak masz dobry wzrok). Ilość warstw dla włókna węglowego to 2 warstwy na dół formy 2x200g/m2 i 2 warstwy na górę formy ale 1x 160 g/m2 i 1x 200g/m2 z tym że tą delikatniejszą warto ułożyć jako pierwszą na formie górnej. Można też przy kombinacji sklejania obu połówek na mokro zwykłą żywicą poliestrową zastosować mate szklaną 2x300g/m2 dół i 1x150g/m2 i 1x300g/m2 góra formy i pierwszą warstwę ułożyć tą delikatniejsza ale warto zastosować na formę żelkot bo styren z żywicy poliestrowej bardzo"źre" woski rozdzielające te pokrywające formę i możecie nie rozformować gotowego laminatu. Przy laminowaniu włóknem węglowym na pierwsze warstwy po ich wyschnięciu nakładasz drugą warstwę włókna dopracowujesz odpowietrzasz wałeczkiem lub pędzlem uderzając lekko w mokre włókno przylegające do formy i następnie tak jak w metodzie na mokro sklejasz obie połówki formy razem , dobrze a nawet wskazane użyć ścisków stolarskich do ściśnięcia boczków tych obu form ze sobą do czasu wyschnięcia.
Siedzonko z tkanin i włókien można wykonać tylko w formie dolnej siedzenia a górę po wyschnięciu dołu "OKRYĆ" delikatnie przesączoną wcześniej na folii bądź szkle tkaniną albo włóknem, z tym że troszkę ta tkanina opadnie w żeberka ale waga w ten czas jest zadziwiająca.
Wagi : takie my uzyskiwaliśmy:
: mata szklana-siedzenie wymiar M,L - 1150 gram w wersji x-treme 1050 gram
:włókno węglowe -siedzenie wymiar M,L -650 /700 gram wymiar XL około 800/850 gram , tkanina szklana takie wagi jak dla włókna.
Ponadto siedzenia dla poziomca nie warto robić z epoksydu -długi czas i dogrzewanie. Lepszy jest poliester tylko utwardzacza Butanox- 1 do 100 części wagowych żywicy i nie róbcie na dworze na słońcu-nie zdążycie tak schnie ,zimą w 16 stopniach celcjusza utwardzacza 3/100 i bez obaw.
Siedzonko w technice na mokro z MATY SZKLANEJ nawet nie tkaniny próbowaliśmy złamać odwrócone do góry brzuchem i podparte na cegłach po obu końcach ,nie udało się tego zrobić skacząc na nim całym ciężarem a ważyłem wtedy 82 Kg. Więc sami sobie odpowiedzcie czym warto laminować ,no chyba że robimy ramę to już inna bajka- staranność precyzja i dobre opowietrzenie laminatu nawet pędzlem , a każdy z was osiągnie sukces w wyglądzie i wytrzymałości.
Co do wygrzewania to przeważnie pierwszą czynnością po zakończeniu laminowania jest żelowanie w temp. pokojowej a dopiero potem dogrzewanie w jakimś tam kartonie przez parę godzin, nigdy nie wygrzewajcie laminatu zaraz po odłożeniu pędzla. Żywica ma najpierw z żelować aby nie wyciekła z formy a dopiero potem dotwardzacie i nie inaczej. Jeśli laminat odsiączy się poprzez zbyt wczesne dogrzewanie pierwsza warstwa utraci żywicę od strony spodniej a to spowoduje ze nie odkleicie laminatu od formy, tylko dobrze(ale bez przesady nie lejcie żywicy wiadrami jak ci co robią łódki) nasączona pierwsza warstwa i odpowiednia ilość wosków rozdzielających gwarantuje rozformowanie bezproblemowe.-oczywiście nie dotyczy to chłopaków co oklejają, owijają swój model!!!!!!!
Pozdrawiam -DZIAŁAJCIE