Autor Wątek: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...  (Przeczytany 292533 razy)

live_evil

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1297
  • ...i stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #360 dnia: Lipca 04, 2014, 08:33:05 am »
mł. insp. Dariusz Podleś z Komendy Głównej Policji:

Cytuj
Dodał, że choć nie ma obowiązku jazdy w kasku warto o nim pamiętać. Każda wywrotka na rowerze może wiązać się z urazami rąk lub głowy.
Głowo jak głowa, można teoretyzować, że kask pomoże, ale ręce? ;-)



DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #361 dnia: Lipca 04, 2014, 09:57:31 am »
Każdy kask nosi jak umie :D czepiasz się live_evil :D
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #362 dnia: Lipca 06, 2014, 08:25:33 am »
Wczoraj stwierdziłem z kumpelą, że korzystając z ładnej pogody fajnie by było wybrać się na plażę, Jelitkowo było, Brzeźno było wiec lecimy na Sobieszewo. W połowie drogi NAGLE przednia piasta zaczęła wydawać z siebie niepokojące odgłosy. Do Sobieszewa dojechaliśmy, powrót z ręką na ramieniu, jakoś się udało, w domu rozkręcam tą przeklętą piastę, z jednej strony (na moje nieszczęście z przeciwnej strony zębatek) wyciągam ja sobie koszyczek z ślicznymi kulkami sztuk siedem około 6mm, a z drugiej strony wylatuje mi resztka koszyczka z kolejnymi siedmioma kuleczkami, trzy wyglądały jak na kulkę przystało, kolejne cztery wyglądają tak:

I teraz rozkmina - bieżnia cała, czy do wymiany cała piasta... ;( a dzisiaj pogoda jeszcze lepsza... ;(
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #363 dnia: Lipca 06, 2014, 11:06:41 am »
Uuuu wyglądają jakby tarły o asfalt. Wrzuć zdjęcia bieżni to ocenimy.

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #364 dnia: Lipca 06, 2014, 11:57:50 am »
Żeby w ten sposób kulki popsuć...może połataj je Poxipolem?  ;D

U mnie jeśli już łapię wżery, to wyłącznie na bieżniach, ale na kulkach jeszcze mi się nie zdarzyło. Dobrze jest na bieżąco kasować luzy. DeVilio ile masz już przejechane, że ci się piasta posypała?

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #365 dnia: Lipca 06, 2014, 09:19:10 pm »
No nie powiem... Nigdy mi się nie zdarzyło aż tak zajechać kulki.
Swoją drogą, jeżeli mówisz, że bieżnia cała, kup nowy koszyczek wraz z kulkami i zamontuj. Pamiętaj także, aby sprawdzić w jakim stanie znajduje się konus/stożek, czy jak to ludzie nazywają - element dociskowy, nakręcany na ośkę.

Moje rozwiązanie na ten problem jest następujące, z którego korzystam już od ponad dwóch lat (jeszcze w rowerze pionowym), czyli mianowicie przejście na piastę na kasetę. Kupując piastę Novateca, nawet z niższej półki, dostajesz w zestawie piastę na dwóch łożyskach maszynowych, które wytrzymają o wiele dłużej, niż klasyczne rozwiązania łożyskowe. Dodatkowo, nie wymagają one obsługi, regulacji itp.
W razie zainteresowania, podam Ci szczegóły dotyczące moich piast (mam dwie takie same w obydwu rowerach). Naprawdę polecam ;)

Dodam jeszcze coś od siebie.
Dzisiaj będąc na festynie/jarmarku/sam nie wiem, zdarzyło się coś, czego w życiu się nie spodziewałem. Trzasnął mi łańcuch, a dokładnie rozerwał się jeden z pinów łączących ogniwa. Po dokładnych oględzinach okazało się, że poszedł pin, który Shimano dodaje gratisowo, celem spięcia łańcucha. Ci, którzy korzystają z napędu 9s lub po prostu łańcucha HG-53 na pewno widzieli ten pin.

Pin poszedł po stronie zewnętrznej, czyli tej, gdzie w ogóle nie narusza się pierścienia zabezpieczającego (ten na krawędzi pinu właściwego).

Pytanie do Was, koledzy i koleżanki... Czy Wy również korzystacie z tych pinów do łączenia kilku łańcuchów w jeden długi, czy stosujecie spinki na każdym łączeniu? A jeżeli już stosujecie owe piny, to czy zdarzył się Wam podobny przypadek co mnie? Czy może strzelił Wam łańcuch w fabrycznym pinie, lub też samej spince?

Pozdrawiam

storm

  • Gość
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #366 dnia: Lipca 06, 2014, 11:32:03 pm »
@Majsterkowicz - mnie raz jeden jedyny padł - rozerwał się - łańcuch i do tej pory nie wiem jakim cudem. To było już na Żółtku, w 2009 roku, na Dolnej w Warszawie - co lepsze jadąc w dół. Więc jakim cudem? Do tej pory nie wiem.


Kolejne przypadki.
1. W drodze z Bydgoszczy do Sieradza. Jakieś miasteczko, skrzyżowanie. Na nim 3 wiejskich chłopaczków na nieoświetlonych rowerach. Jeden z nich zatrzymał się tak, że skręcający TIRolot prawie by go rozjechał, a reszta ćwiczyła na środku skrzyżowania jazdę na 1 kole. Co lepsze - jeden z nich wyskoczył nam tuż przed nami z chodnika na jezdnię.
Nic tylkow ziąć kałasza i strzelać - albo rozjeżdżać.

2. Myślicie, że prawo ajzdy coś daje? Akurat!
Łódź. Wjeżdżamy na przedmieścia, nagle kończy nam się piękny asfalt, pojawia się polna droga na osiedlu domków jednorodzinnych. Nagle z lewej po naszym przejechaniu wyjeżdża jakieś seicento czy cinquicento, wyrywa do przodu, wyprzedza nas i... 10 metrów dalej gwałtownie hamuje przy jakimś domku. A za kierownicą baba.
Ręce opadają. Na pytania głośne po co i na co takie manewry wyczynia - nie odpowiedziała. może do tego ptasiego móżdżku dotarło, że chyba coś nie tak?

3. Bydgoszcz.
Wracam z dworca PKP, wjechałem na Dworcową. Przede mną samozłomy na czerwonym. Za mną jakiś "szybki" wyje silnikiem, wyprzedza na pasie do skrętu w lewo bodajże i już po chwili gwałtownie mnie wyprzedza i OSTRO hamuje przed samochodami.
To naprawdę taki wielki problem poczekać kilka-naście sekund? A może jemu od tego urosło coś chociaż o kilka milimetrów? :>>>

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #367 dnia: Lipca 07, 2014, 05:58:20 am »
@Storm, a Ty w swoim żółtku masz łańcuch łączony wasnie na tego super pina, czy masz spinkę na kazdym dzieleniu łańcucha?

AGA

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 870
  • PRODUCENT TRAJEK
    • matixbike
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #368 dnia: Lipca 07, 2014, 07:00:34 am »
witam
po wprasowaniu pina łączącego niestety, trzeba użyć młoteczka i zaklepać pin od strony łamliwej
 inaczej duże prawdopodobieństwo ze się rozepnie
osobiście miałem taki przypadek na hg53 i hg 79 ,jak zachodzi potrzeba wyprasowania pina jeszcze raz to 100% ze sie rozepnie
w takim przypadku lepiej kupić dobrej klasy spinke  ;)
https://www.facebook.com/matixbike/timeline         - MATIX TRÓJKOŁOWIEC POZIOMY fat 1000W,48v, ,LIPO4 18AH przebieg- 2014-4860km sezon2015 -3740km,sezon2016-4456 przejechane

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #369 dnia: Lipca 07, 2014, 07:41:15 am »
Na mojej piaście przejechałem jakoś 1000km może? Co do bieżni to nie mogę zrobić fotki bo koszyczek poszedł od strony kasety niestety, a klucz do kaset jaki mam jest o milimetr chyba za duży i nie pasuje X_x więc muszę oddać do "specjalistów" z rowerowego. Co do piast na maszynowych - w przyszłym roku wymienię sobie na pewno całą piastę może też kasetę inną kupię jakąś, nie wiem :) jedno całe koło zapasowe mam, wiec mogę pokombinować później z wymianą piast itd. Nie mam pojęcia jak to się stało ani dlaczego, luzu nie było jak odkręcałem, kontra zaciśnięta - ledwo dałem radę odkręcić, liczę na to, że bieżnie będą całe... jak nie to nie wiem, chyba wtedy będzie wymiana piasty na maszynową. Dzisiaj idę oddać koło i modlić się do bóstw rowerowych o nie zniszczone bieżnie :)
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

storm

  • Gość
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #370 dnia: Lipca 07, 2014, 11:27:06 am »
@Majsterkowicz - zazwyczaj używam spinacza do łańcucha i nim spinam łańcuch. W Żółtku zastosowałem jednak też fabryczne shitmanowskie spinki i z tego co widzę dają one radę po tych kilku tysiącach kilometrów jakie do tej pory zrobiły.

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #371 dnia: Lipca 07, 2014, 02:34:35 pm »
Koło naprawione, łączny koszt 25 zł. Bieżnie na szczęście całe, wymienili mi oba wianuszki po 5zł za sztukę, plus 15 zł robocizna (cholerny klucz do kaset!) no i teraz zobaczymy ile to wytrzyma... mam nadzieję, że po prostu tamte kulki były uszkodzone i dlatego to siadło w przeciągu jednego dnia.
No i jeszcze jedna rzecz mi została do zrobienia. Przy skręcaniu mam jakiś dziwny luz, coś przeskakuje i nie mogę za diabła wyczaić co to tłucze. Jak wrócę do domu to zamontuję koło i z ojcem przetrzepiemy cały rower bo objaw jest niepokojący (no chyba, że koszyczek był uszkodzony od dawna i przez to kulki zleciały w jedno miejsce i był luz na piaście... co było by raczej dziwne). Dam znać. A w przyszłym roku czeka mnie wymiana piasty na taką na maszynówkach, cena około 200zł za piastę... argh..
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #372 dnia: Lipca 08, 2014, 06:35:48 am »
@AGA
Właśnie zonk polega na tym, że pin poszedł od strony wstępnie już zarobionej, a nie od łamiącej - to mnie najbardziej zdziwiło. Od tej pory wyposażam się w zapasowe spinki, tool, pompke i może jakiś zestaw naprawczy do dętek ;)

AGA

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 870
  • PRODUCENT TRAJEK
    • matixbike
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #373 dnia: Lipca 08, 2014, 06:56:34 am »
muszę przyznać ze masz pecha
jak kupisz spinkę i będziesz ją woził na pewno nigdy łańcuch ci nie strzeli
u mnie to działa  ;)
https://www.facebook.com/matixbike/timeline         - MATIX TRÓJKOŁOWIEC POZIOMY fat 1000W,48v, ,LIPO4 18AH przebieg- 2014-4860km sezon2015 -3740km,sezon2016-4456 przejechane

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia...
« Odpowiedź #374 dnia: Lipca 08, 2014, 10:49:33 am »
Koło założone i rower sprawny. Mam wrażenie, że koło było uszkodzone od nowości i powoli się wycierało bo teraz jak jechałem to było idyllicznie i gładziutko - zupełnie inaczej jak do tej pory. Poza tym rusza ponownie budowa ładowarki na rower, przełącznik kupiony, pudełko, powerbank, przetwornica.. teraz to tylko połączyć razem i będzie gitnie. Dam znać w innym dziale.
A co do zdarzeń na drodze: Dzisiaj po raz pierwszy podczas całej jazdy do pracy nie usłyszałem ani jednego komentarza, śmiechu itd... dziwne... o_O
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż