Autor Wątek: Rynek rowerów poziomych w Polsce  (Przeczytany 34416 razy)

Ijateż

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 91
  • vel marudaXL
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #45 dnia: Kwietnia 20, 2013, 01:50:31 pm »
Ponieważ trochę dolega mi samotność na szlaku jak również nie przepadam za rolą jedynego we wsi, który w krótkich portkach chadza (na poziomie jeździ) też się odezwę. Nie będę powtarzał tego, co już napisano, więc dodam po stronie minus brak imprez typu wyścigi kategorii "open" z udziałem rowerów poza standardem UCI i transmisji takowych w TV. Chlubnym wyjątkiem jest Randonneurs i kto może, niech tam naciska a najlepiej startuje. Nota bene, @SAC pokonując 1008 zrobił w tym kierunku wielki kawał dobrej roboty przewyższający całą tę pisaninę po forach za co mu cześć i chwała! A z mojego podwórka (Poznań): jako rowerzysta niedzielny często wałęsam się nad Maltą i widzę tam 2 wypożyczalnie, jedną rowerów raczej typowych a drugą różnych dziwnych pojazdów na pedały. Dlaczego w tych wypożyczalniach nie ma żadnego pozioma i to w sytuacji, kiedy w Poznaniu mieści się jedna (wiadomo, która) z firm handlujących poziomami? Nie lubicie się czy brak porozumienia co do kasy? Przecież to byłaby doskonała promocja! I to by było na tyle, pozostaje jeździć ku uciesze i pouczeniu gawiedzi. Ja pomalutku przestaję budzić sensację, stałem się nawet rozpoznawalny, bo mówią mi "dzień dobry". Szkoda, że chyba jestem odbierany tylko jako nieszkodliwy dziwak. Pozdrawiam też resztę poziomych z Poznania a zwłaszcza tego, który jechał na LWB przez Most Dworcowy 18 marca b.r. koło południa ;)

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #46 dnia: Kwietnia 20, 2013, 02:28:12 pm »
w Poznaniu mieści się jedna (wiadomo, która) z firm handlujących poziomami? Nie lubicie się czy brak porozumienia co do kasy?

Lubimy się.
Na pozostałe pytania odnośnie promocji w Poznaniu odpowie sam zainteresowany. Może nie koniecznie na forum. Myślę, że jak masz jakieś pomysły to możesz z właścicielem (właścicielami?) firmy porozmawiać.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #47 dnia: Kwietnia 20, 2013, 02:43:07 pm »
Ijateż, a byś się zdziwił. U mnie w takiej wypożyczalni "na pedały" namierzyłem flevo (3 kołowa delta, nawet chyba oryginał). Aczkolwiek na moją chęć wypożyczenia tegoż.. dowiedziałem się że jest niesprawny (i potem jeszcze dwa razy to samo, więc dałem sobie na luz).
Podobnie w krajach za zachodnią granicą w wypożyczalniach można spotkać takowe, ba nawet są "biblioteki" z białymi krukami :)

Swoją drogą.. Poruszony Giant Revive.. Bardzo dobry projekt (albo mieszczuch, albo ścigacz, itd). Dyskusje oscylujące od "co za g" do "och, ech", ale jakoś powolutku się sprzedają. W Holandii siłą napędową tego modelu są osoby starsze i.. kobiety w ciąży (jak pytałem się w sklepie.. to sprzedawca zapytał w którym miesiącu ciąży jest moja żona?!?). Ale tam rowerami jeżdżą wszyscy.

W Polsce można kupić za dość małe pieniądze, aczkolwiek "na żywca" widziałem go raptem parę razy. Nie zastanawia was czemu? A kombinuje zakupić cudaka dla żony (ale ona chyba nie do końca chce). Asia, masz do Mai telefon? :)

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #48 dnia: Kwietnia 20, 2013, 03:48:42 pm »
Asia, masz do Mai telefon? :)

Hmmm... do której Mai, tej z Amsterdamu, Mai B.? Jeśli to o nią chodzi, to... ciekawe, skąd ją znasz :)
Telefonu nie mam, ale mam skypa i kontakt mejlowy.
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

edo

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 26
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #49 dnia: Kwietnia 20, 2013, 04:26:52 pm »
@kaczor1 - nie zgadzam się z twoim poglądem, że rowery poziome mają mnóstwo ograniczeń, które powodują, że nie sprawdzą się jako rowery dla mas. Przecież już dzisiaj są produkowane trajki (postrzegane jako najmniej mobilne ze wszystkich poziomów), które są składane na pół bez konieczności demontażu jakichkolwiek części czy akcesoriów, które ważą ok. 16 kg (za trzy lata będą ważyły ok. 13 kg, czyli tyle co tradycyjny rower) i które można garażować w niewielkiej szafie. W miarę rozwoju technologii przestanie być problemem także amortyzacja. Jedynym ograniczeniem w stosunku do roweru pionowego, która przychodzi mi na myśl, to mniejsza prędkość w czasie podjazdów oraz ograniczone ich zastosowanie w terenie (poza asfaltem) - ale poziomy nie muszą być wykorzystywane jako rowery górskie - wystarczy jak będą wystarczające i najlepsze do szeroko pojętej turystyki rowerowej.

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #50 dnia: Kwietnia 20, 2013, 08:32:15 pm »
Zastanawiam się nad rp takim za 500 zeta. Zanabywasz taki wehikuł, testujesz i jeśli uważasz że to jest właśnie to czego szukałeś (chodzi mi o praktyczność wygodę itp) szukasz  wtedy czegoś za wielokrotność tych 5 stówek.
Minusem jest też wielki wybór rodzajów - osiołkowi w żłobie dano - zadajesz klientowi 3 pytania i gość nagle zdaje sobie sprawę że on nie potrzebuje jednego z 589 rodzajów rowerów i kupuje klasyczny rower bo tego ma tylko 1 rodzaj a problem pojawia się dopiero przy wyborze koloru. ;)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

edo

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 26
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #51 dnia: Kwietnia 21, 2013, 05:01:48 am »
Z tymi poziomami za 500 zeta - to może trochę przesadziłem ale wiadomo, że szanujący się rowerzysta a tym bardziej rowerzysta na poziomie nie zanabędzie wehikułu swoich marzeń w markecie. Ale chodziło mi o skalę zjawiska pod hasłem: "poziomy pod strzechy". A tak w ogóle, to przepraszam wszystkich bardziej doświadczonych kolegów z grona poziomego, że wypowiadam swoje opinie nie mając w tym zakresie żadnego doświadczenia a opierając się wyłącznie na jakiś teoretycznych i wyimaginowanych przemyśleniach (niewykluczone, że nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością). Obiecuję, iż postaram się bardziej wschłuchiwać w wasze głosy, a samemu odzywać się jedynie wówczas, gdy zdobędę niezbędne i praktyczne doświadczenia oraz gdy będę absolutnie pewny, że mam coś ważnego do powiedzenia.

tatar

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #52 dnia: Kwietnia 21, 2013, 09:34:04 am »
@kaczor1 - nie zgadzam się z twoim poglądem, że rowery poziome mają mnóstwo ograniczeń, które powodują, że nie sprawdzą się jako rowery dla mas.
edo.
Pojeździj rowerem poziomym po mieście a dostrzeżesz jednak trochę problemów. Hasłowo: zwrotność, widoczność, krawężniki, gabaryty.

Uważam, że niestety Kaczor ma w zupełności rację - zwłaszcza ze spostrzeżeniem, że poziomy nie staly się szczególnie popularne nawet w krajach, gdzie ludzi bardziej na nie stać.
Krytykując realność pomysłu masowego wprowadzenia, dobrej jakości roweru poziomego po 2000 zł, miałem na myśli fakt, że niezależnie czy zrobi to mały producent, czy duża firma, mocna kapitałowo,  projekt się nie będzie spinał finansowo. Zatem byłby to koszt promocji, który musiałby być sfinansowany z przyszłych zysków z masowej sprzedaży takich rowerów - jak już się przyjmą (a ich koszt produkcji realnie spadnie).

Otóż firmom zwisa popularność rowerów poziomych. Interesuje je ile można na tym zarobić i jakie wiąże się z tym ryzyko. I to jest sprawa kluczowa.
Abstrachując od realnych możliwości upowszechnienia się poziomów - a przesłanki do takich wątpliwości dobrze wskazał Kaczor - to sam fakt, że wiąże się to z dużym ryzykiem będzie zniechęcał firmy.
Moim zdaniem wszystko na co możemy liczyć ze strony dużych producentów to cyknięcie pojedynczych sztuk (po wysokiej cenie) dla rozeznania rynku.

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #53 dnia: Kwietnia 21, 2013, 12:41:36 pm »
@kaczor1 - nie zgadzam się z twoim poglądem, że rowery poziome mają mnóstwo ograniczeń, które powodują, że nie sprawdzą się jako rowery dla mas.

Dzięki temu mamy o czym dyskutować. Jak by się wszyscy ze wszystkimi zgadzali, nie miało by to sensu  ;)
 

Przecież już dzisiaj są produkowane trajki (postrzegane jako najmniej mobilne ze wszystkich poziomów), które są składane na pół bez konieczności demontażu jakichkolwiek części czy akcesoriów, które ważą ok. 16 kg (za trzy lata będą ważyły ok. 13 kg, czyli tyle co tradycyjny rower) i które można garażować w niewielkiej szafie.

Ok.    Załóżmy , że za te trzy lata będziemy mieli tak lekkie i wytrzymałe materiały (technologie posuwają się tak szybko, że możesz mieć rację lub w zależności od kierunku mylić się całkowicie. Nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć)  to ile wtedy będzie ważył klasyczny rower? 5kg? Nadal będzie dużo lżejszy.
Już dzisiaj wyprodukowanie rowerów z lekkich materiałów, nie stanowi problemu. Problemem jest to, że ze spadkiem wagi, rośnie ich cena. 


W miarę rozwoju technologii przestanie być problemem także amortyzacja.
To również nie problem, tylko kolejny element, który podwyższa cenę.


 wystarczy jak będą wystarczające i najlepsze do szeroko pojętej turystyki rowerowej.
Co jest największą i chyba nie dającą się podważyć zaletą poziomek - wygoda podczas jazdy, a co za tym idzie ich zasięg. Zamiast próbować zjeść i mieć ciastko (usuwać jedne wady roweru aby powstały inne) chyba lepiej skupić się na mocnych stronach produktu i celniej uderzać w grupę docelową. Ale tu wracamy do zawężenia grona klientów i do mojego poglądu, że nie będzie to rower dla mas. 

Jedynym ograniczeniem w stosunku do roweru pionowego, która przychodzi mi na myśl, to mniejsza prędkość w czasie podjazdów oraz ograniczone ich zastosowanie w terenie ...
Nie jedynym.
A jest tak w sporej mierze dlatego, że poruszamy się w przestrzeni przystosowanej do rowerów tradycyjnych.
Uchwyty w pociągach, stojaki rowerowe, bagażniki samochodowe, problemy z serwisami rowerowymi  itd...
To tak jak z amerykańskimi ciężarówkami, które nie sprawdzają się na europejskich drogach lub z niepełnosprawnymi/wózkowiczami, którzy żyją w przestrzeni dla ludzi poruszających się na nogach (trochę przejaskrawiony przykład)
Oczywiści nie chodzi oto, że się nie da, ale oto, że ciągle napotykamy na jakieś drobne trudności w tej materii.   

A tak w ogóle, to przepraszam wszystkich bardziej doświadczonych kolegów z grona poziomego, że wypowiadam swoje opinie nie mając w tym zakresie żadnego doświadczenia a opierając się wyłącznie na jakiś teoretycznych i wyimaginowanych przemyśleniach (niewykluczone, że nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością

Czasem jest tak, że wpuszczenie świeżego powietrza, może zaowocować nowymi pomysłami, więc raczej przepraszać nie masz za co  ;)


« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2013, 01:18:09 pm wysłana przez kaczor1 »

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #54 dnia: Kwietnia 21, 2013, 09:01:48 pm »
Nie chcę mi się cytować ;) :
1. Każdy szanujący się rowerzysta zazwyczaj rozpoczyna swoją przygodę z rowerem poziomym. Ile znacie osób potrafiących jeździć najpierw na poziomie później na tradycyjnym.
2. uchwyty w pociągach i przed sklepami itd przystosowane są pod standardowe rowery - kształt ramy jednego od drugiego roweru odchyla się o kilka procent - pewne elementy są w tym samym miejscu - a na Zlocie w Szczecinie widzieliście 2 jednakowe poziomy?
3. Poziomy pod strzechy - wystarczy wypromować modę na poziomki jako prezent komunijny ;) za kilka lat taki delikwent zakupi sobie kolejny podobny (czytaj - poziomy) rower bo do niego najzwyczajniej w świecie jest już przyzwyczajony. ;)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

SAC

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 277
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #55 dnia: Kwietnia 22, 2013, 09:34:05 am »
Promocja (jeżeli już o niej mówimy) powinna być oparta na strategii pana Jobsa. Dużo szumu o ładnym i komfortowym rowerze. NNie musi być praktyczny. Generalne rower dla snobów. W telewizji dr House rehabilituje nogę jadąc na poziomce. W internecie gwiazdy które są znane z tego że sa znane uciekają przed paparazzi na poziomkach. Papieź dostaje poziomkę i albo na niej jeździ albo oddaje arcybiskupowi Lyonu (jeździł przed konklawe na rowerze po Rzymie).
       

edo

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 26
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #56 dnia: Kwietnia 22, 2013, 06:55:06 pm »
@SAC - wspomniałeś coś o tym jak dr House rehabilituje nogę na poziomce. Czytałem kiedyś artykuł o prowadzeniu poważnej rehabilitacji narządów ruchu na rowerze poziomym, nie pamiętam gdzie - była tam mowa w szczególności o rehabilitacji partii lędźwiowej kręgosłupa na trajce - a to ze względu na jej stabilność i brak konieczności utrzymywania równowagi. Może ktoś dysponuje informacjami lub sznurkami na ten temat ?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Rynek rowerów poziomych w Polsce
« Odpowiedź #57 dnia: Kwietnia 22, 2013, 08:38:51 pm »
Ok.    Załóżmy , że za te trzy lata będziemy mieli tak lekkie i wytrzymałe materiały .....
Czasem jest tak, że wpuszczenie świeżego powietrza, może zaowocować nowymi pomysłami....
Panowie mam pomysła ;) A gdyby tak opracować 2-3 modele poziomek do wydrukowania w drukarce 3d? Sprzęt jeszcze mało popularny ale jak cena spadnie to pewnie będzie w każdym domu. Zainteresowanym polecam szukać pod frazą " reprap". Open source da się złożyć samemu: http://allegro.pl/listing/listing.php?string=reprap


Edit: Albo inne podejście: jedna drukarka i aukcja na allegro - wydrukuje pozioma. Największe ograniczenie to gabaryt drukowanych części, materiał wytrzymałościowo przy dobrym projekcie dał by radę ( gdzieś wrzucałem filmik z testów wydrukowanego składaczka).


Edit 2: Ktoś miał podobny pomysł: http://www.3dprinter.net/how-3d-print-bicycle
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2013, 06:14:33 pm wysłana przez Yin »