forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: comandor77 w Lipca 28, 2015, 12:10:01 pm
-
Etap końcowy - montaż.
(http://images70.fotosik.pl/1072/708bfc5c10a1a287gen.jpg)
Powyżej zdjęcie z etapu testowego przed malowaniem.
(http://images70.fotosik.pl/1072/2262bba602c1f851gen.jpg)
(http://images69.fotosik.pl/1073/5cd177b58f4d71abgen.jpg)
(http://images68.fotosik.pl/1074/5ea4e99c7b7ecde6gen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/1074/5b7c348d309f5b39gen.jpg)
(http://images70.fotosik.pl/1072/763e57f6da8aa3b6gen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/1074/60ef7aa002652511gen.jpg)
-
Pękna robota . :) Gratulacje.
-
Strasznie długi tył. Można było by skrócić rower o dobre 20cm, inaczej rozwiązując podpórkę fotela i mocowanie amortyzatora.
-
No stary, kawał dobrej roboty odwaliłeś=)
Jak się spisuje na drodze? Jak z wagą i osiągami? Czy hamulce bębnowe zapożyczyłeś z wózka inwalidzkiego? Bo mam identyczne=)
Jak rozwiązałeś kwestię hamowania - każde koło osobno czy hamują razem? Jak ze skutecznością hamowania, bo u mnie w Cieszynie na kołach 24" trzeba dużo siły mieć=)
-
Estetycznie pierwsza liga, ale bez dociążenia tyłu będziesz dzwonił korbami o asfalt przy hamowaniu.
-
Ładniusia starannie wykonana ;) z tym tyłem przedmówcy mają racje
troszkę za długi ale ogólnie cieszy oko GRATULACJE :)
-
Przy zjazdach z góry nastąpi takie wożenie na prawo i lewo, że to będzie nie do opanowania
-
Dzięki golden - pozdrawiam.
Strasznie długi tył. Można było by skrócić rower o dobre 20cm, inaczej rozwiązując podpórkę fotela i mocowanie amortyzatora.
Trzymałem się dokumentacji Horwitza i trajka jest faktycznie dłuższa o ok. 20 cm (długość sprężyny). Rura za fotelem trochę do przodu, większy kąt pochylenia i przegub tylnego widelca mógłby iść do przodu - wiem, wiem.
Pierwotnie mocowanie fotela było inne, przerabiałem, no a tego nie było już chęci - parcie na jazdę było duże. :)
No stary, kawał dobrej roboty odwaliłeś=)
Jak się spisuje na drodze? Jak z wagą i osiągami? Czy hamulce bębnowe zapożyczyłeś z wózka inwalidzkiego? Bo mam identyczne=)
Jak rozwiązałeś kwestię hamowania - każde koło osobno czy hamują razem? Jak ze skutecznością hamowania, bo u mnie w Cieszynie na kołach 24" trzeba dużo siły mieć=)
Dzięki qbalo 86.
Na drodze spisuje się dobrze, przetestowany przed demontażem do malowania. Waga - bez pierdów typu oświetlenie, bagażnik sakwa, błotniki itp. 25 kg. Furę rozpędziłem na prostej drodze odcinek ok. 300m do 38 km/h po równym, ale pójdzie chyba więcej, tylko jak na pierwsze jazdy było trochę krępująco - przechodnie i kierowcy gapili się na mnie tak, jakbym przybył z Marsa.
Hamulce są z wózka - hamują bardzo dobrze, brakuje ABS-u :D bo wlecze koła. Z tymi hamulcami to jest tak, że wszystko zależy od tego gdzie na obwodzie znajduje się rozpierak szczęk. Powinien być u góry i rozpierać szczęki przeciwnie do kierunku obrotu bębna (bęben w lewo - rozpierak obrót wokół własnej osi w prawo - jeżeli jest mechaniczny a nie hydrauliczny jak w autach).
Skomplikowane, ale zrozumiesz jak popatrzysz na hamulce bębnowe auta - cylinderek u góry, szczeki z "przodu i tyłu". U mnie nie do końca jest dobrze bo szczęki patrzą góra- dół i rozpierak jest z przodu (z przodu lepiej niż od tyłu). Średnica bębna do średnicy koła ma oczywiście też znaczenie.
U mnie hamowane 3 koła, przednie koła razem przez rozdzielacz, tylne koło jako spowalniacz - no tak jak w motocyklach i autach.
Estetycznie pierwsza liga, ale bez dociążenia tyłu będziesz dzwonił korbami o asfalt przy hamowaniu.
Dzięki live_evil. W czasie testu nie udało mi się unieść ni razu tylnego koła. Może dla tego że ważę 58 kg, próbowałem z "większym" ale statycznie - podnosząc za tylne koło i nie jest to takie proste. Wyjdzie w praniu. :)
Przy zjazdach z góry nastąpi takie wożenie na prawo i lewo, że to będzie nie do opanowania
Dzięki john25. Przy 40 km/h wozi jak ch...ra. Musiałem się przesiadać na tylni fotel - bo nie wiedziałem co robić. ;)
Nie zamierzam jeździć dużo szybciej, bo nie zamierzam być kukiełką z crash testów. Rower to tylko rower. Przy 30 km/h puszczałem kiere i trajka szła prosto. No i z tego co pamiętam to większy rozstaw osi daje bardziej komfortową jazdę po nierównościach i stabilniejszą jazdę na wprost, ale może się mylę.
Opcja na większy rozmiar - dwa razy klik i jest. :)
(http://images68.fotosik.pl/1078/128dbbfe9280545agen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/1078/8ed62275e4e5cd9fgen.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/1078/8ae9b6278ac229f7gen.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/1078/bec393d328060f3agen.jpg)
-
Dorzucam kilka dodatkowych fotek.
qbalo86 na jednym ze zdjęć rozdzielacz przedniego hamulca.
(http://images67.fotosik.pl/1129/9e224e4a1c2e698c.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/1128/7b113e7d1117def8.jpg)
(http://images70.fotosik.pl/1126/1092a0f75171c6b9.jpg)
(http://images70.fotosik.pl/1126/daf93863800330bf.jpg)
(http://images69.fotosik.pl/1127/257a4d7d63021a60.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/1129/d26057d61fd132fbgen.jpg)
(http://images69.fotosik.pl/1127/9368aaf80576e3ef.jpg)
(http://images69.fotosik.pl/1127/bc516d670c309dbd.jpg)
Opis:
21 przełożeń, hamulce bębnowe przód, v-brake tył, obręcze aluminiowe 20'' przód, 26'' tył, osprzęt shimano, spawy na gładko, malowany lakierem metalicznym (baza + lakier bezbarwny).
Rama główna ze stali nierdzewnej - rura fi 51 gr ścianki 1,5mm.
Tylny widelec stalowy z górala.
Waga 25-26kg.
Osprzęt (wszystko nowe):
- hamulec tylny v-brake Promax biały,
- hamulce przód bębnowe, oba koła hamowane jednocześnie przez rozdzielacz,
- przerzutka przednia Shimano FD-M191 silver 48T
- przerzutka tylna Shimano ALTUS RD-M280 długi wózek
- korba Shimano FC-M131 48x38x28
- wolnobieg 7 rzędów Shimano MF-TZ21
- manetki RevoShift RS-35 LS3 i RS-35R7
- wkład suportu na maszynach
- łańcuchy Shimano CN-UG51
- obręcze przód alu 20'' J16D2 20''x36H 16x30mm Swift Arriv z oponami 20x1,75 D-832DE Destone biały bok,
- obręcz tył alu SAIKO 26'' z oponą Kenda Kosmos 26''x1,75 biały bok,
- pedały alu DeOne PD-DE021
- klamki alu Tektro
- fotel Rocka
- regulacja geometrii przednich kół (kąt pochylenia, zbieżność),
- regulacja pochylenia fotela,
- regulacja odległości suportu,
Trajka wykonana na podstawie dokumentacji Rick'a Horwitz'a Thunderbolt z modyfikacją mocowania fotela, tylną amortyzacją i sterowaniem USS.
-
Wreszcie czas pozwolił, żeby doposażyć moją trajeczkę w materac na fotel. Własna produkcja na poczciwym Łuczniku. :)
(http://images70.fotosik.pl/1267/100341a83c017b43med.jpg)
(http://images69.fotosik.pl/1268/15a463fd83f86d83med.jpg)
(http://images69.fotosik.pl/1268/298e9a8abe858309med.jpg)
(http://images70.fotosik.pl/1267/18b3fba23c3af672med.jpg)
-
Ładny. :)
-
witam bardzo podoba mi się pomysł na materacyk czy mogę skorzystać z tego rozwiązania ?? ;D
-
Zawodowstwo ;)
-
witam bardzo podoba mi się pomysł na materacyk czy mogę skorzystać z tego rozwiązania ?? ;D
znak towarowy zastrzeżony - wieczory zimowe długie więc uruchamiam serię :) :) :)
-
znak towarowy zastrzeżony - wieczory zimowe długie więc uruchamiam serię :) :) :)
Super, czekamy na pierwsze sztuki. Wyszedł bardzo ładnie, pomyśl nad kolejnym dla swb. Jeśli masz zacięcie do szycia to na naszym ( i nie tylko ) rynku brakuje sakw do pozioma mocowanych na fotelik:
http://www.recumbentblog.com/images/angletech-aeropod.jpg
http://www.bentupcycles.com/media/catalog/product/cache/1/thumbnail/600x600/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/b/l/bluebag.jpg
-
Niestety fotosik zablokował mi transfer zdjęć na ten miesiąc - przekroczona liczba wyświetleń. Powinny wrócić w przyszłym miesiącu, albo zmienię usługodawcę. :(
-
korzystać ze wzoru legalnie można, tylko sprzedawać nie można :) czyt. mieć dla własnego użytku
-
nie chodzi mi o wzór tylko pomysł na sam fakt tapicerowania
osobiście przeszycia zrobiłbym inaczej
te są ładne optycznie ,ale w praktyce jeszcze coś brakuje ;)
-
nie chodzi mi o wzór tylko pomysł na sam fakt tapicerowania
osobiście przeszycia zrobiłbym inaczej
te są ładne optycznie ,ale w praktyce jeszcze coś brakuje ;)
Jednym zdaniem. Coś Ci się nie podoba, tylko nie wiesz co.
Jednym słowem hejt.
-
Fajna trajeczka i super materacyk :) Ale zastanawia mnie co jest z nią nie tak że przy większych prędkościach ją wozi na boki. Może mi to ktoś wytłumaczyć?
-
Wożenie na boki tyłu powoduje niestabilność zawieszenia przedniego minimalne wachnięcie kierownicą sprawia rzucanie tyłem takie jest moje doświadczenie można to porównać z jazdą z przyczepą samochodową z góry dlatego środek cięzkości w trajce powinien być przesunięty bardziej do tyłu Pozdrawiam.
-
hansglopke zero hejtu sam podziw :P
to wożenie na boki może być tez wynikiem zbieżności
po próbuj na rozbieżnym przeciąg nawet do 10 mm (testowo)
jeśli nic nie da to na zbieżnym, zobaczysz kiedy się uspokoi john 52 tez ma racje
jeszcze jedno posadź kogoś o podobnej wadze i sprawdź kąty pochylenia prawa i lewa strona
-
Fajna trajeczka i super materacyk :) Ale zastanawia mnie co jest z nią nie tak że przy większych prędkościach ją wozi na boki. Może mi to ktoś wytłumaczyć?
adam91 nie wiem skąd Twoje pytanie odnośnie wożenia - mój wpis w jednym z poprzednich postów był żartobliwą odpowiedzią do john52. Moja trajka prowadzi się dobrze i nie zauważyłem żadnego wożenia. Zresztą john52 chyba o wszystkich trajkach tak się wypowiada :) :
"Przy zjazdach z góry nastąpi takie wożenie na prawo i lewo, że to będzie nie do opanowania" - to o mojej,
"Nie wierzę, że można tym jechać70/h przy 35 to cię tyłem wozi w prawo i lewo, sto dlatego, że tył jest napewno gopki kierrownica przy tej prędkości jest nie do opanowania więc to chyba trochę fantazja" - to o trajce qbalo86
AGA - geometria jest ustawiona dobrze - ustawiałem prze pomocy dalmierza laserowego Bosch DLE50 (używam na co dzień w pracy) - super narzędzie do tego celu.
(http://images76.fotosik.pl/1/8745ef5d665d8cb9med.jpg)
A teraz najważniejsze:
Wożenie na boki tyłu powoduje niestabilność zawieszenia przedniego minimalne wachnięcie kierownicą sprawia rzucanie tyłem takie jest moje doświadczenie można to porównać z jazdą z przyczepą samochodową z góry dlatego środek cięzkości w trajce powinien być przesunięty bardziej do tyłu Pozdrawiam.
john52 polecam zapoznać się z następującą publikacją (jedną z wielu na world wide web) Patricka Fenner'a inżyniera, który ukończył uniwersytet Loughborough z wyróżnieniem, a teraz robi doktorat na temat pracy i właściwości wyboczenia poszycia skrzydła samolotu, który był częściowo finansowany przez Airbus UK - dla mnie wystarczający autorytet.
Konkluzja opracowania pod tytułem:
"Złota zasada projektowania trajek"(Rozkład masy w proporcjach 66% front 33% tył.) poparta obliczeniami mówi: jeżeli środek ciężkości będzie w przedniej połowie ramy to pojazd będzie miał boczną stateczność przy wszystkich prędkościach. To znaczy, że krytyczna prędkość będzie równa pierwiastkowi kwadratowemu z liczby ujemnej, który jak wiadomo nie istnieje.
W innych przypadkach możemy określić prędkość krytyczną. (PKT. 5 opracowania)
link do opracowania:
http://www.deferredprocrastination.co.uk/blog/wp-content/uploads/2010/10/on_the_golden_rule_of_trike_design.pdf (http://www.deferredprocrastination.co.uk/blog/wp-content/uploads/2010/10/on_the_golden_rule_of_trike_design.pdf)
Może się przyda więc admin może wrzuci to do techno.
A poza tym dzięki wszystkim za słowa uznania, bardzo mi miło. Niedługo mam nadzieję, że będę mógł pokazać drugą trajeczkę - bardziej "terenowa" i dla dzieci, przód 24'' tył 26'' bez amortyzacji, z prześwitem ok. 22 cm, fotel hamakowy no i dużo krótsza. :)
Pozdrawiam.
-
rama alu czy stal
-
Rama stalowa - w 90% stal nierdzewna. Niestety nie miałem możliwości wykonania ramy z aluminium i wyżarzenia jej. Rozmawiałem z jednym z fanów rowerowych z Bydgoszczy, który był właścicielem trajki z duralu (skradzionej) i twierdził, że wykonanie takiej ramy w jednym z zakładów w Bydgoszczy posiadającym profesjonalne maszyny do obróbki wraz z materiałem to koszt ok. 14 tys. na dzień dzisiejszy. Myślę, że gość wiarygodny, swoją trajkę robił w tym samym zakładzie parę lat temu. Dziś jeździ na pionie za ok.35 tysia, zjeździł dzieścia krajów w Europie i był na rowerze nawet w Chinach.
-
pio za 35 tys - gruba przesada, mieszkam w Bydgoszczy nikogo nie znam tym bardziej sprzętu nikt nie widział, składając rower na xtrz caronową ramą i wylajotwanymi częsciami to max 15 tyś, chyba że coś ze złota albo kamienie szlachetne miał :), ewidetnie Ci wciskał kit :), ja pytałem o zwykłe alu 6.. coś to wahacz do piona nowiutki, taki sam 700zł :) ale nie 14 tyś :)
-
"Przy zjazdach z góry nastąpi takie wożenie na prawo i lewo, że to będzie nie do opanowania" - to o mojej,
"Nie wierzę, że można tym jechać70/h przy 35 to cię tyłem wozi w prawo i lewo, sto dlatego, że tył jest napewno gopki kierrownica przy tej prędkości jest nie do opanowania więc to chyba trochę fantazja" - to o trajce qbalo86
możecie mi to objaśnić trochę się to wymieszało z wcześniejszymi wpisami i nie wiem co do czego
70 km/h to żaden wyczyn mam potwierdzony przejazd przez jednego klienta 102 km/h (wyprzedzając odpuście sobie szyderę)ale samemu mi się zjeżyły włosy jak to zobaczyłem :o
ja wyhamowywałem do zera z 60 naprawdę miałem ciepło
ja nie sugerowałem ze jest źle ustawiona ,chodziło o wpis ze wozi ,ale skoro nie wozi ,to ktoś nas wywozi na manowce ;)
-
pio za 35 tys - gruba przesada, mieszkam w Bydgoszczy nikogo nie znam tym bardziej sprzętu nikt nie widział, składając rower na xtrz caronową ramą i wylajotwanymi częsciami to max 15 tyś, chyba że coś ze złota albo kamienie szlachetne miał :), ewidetnie Ci wciskał kit :), ja pytałem o zwykłe alu 6.. coś to wahacz do piona nowiutki, taki sam 700zł :) ale nie 14 tyś :)
Nie wiem czy bajerował, ale był rzeczowy w rozmowie - starszy pan - dzwonił do mnie w sprawie mojej traki, chciał się umówić na spotkanie w drodze powrotnej z jakiegoś zlotu w Łodzi.
Danielasty:
- grupa Shimano Dura Ace Di2 - 8 300,00 zł
- dwa koła 28" Dura Ace WH-9000 chyba bez opon - 6 000,00 zł
- rama Specialized Mark Cavendish - 14 400,00 zł
= 28 700,00 zł
... a gdzie reszta
Ceny z marszu nie ważne czy spasowane komponenty, chodziło o same ceny.
-
usiądź i pomyśl chwilkę, miałbyś taki sprzęt, jeździłbyś turystycznie? zwiedził europe, w czym? namiot i wszystko w plecaku? Bądźmy realistami :) mimo wszystko o rowerze byłoby całkiem głośno na forach i samej Bydgoszczy , każdy by go znał dla mnie ewidetnie wciskał kit :)
Nie twierdzę że się nie da, bo odczego jest karta kredytowa i wtedy nawet plecaka nie trzeba brać aczkolwiek, nikt na takim rowerze raczej nie zwiedza,napęd Di2 w trasie byłby za wadliwy, załóżmy chociaż że ejsteś po środku jakieś zadupia gdzieś w europie i nawala elekronika, dla mnie to po prostu nie realne. Jakby ktoś się skusił do w mielcu ramę z alu można pospawać już za 2-3 tyś , jakby ktoś się uparł, weźmy osprzęt ten co laduje użytkownik AGA do trajek, ma swoje za 5 tyś ,
twierdził, że wykonanie takiej ramy w jednym z zakładów w Bydgoszczy posiadającym profesjonalne maszyny do obróbki wraz z materiałem to koszt ok. 14 tys. na dzień dzisiejszy.
który to zakład tak się ceni, nie znam się na cenach duralu, ale nie przesadzajmy z kosztami, zamiast " twierdził " " w jednych zakładach " to lepiej by było jakbyś sam podzwonił i się dowiedział a nie słuchać kitu o pionie za 35 tys,. Ja mam poziomkę w piwnicy rama z alu pokryta złotem, koła z włókna weglowego i przerzutki shimano airlines :) ale nie jeżdżę bo boje się wystawiać :)
-
Nie sądzę, że facet kupił, złożył czy jak wolisz rower z karty kredytowej, bo jest pięćdziesięcio paro letnim emerytem i podejrzewam że z emeryturą państwową ok. 7 tys.
Wyraźnie napisałem:
"Ceny z marszu nie ważne czy spasowane komponenty, chodziło o same ceny."
A ty już piszesz o niedopasowaniu, nie sprawdzaniu się itp.
Nie wiem czy wiesz, ale dziś są już pakiety ubezpieczeniowe typu AC, OC, Assistance dla rowerzystów...
A zakład to nie chodziło mi o "zakład" Kowalskiego z kowadłem i migiem tylko Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2, które znam bo byłem tam kilka razy służbowo na odbiorach.
Danielasty nie wiem po co drążysz jedno moje zdanie z wcześniejszych wpisów. Oczekujesz, że podam gościa nazwisko, mam numer do niego to zadzwonię i zapytam, przedstawiał się ale nie mam pamięci do nazwisk i było to 2 m-ce temu.
Są w Polsce tacy ludzie, których stać na takie zabawki.
Wątek założyłem, żeby pokazać co udało mi się zrobić, czyli rower i żebyście to ocenili, a mocno odchodzi rozmowa od tematu.
-
tu się zgadzam, jest w mojej okolicy kilka rowerków za 35 tyś rzadko je widuje ale są ;)
mam kolegę na wczasy do samolotu zabiera swoje cacko, tez za kilkadziesiąt tyś
-
WZL akurat nie polecam pękł wahacz, pospawałem, zaplaciłem za 2cm spawu 150zł, rower złożyłem i złożył się z powrotem na spawie " no tak miałem wspawać wzmocnienie, zapomniałem " wybrałeś akurat jeden z gorszych zakładów aż dziw że samoloty się nie rozpadają
(http://i75.photobucket.com/albums/i291/Mistrzowie_2006/Gary%20fisher%20sugar/P1030749.jpg)
umawialiśmy się na wycięcie rurki, wstawieniu nowej, nawet nie wyczyścił miejsca spawu jechał ładnie na lakierze, nie dziwie się że dzień później pękło
-
ale dziś są już pakiety ubezpieczeniowe typu AC, OC, Assistance dla rowerzystów...
comandor77 mozesz rozwinąć temat
szukam firmę ubezpieczeniową która by ubezpieczyła rowery
-
comander77
jak na człowieka z rocznika 77 jesteś łatwo wierną osobą do wciskania Tobie kitu, By naprawdę kozaczyć no w turystyce po europie to grunt to dobry trekking bądź mtb przerobiony na szosę, ciekawostka ze świata pionowych wielu producentów topowych, scott, specialized, accent, Orbea, nie posiada otworków na bagażnik w ramie z włókna węglowe, i jako ciekawostkę powiem Ci że w ramach aluminioych też już tego nie robią, nawet na papierkach jest napisane, " zakaz montowania bagażnika, uszkodzenie wynikajćego z takiego montażu nie będzie uwzględniane na gwarancji. Z czystych faktów zostają produkcje mniej niszowe alu bądź typowy trekking a Tyle to one nie kosztują,, sam posiadam rower za 3 tyś i jeszcze w niego ładuje :)
-
ale trajka wyszła mu ładna ;)
-
ale dziś są już pakiety ubezpieczeniowe typu AC, OC, Assistance dla rowerzystów...
comandor77 mozesz rozwinąć temat
szukam firmę ubezpieczeniową która by ubezpieczyła rowery
AGA zajrzyj np. tutaj choć to dane chyba z 2014 może są już jakieś zmiany:
http://wrower.pl/porady/ubezpieczenie-roweru-i-rowerzysty,2282.html (http://wrower.pl/porady/ubezpieczenie-roweru-i-rowerzysty,2282.html)
Prowadzę ubezpieczenia z 10 firm, ale rowerzyści i rowery to niedochodowa półka dla agenta, więc nie specjalnie zgłębiałem temat, ale są takie opcje - w tej chwili przoduje i podejmuje temat chyba PZU i Proama.
-
będzie równa pierwiastkowi kwadratowemu z liczby ujemnej, który jak wiadomo nie istnieje.
oczywiście, że istnieje i nazywa się liczbą urojoną ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone (https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone)
-
comander77
jak na człowieka z rocznika 77 jesteś łatwo wierną osobą do wciskania Tobie kitu, By naprawdę kozaczyć no w turystyce po europie to grunt to dobry trekking bądź mtb przerobiony na szosę, ciekawostka ze świata pionowych wielu producentów topowych, scott, specialized, accent, Orbea, nie posiada otworków na bagażnik w ramie z włókna węglowe, i jako ciekawostkę powiem Ci że w ramach aluminioych też już tego nie robią, nawet na papierkach jest napisane, " zakaz montowania bagażnika, uszkodzenie wynikajćego z takiego montażu nie będzie uwzględniane na gwarancji. Z czystych faktów zostają produkcje mniej niszowe alu bądź typowy trekking a Tyle to one nie kosztują,, sam posiadam rower za 3 tyś i jeszcze w niego ładuje :)
Danielasty - pojechałeś po bandzie.
Mój nick to comandor77 a nie comander77
.... i widzę, że nawet ludzi OCENIASZ po nicku - rozczaruję Cię 77 w nicku nie ma nic wspólnego z moją datą urodzenia.
NICE ::)
A żeby poprawić Ci humor to przyznaję się do mej niewyobrażalnej naiwności. Kiedyś dałem się wkręcić, że facet ma rower aluminiowy eco, rama powstała z puszek Coca-Cola przy jej współfinansowaniu, wykonane to było w Niemczech i podobno opisane w gazecie. Tydzień szukałem teraz mi wstyd, bo taki jestem naiwny.
Od kiedy scott, specialized, accent, Orbea to marki niszowe - przecież to komercja czystej postaci dla bogatych zapaleńców.
Niszowe to są np: Hartley Cycles, Moss Bicycles, Satoma, Hallett, Swarff to tylko przykłady z UK.
Te za 3 tysie to masówka marketowa - mój sąsiad ma droższy rower.
Bagażnik? - zawsze można podczepić extrawheel - nie chce mi się więcej pisać bo szkoda mi czasu, to niekonstruktywne.
Danielasty wygrałeś - chylę czoła.
PS: łatwowierny pisze się razem, a Europa z dużej litery, itd ;)
-
będzie równa pierwiastkowi kwadratowemu z liczby ujemnej, który jak wiadomo nie istnieje.
oczywiście, że istnieje i nazywa się liczbą urojoną ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone (https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone)
I po co ten wpis, przecież każdy wie o co chodzi (chyba) - musiałeś to sprawdzić w wikipedii.
Twój wpis wnosi kosmiczny przełom w matematyce.
O co tu w ogóle chodzi na tym forum, bo przestaje rozumieć. Co chwile ktoś wali jakieś poniżej poziomu teksty, szukając zaczepki czy co? Jestem na wielu forach i to nie o tematyce rowerowej i pierwsze widzę takie chwyty.
Z innych tematów wnioskuję, że tu istnieją chyba jakieś klaniki i do tego funkcjonuje jakaś niezdrowa konkurencja między kilkoma producentami podzespołów i rowerów.
"Ludzie na poziomie" chyba nie robią takich rzeczy - np.: "temat siodło Kaczmarka" i jeszcze parę innych.
Wy nigdy nie rozpromujecie tych rowerów z takim podejściem.
Dajecie sobie do kotła, to jak później na zlotach patrzycie sobie w oczy?
Chyba, że na tym polega obrona własnego terytorium.
Prośba do Admina o zamknięcie tematu, bo jedziemy grubo w offtop. :(
-
O co tu w ogóle chodzi na tym forum, bo przestaje rozumieć.
Chłodno się zrobiło, chłopaki za mało jeżdżą to i nerwowi są ;) Przypominam że sezon 2015 trwa do 31.12.15 - zarówno na jeżdżenie jak i na budowanie ;)
-
popieram comandor 77i yin forum jest trochę dziwne i agresywne mało konstruktywności więcej przepychania się i prywaty
mam wrażenie ze schodzi na pw
na innych forach nie ma takich zaczepek więcej sobie pomagają i wymieniają swoje uwagi w sposób przyjemny dla czytających
ale myślę ze wiele zależy od admina ;)
a jeszcze więcej od nas samych czy będzie to forum na poziomie czy tylko poziome
proponuje wybrać policje tego forum z osób szczególnie darzonych zaufaniem ,a osoby agresywne zbanować na miesiąc (nie mylić z pałowaniem)................................
sam się zastanawiam czy nie opuścić wokandy bo mnie męczy już to co tu się dzieje >:(
-
będzie równa pierwiastkowi kwadratowemu z liczby ujemnej, który jak wiadomo nie istnieje.
oczywiście, że istnieje i nazywa się liczbą urojoną ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone (https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczby_urojone)
I po co ten wpis, przecież każdy wie o co chodzi (chyba) - musiałeś to sprawdzić w wikipedii.
Twój wpis wnosi kosmiczny przełom w matematyce.
uuppss... kolega widzę bez poczucia humoru, a przydałoby się dla tego wątku - cel wpisu był wyłącznie humorystyczny ;)
sama trajeczka mi się podoba, chociaż wolę dwukołowce
i już...
-
Atmosfera podobna jak na wybory przystało, tylko my chyba nic nie wybieramy no może coś przeoczyłem
-
jak nie wybieramy :wybieramy się stąd ;)
-
O co tu w ogóle chodzi na tym forum, bo przestaje rozumieć. Co chwile ktoś wali jakieś poniżej poziomu teksty, szukając zaczepki czy co?
Brak serotoniny ;D. Wyjrzyj przez okno.
-
O co tu w ogóle chodzi na tym forum, bo przestaje rozumieć. Co chwile ktoś wali jakieś poniżej poziomu teksty, szukając zaczepki czy co?
Brak serotoniny ;D. Wyjrzyj przez okno.
No właśnie. Coś się nerwowo ostatnio zrobiło. Mam nadzieję, że to chwilowe. Nie znam innego tak fajnego forum. Nie chodzi tylko o temat, lecz także o poziom dyskusji.....
-
Trajeczka ładna, czy mi się zdaje czy gdzieś ją widziałem na deal?
-
Zgadza się - jest na "deal" na olx, ale nie upieram się aby sprzedać. Potrzebny cash na nowy projekt, a z obecną trajką mam pewien pomysł na wiosnę.
Teraz "produkuję" trajkę dla dzieciaków. :)
-
Nie zakładam nowego wątku. Poniżej zdjęcia siatki na fotel do drugiej trajki - efekt kilku zimowych wieczorów. Tym razem fotel własnej produkcji: siatka rozpięta na metalowym stelażu. Zostało tylko zakuć metalowe oczka do przewiązania linką. Siatka ma naszyte pasy odblaskowe i zdjęcia trochę słabo wyszły.
(http://images77.fotosik.pl/270/3a82753a7a913580med.jpg)
(http://images76.fotosik.pl/270/8995c72cf322837dmed.jpg)
(http://images78.fotosik.pl/270/b810a1d0306239aamed.jpg)
(http://images77.fotosik.pl/270/44b946081c28d24amed.jpg)
-
Wygląda bardzo profi :)
-
Jak nazywa się ta siatka, czy to tzw. siatka kaletnicza, siatka dystansowa, siatka 3d?
Któraś z tych?:
http://allegro.pl/siatka-kaletnicza-czarna-70g-m2-male-oczka-2-x-2mm-i4848596933.html
http://baribalpoland.pl/pl/tkaniny/68-siata-dystansowa.html#/wybierz_kolor-oliwka
http://baribalpoland.pl/pl/tkaniny/71-siatka-konstrukcyjna-kaletnicza.html#/wybierz_kolor-oliwka
A z jakich materiałów wykonany jest materac do pierwotnego fotelika (rocka)? Te "kształtki" są wypełnione jakąś gąbką? W obu przypadkach widać nie tyle "zacięcie do szycia", co wręcz krawiecki kunszt.
Ciekaw jestem na ile by Kolega comandor77 wycenił każdą z tych krawieckich usług - oczywiście z materiałami, czyli na gotowo i przy jednostkowym zamówieniu.
A tak zupełnie na marginesie (i jakby podpowiadając), to zamiast metalowych oczek i linki nie lepiej byłoby doszyć rzepowe paski po obu stronach?
-
Racja, metalowe oczka z czasem mogą chcieć się wyrwać. Może z taśmy nośnej?
-
Co do siatek- to osobiście polecam tą firmę:
http://www.gedeon.pl/ (http://www.gedeon.pl/)- ich wyroby naprawdę dają radę, i wybór jest dość spory.
-
Jest to siatka konstrukcyjna 3D STRONG MESH zakupiona na necie ze sklepu z materiałami wykorzystywanymi do produkcji dla wojska, ta siatka jest wykorzystywana m. in. do produkcji kamizelek kuloodpornych.
Pierwszy materac (na rocka) jest wykonany z:
- spód codura wykorzystywana powszechnie do produkcji np: plecaków,
- warstwa wierzchnia siatka dystansowa 3D mesh z podbiciem z pianki,
- wypełnienie - docięte według szablonów z i tu zaskoczę :) podwójna warstwa wodoodpornej karimaty piankowej o dużej gęstości ( gr. 2cm), nie taka zwykła piana o dużych porach (w następnym egzemplarzu szukałbym lepszego materiału, ale że nie byłem pewien efektu to nie inwestowałem w coś lepszego).
Co do ceny ... hmm, znam koszt materiałów, robota jest żmudna, ale ... potrzebuję kawałek materiału i będę u krawcowej więc zabiorę moje dzieła i z ciekawości zapytam o cenę usługi.
Co do pasów na rzepy - brałem to pod uwagę, ale robiąc przymiarki przy drugiej trajce użyłem solidnych pasów na rzepy szer. 5cm pochodzących z oparcia wózka inwalidzkiego i na siedzisku nie wytrzymywały (pod obciążeniem zaczynały się rozczepiać), więc pomysł na zakuwane oczka metalowe takie jak w banerach i plandekach fi 8-10mm.
Może lepsze byłyby klamry PCV "samozaciskowe" lub spinane na taśmach nośnych.
Obszycie siatki to podwójna codura gumowana od wewnątrz plus zaszyta w środku siatka konstrukcyjna (brzegi) wszystko szyte nylonem. O taśmie nośnej na krawędziach myślałem, ale moją maszyną nie jestem w stanie przeszyć. Otwory pod oczka mam zamiar najpierw obrzucić nicią nylonową. Fotel jest projektowany w sumie pod dzieci 9-11 lat, ale tata też będzie chciał objeździć sprzęt :) . Tym bardziej, że jest to wersja w teren: prześwit ok. 23cm, maksymalnie krótka rama, koła przód delikatnie większy rozstaw od standardu czyli ok. 100cm, koła 2x24'' plus 26''.
Jeżeli siatka nie wytrzyma to wzmocnie taśmą nośną, ale to już u profesjonalisty.
Dziękuję za słowa uznania - tym bardziej, że kierowane do amatora (szyć na maszynie uczyłem się w podstawówce - kiedyś zajęcia ZPT czemuś służyły).
-
Widzę, że "rocek" już podchwycił temat materaca na fotel (nowość dostępna na zamówienie u niego w sklepie internetowym) - zaznaczam: to nie moje wykonanie, - więc sprawa ceny rozwiązana - cena za sztukę u mnie 180zł.
W głowie mam rozwiązanie umożliwiające wyjęcie poszczególnych elementów pianki do prania pokrowca, ale wówczas cena byłaby nieco wyższa.
Przy moim materacu się tym nie przejmowałem, bo mam profesjonalny odkurzacz piorący i myjkę parową (dużą, oryginalną włoską nie z Lidla) - pozostałość po autokosmetyce, którą prowadziłem, więc z praniem nie mam problemu.
Dodatkowo wzbogaciłem materac o pas odblaskowy na zagłówku i kieszeń na telefon.
-
Moje pierwsze MP4 :)
https://www.youtube.com/embed/WpSWZXlq9-o (https://www.youtube.com/embed/WpSWZXlq9-o)
-
Wykonanie i dbałość o detale pierwsza klasa.
Jeszcze raz dzięki za łopatologiczne wyjaśnienie kwestii hamulców, zrobiłem tak mówiłeś i nie spodziewałem się że to będzie taka różnica w hamowaniu=)
-
Super jest :)
A propos hamulców to moje bębny piszcza jak cholera - czy Twoje też?
Rower mam garażowany...
-
Moje Też piszczały na początku, przeczyściłem papierem ściernym wszystkie powierzchnie trące i jest dużo lepiej 8)
-
A propos hamulców to moje bębny piszcza jak cholera - czy Twoje też?
Rower mam garażowany...
Jeśłi hamulce są rolkowe, to wymagają smaru. Jak piszczą to go tam już nie ma..............
-
U mnie hamulce nie piszczą, ale bębny pochodzą praktycznie z nieużywanego wózka i w środku są czyste. Piszczenie powodują zabrudzenia lub nieidealna powierzchnia styku szczęka - bęben czyt. uszkodzona lub zużyta, albo luzy w elementach jakby to powiedzieć - odpowiadających za pracę szczęk. Wówczas przy hamowaniu, zwłaszcza delikatnym powstają wibracje o wysokich częstotliwościach - słyszane jako piszczenie :) .
A takie kółka kupiłem za 100pln do drugiej trajki.
(http://images77.fotosik.pl/672/6ca08a20eeebb62cmed.jpg)
(http://images77.fotosik.pl/672/57498ff6241a84f8med.jpg)
To nie są hamulce rolkowe, ale swoją drogą pytanie - czy ma z was ktoś hamulce rolkowe w trajce?
-
Rośnie druga - koła 2x24'' plus 26'', większy prześwit, rama składana (jak w składaku tylko tylne koło idzie w górę i do przodu).
(http://images77.fotosik.pl/672/f2e1cbbe6b05707fmed.jpg)
(http://images76.fotosik.pl/672/a2425f5cb6563d2dmed.jpg)
(http://images75.fotosik.pl/671/c3d084138ad1b442med.jpg)
-
Moje są w podobnym stanie, muszę przeczyścić drobnym papierkiem bęben, może pomoże :)
-
Ja mam, a raczej mój syn ma w trajce rolkowe i nie hamują w ogóle choć naciska się hamulec niesamowicie mocno. Co jest tego przyczyną? Może brak tego specjalnego smaru?
-
Ja mam, a raczej mój syn ma w trajce rolkowe i nie hamują w ogóle choć naciska się hamulec niesamowicie mocno. Co jest tego przyczyną? Może brak tego specjalnego smaru?
Do do smaru to smarowałem niespecjalnym - ceramicznym ;) Co do hamowania , to rozebranie takowego jest proste, warto zajrzeć.
-
... to rozebranie takowego jest proste, warto zajrzeć.
A złożenie? ;)
-
;) w necie pełno informacji, składa się prawie jak klocki lego ;)
https://picasaweb.google.com/116127195051805593889/HamulceRolkowe
-
Ja mam, a raczej mój syn ma w trajce rolkowe i nie hamują w ogóle choć naciska się hamulec niesamowicie mocno. Co jest tego przyczyną? Może brak tego specjalnego smaru?
Do do smaru to smarowałem niespecjalnym - ceramicznym ;) Co do hamowania , to rozebranie takowego jest proste, warto zajrzeć.
smar miedziany lub ceramiczny (ja wole miedziany) i podstawa to klamki do rolkowych sa inne mają większy zakres i nie za dużo luzu na lince moje po wyczyszczeniu i nasmarowaniu (tylko nie dużo smaru) hamują prawie jak tarcze koło dęba staje,opony ida aż żal patrzeć :)