hamulec z tylu dla bezpieczenstwa. moja magisterka jest zwiazana z tematyka biomechaniki i rehabilitacji wiec musze miec zalozenie ze na tym rowerze beda sie poruszac takze osoby niepelnosprawne (przynajmniej w teorii)
mieszkam w domku wiec bedzie gdzie trzymac trojkolowca, a jezdze vw ogorkiem, wiec nie bedzie absolutnie problemu z transportem

o wytrzymalosc ramy sie nie martw - robilem analize wytrzymalosciowa i wychodzi dobrze. przy obciazeniu statycznym 1200 N (sily przyolozone w miejscach mocowania fotelika) naprezenia zredukowane von misesa wyniosly 110mpa, co przy granicy plastycznosci alu 6061 (275 mpa, a moja rama bedzie miksem stopow 6061 i duzo wytrzymalszego 7020) daje wspolczynnik bezpieczenstwa rowny 2.49. Dla tych, którym to sie wydaje czarną magią dodam, ze konstrukcja jest wytrzymalosciowo poprawna, jezeli wsp. bezpieczenstwa wychodzi miedzy 1.5 a 3. maksymalne przemieszczenie w ramie nie przekracza u mnie 2mm a to nie jest duzo.
dlugosc lancucha nie stanowi dla mnie jakis problemow, dlugosc linki przerzutki także. chyba wyolbrzymiles sobie moj rower - on nie jest jakis bardzo dlugi. baza kol wynosi 1100mm, a rozstaw przednich kol niecale 800mm. linki przerzutek beda mialy spokojnie ponizej 2m, zreszta jest sklep gdzie sa sprzedawane linki dlugosci 3m nawet - nie widze problemu.
przewody hamulcowe i tak beda docinane na dlugosc podczas skladania roweru. nie wiem jakie masz doswiadczenie z hamulcami hydraulicznymi, ale standardowo mozna kupic tylny hamulec z przewodem 140cm, a jakby to bylo malo, w sklepach rowerowych owe pancerze sprzedawane sa z bebna w metrach - jak chcesz mozesz kupic nawet dwudziesto metrowy odcinek

tak, wiem - rama wyglada jak klon trojkolowca velogic... troche to zawila sprawa, bo poczatkowo projektowalem rame z kwadratowych profili i mialem swoje zalozenie, gdy natomiast dowiedzialem sie ze wykonawca ramy takich profili nie posiada zaczalem kombinowac i wyciosalem mniej wiecej taki kształt, bo zalozeniem byla prostota i skromnosc - jak najmniej rur o roznych srednicach itp. gdy pozniej zobaczylem rowery velogic, zrobilo mi sie troche glupio, ale juz nie bylo czasu na zaczynanie projektu od nowa

nie mam zamiaru tym handlowac, wiec mam nadzieje, ze nikt sie nie obrazi

a jestem z gliwic i zapewne w tych okolicach bede sie powoził!
pozdrawiam,
jezier