Na chwilę obecną faktycznie dostepnosc rowerów poziomych i swiadomosc na ich temat jest niska, jedno wynika z drugiego i na odwrot, ale jak juz ktos wpadnie w nasze (forumowe) sidła to na 90% jest szansa ze zrobi pozioma, faktycznie wychodzi tak ze konstrukcja amatorska jest duzo prostsza i tansza niz konstrukcja sklepowa. Jesli ktos ma dostep do jakiegolwiek warsztatu, troche umiejetnosci manualnych to w zasadzie pozostaje tylko kwestia czasu dorobienie sie fajnego roweru,
Dostepnosc do czesci w zasadzie jest bardzo dobra bo :
mufa, główka ramy, haki, to wszystko mozna w tani sposob pozyskac z rowerów pionowych, ktore jak juz kilka razy sprawdzalem, łatwo dostać na allegro w cennie bardzo przyzwoitej, ramy stalowe w granicach 20 PLN, aluminiowe od 50 w zwyz,
Dostepnosc czesci typowo poziomych tez nie jest jakas tragiczna, na obecna chwile nietypowe elementy jak fotel, kierownica, czy nawet gotowy bom, mozna po prostu kupic i wydaje mi sie ze ta sytuacja bedzie sie polepszala.
Stalową rame robi sie szybko, wystarczy poczytac forum, troche o rurkach i nawet nie wspomagajac sie zadnymi programami do przeliczania wytrzymalosci przygotowac elementy i pospawac u znajomego spawacza, czy tez u spawacza profesjonalnego,
Dobry jig i zaden element nie ma prawa sie przesunac podczas spawania,
Ale rama to nie tylko spawanie, przygotowane elementy mozna posklejac, mozna rame wykonywac z kompozytu ( tak, to moja ulubiona technologia ), mozna spokojnie zrobic rame ze sklejki, tez da rade. Kwestia chciejstwa.
I teraz najwazniejsze, najdroższy w budowaniu roweru jest CZAS !, nie jest to moze jakies odkrywcze, ale patrzac z perspektywy czasu i życia, to tak mi wychodzi. I teraz wujek dobra rada , radzi : młodzieży! jak macie czas, wolny czas, to pamietajcie ze macie bardzo dobry kapital, a z kapitalem jest tak ze wystarczy go tylko dobrze zainwestowac

Podsumowując : uważam że budowanie roweru poziomego w Polsce jak i poza nią, jest w miare łatwa i bezproblemowa, w krajach bylego ZSRR moze byc gorzej, uważam że mamy całkiem dobrze, a jak ktos nie chce budować to może kupić, i tu tez nie ma problemu, w kraju mozna spokojnie to kupic, moze nie kupi sie tego w kazdym rowerowym, no moze nawet tylko w kilku i to jest niedogodnosc, ale kupic sie da.
[edit] przeczytalem to co powyzej i sie przerazilem stylem, zastanawiam sie czy az tak mi brakuje Macieja ze zaczynam pisac w ten sposob? postaram sie poprawic