Autor Wątek: projekt Rans Xstream  (Przeczytany 14615 razy)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 14, 2010, 06:23:10 pm »
3. czy mogę założyć do CLWB zwykły widelec, nie wyginając go do przodu ?.

tak

A może dać sobie spokój, zabrać pod pachę swojego ATB "Euro-Bike" i pojechać do Poznania, do "Cyklotur'a" (mam tylko 100 km). Tam co będzie można to przenieść i złożyć rowerek firmy HP Velotechnik "Base". Jest tylko mały problem ... to JEDNORUROWIEC !!! :) .

nie wiem czym Ci dopiekły jednobelkowce, ale wiekszosć poziomów bazuje na jednej belce,
stosuje to Velogic, Optima, dobrze sie to sprawdza w budowie w przydomowym warsztacie

Aha, do wypowiedzi "pajak_gdynia" nie będę się ustosunkowywał  ... !. Widziałem te fotki roweru storm'a ... po prostu mnie powaliło na glebe ... to jest rower, który uprzednio był zaprojektowany w Q'Cadzie ?. wolne żarty !.

z niecierpliwością czekam na Twoją produkcję i pierwsze foty :)

grzegorz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 112
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 14, 2010, 06:52:31 pm »
strom ma przynajmniej pewność, że jego maszyna go nie zawiedzie. Może nie wygląda na "przeliczony", ale przecież od tego nie pojawi się cudo lakier, czy inne błyskotki.
Jak jesteś rozsądny, to pojawią się u Ciebie wątpliwości, czy dołożyć jeszcze materiału, czy uciekać z wagą roweru.

Tak myślę, że sam nie do końca wiesz jaki ma być ten rower. Myślisz o możliwości stosowania dwóch rozmiarów kół, wybrałeś pośrednią koncepcję roweru, czyli CLWB.


kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 14, 2010, 07:18:14 pm »
1.A ja się chciałem zapytać. Czemu SWB są niebezpieczne?
Bo się martwić zaczynam.

2.Base nie jest produkowany przez HP Velotechnik, a poza tym, to sztywniak, fuj.

3.Pierwszy rower? Masz spawarkę, zdolności manualne, to zrób prototyp ze stali, zanim zlecisz wykonanie ramy z Alu.

 
Rymowanka na dziś
(z oka przymrużeniem)  ;)

O seksie toczyła dysputy
Choć praktyki za grosz nie miała
Dziewica pewna z Rospudy
Lecz wiedzą swoją brylowała.

Zapytał ją ktoś wreszcie
Skąd praktyka jej cała
Czerwona zrobiła się wszędzie
Gdyż tylko o tym czytała.


Pozdrawiam Roland
Co dziś na SWB kraksę miał,
ale jest cały.
Jutro we właściwym temacie,
zrobi wpis mały.

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 14, 2010, 07:20:05 pm »
1.A ja się chciałem zapytać. Czemu SWB są niebezpieczne?
Co dziś na SWB kraksę miał,
ale jest cały.
Jutro we właściwym temacie,
zrobi wpis mały.

pewnie dlatego ze jechałes na SWB ;)

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 14, 2010, 08:16:08 pm »
Tomasz11.
Jeżeli masz do Poznania tylko 100km, umów się na jazdę. Zawsze coś podpasujesz pod siebie. W tamtym roku na Zlocie próbowaliśmy, z synem, wszystkich dostępnych pojazdów i "wymyśliłem" BUrZĘ.
Fotelik z żylki jest przewiewny. Mam taki przy LWB i się dziwiłem dlaczego koledzy na fotelikach ze sklepiku mają mokre plecy.
Rolki do prowadzenia łańcucha (gdzieś na forum było) mam zrobione z kółek od łyżworolek. Po przetoczeniu kanałka na łańcuch sprawują się dobrze.
Mocowanie rolek i górnej części fotelika do ramy zrobiłem na nitonakrętkach. Można nawet wykonać po malowaniu ramy. Niestety trzeba mieć specjalną nitownicę.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 15, 2010, 09:20:48 am »
Może ramę lepiej zrobić ze stali ?. Spawarke chyba mam w domu :)

Może być i ze stali. W zależności od rodzaju stali, i dobraniu średnic i grubości ścianek rur będzie zależała i waga.
Co do spawarki, musi to być MIG/MAG z CO2 albo Argonem, a najlepiej mieszanka tych dwóch gazów.
Kiepska spawarka/spawacz = kiepskie spawy, więc może i warto zanieść rury i projekt do kogoś kto się zna na spawaniu, ma dobra spawarkę i dużo doświadczenia, niekoniecznie z budowaniem roweru.
Ważne jest tylko przygotować wszystko do najdrobniejszych detalów, by ten ktoś tylko pospawał.
To jest praca od parę godzin, max 6-7, więc taki warsztat spawalniczy weźmie za to co, 100-200Zł ?

No i, tu trzeba pomyśleć. Czy naprawdę robić samemu ? Znaczy czy się to po prostu opłaca ?
Trzeba znaleźć i kupić (odpowiedni) materiał, i wszystkie drobiazgi, niektóre również potrzebują obrabiania na tokarce i takie tam ..
Dobry materiał (precyzyjne rury bezszwowe z wysokim udziałem węglu) cie pewnie wyjdzie 200-300Zł, i może jeszcze tyle za spawanie w tanim warsztacie, więc w sumie 600Zł
do tego jeszcze fotelik i pokrowiec 250Zł.
Ano i malowanie, najlepiej proszkowe, 80-120Zł ?
Oczywiście do tego twój czas na robienie projektu, itp. i wszystko to bez 100% gwarancji że ten rowerek wyjdzie fajnie.
Więc trzeba się dobrze przeliczyć czy warto.

Bo np. za 2200Zł w Velogic kupisz już gotową, sprawdzoną ramę, ładnie pomalowaną, tylko założyć części i jeździć.
Też od Velogica dostępne przez Cyklotur modele Base i Tour.

A ile kosztuje spawanie ramy w tych warsztatach ? Za ile by np Velogic zrobił klona ?
Pamiętaj tylko że cały nowy X-Stream 26 kosztuje 2000 USD (1400 euro)
a za mniej więcej to samą kasę można kupić używanego na bardziej fajniejszym osprzęcie.
Jeśli cie rama na zamówienie w pl wyjdzie 4000Zł, to wtedy się bardziej opłaca kupić oryginał ;)




Cytat: Tomasz11
Mam jeszcze trzy pytania:
1. jaki ustalić kąt wspornika kiery, żebym mógł założyć koło 26" jak i 28" ?.
2. jaką przyjąć wysokość widelca przedniego przy projektowaniu ?.
3. czy mogę założyć do CLWB zwykły widelec, nie wyginając go do przodu ?.

1. znaczy kąt głowicy ramy ? taki sam jak na oryginału,bez zmian ze względu na koła (przynajmniej tych dwóch rozmiarów)

2. najlepiej najpierw zmierzyć widelec który tam będzie ;) jeśli to sztywny widelec do koła 26" to około 340mm od osi koła do korony, i jeszcze około 30 na samą koronę (od osi koła do dolnej miski sterów 370.
Widelec szosowy na 700c ma podobną długość. Btw, często na aukcjach Allegro są podane wymiary co do wysokości, długości rury sterowej, i wyprzedzenia.

3. Możesz, ale wtedy kąt główki ramy musisz dopasować, tak żeby Trail miał między 40 a 60mm. Tak jak w LWB Gemsijego.
Ja bym wyginął. Widelce są już wygięte w tą stronę, więc dać jeszcze troszkę nawet "na zimno" nie będzie stanowić dużego problemu.


Pozdro
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

grzegorz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 112
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 15, 2010, 09:39:02 pm »
Jak masz znajomego spawacza to i za flaszkę pospawasz. Na początek warto skorzystać z jakiegoś dawcy np. ze złomu, choć pewnie niektórych to odstrasza. Mój obecny rower (jest to prototyp i pewnie, gdy się sprawdzi, to go doinwestuję), nie licząc dawcy/ów, którego byłem posiadaczem, kosztował ok. 50 pln.

Spawaczowi zacząłem tłumaczyć co do czego i jak to będzie działać. Uśmiechnął się trochę i mówi: "powiedz co z czym zespawać i w jakiej pozycji". Dziś zdziwiony, że rower przejechał prawie 50 km* bezproblemowo.

Nie pisałeś, czy miałeś styczność z poziomymi rowerami i jak zamierzasz użytkować swój pojazd.

*może to niedużo, ale spawacz był wyraźnie zdziwiony.

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: projekt Rans Xstream
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 15, 2010, 09:48:50 pm »

*może to niedużo, ale spawacz był wyraźnie zdziwiony.

po 1000 zacznie wychodzic co jest za słabo lub niedowymiarowane, ale sie nie przejmuj, tak pracuje stal :), jak bedziesz jezdzil po wertepach to po kazdej jeździe przyjżyj się spawom, u mnie po 500 km zaczęło być widoczne ugięcie rury.