Poprzednią zimę przejeździłem w buffie (zakryty nos i szyja), teraz zainwestowałem w najtańszą kominiarkę z coolmaxu na allegro - oba rozwiązania bardzo chwalę jeśli chodzi o ochronę dróg oddechowych.
Przez dwa sezony praktycznie żadnych infekcji, kaszlu, grypy itp. Inna sprawa że jeżdżąc rowerem unikam alternatywy w postaci transportu publicznego gdzie połowa ludzi kaszle

.
Buff ma ten minus że nie chroni całej głowy i schnie zdecydowanie wolniej niż kominiarka z coolmaxu. Kominiarka sprawdza się na tyle dobrze że podczas spokojniej (spacer / chód ) aktywności wilgoć praktycznie nie zatrzymuje się w materiale.
A testy nie miały by sensu ze względu na nieporównywalnie mniejsze prędkości jakie się zimą osiąga - raz ze względu na breję na ulicach dwa przez samą ostrożność jazdy.