Kompresor ten prawdopodobnie smarowany jest olejem silnikowym i przykręcany jest do bloku silnika. O ile wykonanie "dekla" nie powinno stanowić większego problemu, to smarowanie już tak, bo może się okazać, że wymagane jest podanie oleju pod ciśnieniem (a pompa olejowa jest przy silniku). Do przeróbek np. na kompresor stacjonarny lepiej nadają się kompresory starszego typu, zalewane osobno olejem i napędzane przez paski klinowe. Mniej jest kombinowania.
Niektóre kompresory, ale chyba nie ten, są również chłodzone cieczą z obiegu silnika i na to też trzeba uważać.