Autor Wątek: KUFER  (Przeczytany 9330 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
KUFER
« dnia: Października 07, 2010, 08:12:44 pm »
 Podeprę się wypowiedzią kolegi Storm

@Sławek - ale kufer to bardzo przyjemna sprawa, serio. Gdziekolwiek nie jadę, a jeżdżę gdzie się da - mój rowerek robi furorę. Jest zauwazylny z tyłu i to wrażenie jakie wywołuje na twarzach i w zachowaniu kierowców, właśnie dzieki temu, że jest to żółte, świetnie widoczne w dzień z daleka... Powoduje, że ja osobiście czuję się bardzo bezpiecznie na drodze. A oprócz tego, mam za sobą 70 litrów przestrzeni bagażowej, więc nawet jak jadę na II koniec Polski na tydzień - jestem w stanie się zabrać do środka Uśmiech
Oczywiście jest to problem przy noszeniu wówczas rowera, no ale... Coś za coś. Mimo wszystko ja osobiście jednak polecam - i to niekoniecznie ze względów aerodynamicznych.
-------------------------------

  Jeżdżę z kufrem made by Maciej Mieczysław Kaczmarek z Kalisza.
  Pojemność duża, pewnie z 70 albo i 80 litrów.
  Kufer jest montowany do fotela made by jak wyżej.
  Waga 2900gramów (tak twierdzi waga kuchenna) gdyby metalowy zawias meblowy zastąpić innym rozwiązaniem to pewnie by ważył jeszcze mniej.
  Dla porównania  fotelik z laminatu waży 1100gram
  Według teorii aerodynamicznych opływowy kufer z tyłu zamykający strumień powietrza jest ważniejszy od przedniej owiewki.
  W praktyce po zastosowaniu owiewki przedniej i kufra prędkość średnia na trasie testowej wzrosła mi z 27 do 32 km/h (pamiętajmy że prędkość zależy w dużej mierze od mocy silnika, a mój silnik ma już 44 lata, i nigdy nic wyczynowo nie uprawiał ;)
  Plusy kufra jakie ja widzę, co ja cenię w kufrze
-wspomniana wyżej poprawa aerodynamiki
- pojemność, a lubię mieć dużo rzeczy ze sobą, dobrze się wtedy czuję- lubię mieć ze sobą mapy, przewodniki, ubrania na zmianę, zapas żarcia i płynów, odzież przeciwdeszczową. Lubię, tak już mam ::)
-wodoodporność - nie martwię się czy mnie deszcz złapie i mi wszystko przemoczy
-kufer odgrywa dość ważną rolę w propagowaniu jazdy na rowerze w Opolu bo wywołuje różne "och" i "ach" , ściąga również uwagę dziennikarzy
- stanowi "strefę zgniotu" gdyby nam ktoś najechał na tyłek- że to tak działa słyszałem już z kilku niezależnych źródeł

 Minusy kufra
- koszt zakupu (dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, ale mógłbym za niego kupić kilka popularnych kuferków "sklepowych")
- No taki bardzo mocny to on nie jest, pękł mi już dwukrotnie na niewielkich odcinkach- ale raz mi upadł rower i nic, raz walnąłem ostro na rowerze, i raz mi spadł z peronu na tory... Na pewno jest słabszy od "walizki lotniczej" jaką mam na innym rowerze (walicha wraz z metalowym bagażnikiem waży sporo i nie jest tak opływowa). Pękł mi na niewielkich odcinkach i pęknięcie się nie powiększało dalej - mogłem dalej jeździć, i jeździłem bez naprawy przez pół roku ::)
- doskwiera mi brak przy nim zamka, w walizce lotniczej miałem szyfrowy i bardzo mi tego brakuje. Przypinałem rower, zamykałem kufer i szedłem zwiedzać. A teraz mam pewną obawę, czy mi ktoś czegoś nie wyciągnie, albo co gorsza nie dołoży... ::)   Gó...a na przykład, tak dla jaj, ha,ha!
(raz mi ktoś na foteliku położył zdechłą rybę - włoska mafia ???)
-Skoro kufer jest pojemny, to jest i duży co z kolei utrudnia parkowanie, przewożenie, wchodzenie do piwnicy, do pociągu.

  Dzisiaj kleiłem żywicą pęknięcia - będę mógł powiedzieć czy naprawy są trudne (dla laika)
  Jak dla mnie plusy przeważają nad minusami i dlatego go używam.

              Pozdrawiam Wszystkich

Sławek

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: KUFER
« Odpowiedź #1 dnia: Października 07, 2010, 08:49:34 pm »
Ja też mam kufer, duży, prawdopodobnie również produkcji M. Kaczmarka, choć kupowałem go od Kamila Maneckiego. Mocowanie też jest do fotela. Kiedyś miał nawet zamek na kluczyk, ale się połamał zamek podczas powrotu samolotem z Mistrzostw świata z Francji.
Zalety: poza aerodynamiką, łatwo się pakuje: otwieram, wrzucam, zamykam, deszczo-odporny, łatwo się w nim wozi worek z wodą.
Wady: nie jest kompatybilny z fotelikiem dla terrorystów - muszę demontować, żeby zamocować fotelik, nie jest kompatybilny z samochodowym bagażnikiem hakowym (platformą): muszę odczepiać do transportu roweru samochodem, gabaryty nie ułatwiają transportu koleją.
Ogólnie: kufer - jestem za....... a nawet przeciw ;)
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KUFER
« Odpowiedź #2 dnia: Października 08, 2010, 05:31:16 am »
  Dzisiaj widzę jakiego byka strzeliłem. :'(  Otwarłem wątek w "Ważne wiadomości" zamiast w "Techno"
  Koledzy, potrafi to ktoś przestawić?  Proszę...
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: KUFER
« Odpowiedź #3 dnia: Października 08, 2010, 11:15:32 am »
  Dzisiaj widzę jakiego byka strzeliłem. :'(  Otwarłem wątek w "Ważne wiadomości" zamiast w "Techno"
  Koledzy, potrafi to ktoś przestawić?  Proszę...

Kufer jest ważny. Nie pękaj!

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: KUFER
« Odpowiedź #4 dnia: Października 08, 2010, 01:11:16 pm »
No to jesteśmy we właściwym dziale ;)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KUFER
« Odpowiedź #5 dnia: Października 10, 2010, 08:36:54 pm »
Kuferek
http://storm00.cba.pl/tor/1/095-IMG_9797.JPG.html
 jak dla mnie za mały  ale za to niedrogi
kształt opływowy (choć bez "rybiego ogona")
i jak każdy kufer nieprzemakalny!
 Dostępny chyba w większości sklepów rowerowych oraz przez internet
 Z kolorów jaskrawych dostępny jest czerwony (żółtego nie robią- przynajmniej do niedawna nie robili,  nic nie słyszałem o zmianach)
Sławek

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: KUFER
« Odpowiedź #6 dnia: Października 10, 2010, 08:46:48 pm »
To model "PICNIC"
http://www.rowerek.pl/index.php?products=product&prod_id=101

Swoją drogą daje jakieś zauważalne poprawy średniej?

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: KUFER
« Odpowiedź #7 dnia: Października 10, 2010, 08:54:59 pm »
To model "PICNIC"
http://www.rowerek.pl/index.php?products=product&prod_id=101

Swoją drogą daje jakieś zauważalne poprawy średniej?

Nie bardzo. Chyba. Tzn. nie do udowodnienia - równie dobrze mogłem mieć lepszy dzień kiedy na początku mi się to wydawało a w statystykach mieści się w granicach błędu ;)
Ale jest niezwykle praktyczny po kilku drobnych przeróbkach (wyciszenie zamka gumą bo latał i grzechotał, zamknięcie bez klucza na gumy bo oryginalne się urwało, gumy również na klapie na dodatkowy bagaż - bez najmniejszego problemu spakowałem się na zlot). Tyle że żeby go w ogóle założyć musiałem zamocować do niego blachy od bagażnika Crosso - za wąski i za nisko osadzony nad mocowaniem, nie pasował do pozioma ani żadnego z 2 pionów które są w domu.
Jakub Sałata

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KUFER
« Odpowiedź #8 dnia: Października 10, 2010, 09:01:54 pm »
 Leży takie cóś u mnie w piwnicy, nigdy go nie próbowałem. Jak  DLA MNIE jest  żałośnie malutki - choć z zewnątrz wygląda nieźle to składa się właściwie tylko z dwóch "nóg", "bocznych kieszeni" - cały środek wypełnia tylne koło.
  Parafrazując tekst Kasi Figury z "Kilera"
"Kiler och...eś?! Co ja tam wsadzę?! Waciki!?"  ::)

Poprawa średniej?
Nie bardzo. Chyba. Tzn. nie do udowodnienia - równie dobrze mogłem mieć lepszy dzień kiedy na początku mi się to wydawało a w statystykach mieści się w granicach błędu ;)
  Przy większym kufrze też efekt mieści się w "granicach błędu". Owiewka Azub + kufer Kaczmarka poprawiły mi średnią o 5 km/h . Jak by to sprawiedliwie podzielić między oba elementy to wyjdzie po 2 km/h czyli poniżej 10%... 
  strasznie trudne są takie testy w warunkach "domowych", bez tunelu aerodynamicznego i tym podobnego szpasu. :P
Sławek

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: KUFER
« Odpowiedź #9 dnia: Października 10, 2010, 09:06:40 pm »
5 km/h na prędkości średniej w przedziale 27-32 (a nie np. 10-15 które jedną nogą można uzyskać) to BARDZO DUŻO. Przypomnę że opór powietrza rośnie z kwadratem prędkości.
Dość pojemna jest komora nad "bocznymi nogami" a z dodatkowymi gumami na klapie mogę tam wrzucić jeszcze z 5-10 litrów bagażu. Ja się oszczędnie pakuję.
Jakub Sałata

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KUFER
« Odpowiedź #10 dnia: Października 10, 2010, 09:17:56 pm »
Dość pojemna jest komora nad "bocznymi nogami" a z dodatkowymi gumami na klapie mogę tam wrzucić jeszcze z 5-10 litrów bagażu.

  Ten patent z gumami też stosuję u siebie. Do klapy kufra zrobionego z "walizki lotniczej" mam na stałe wkręcone 4 haki oczkowe, do których łapię gumami worek na różności.
Oszczędne pakowanie mi nie idzie... :P
  W każdym razie kufer z Kalisza trzeba kleić (około 20 zł najtańszy zestaw naprawczy+ praca) a taki sklepowy można wymienić.
Sławek

luki.l

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 75
Odp: KUFER
« Odpowiedź #11 dnia: Października 11, 2010, 08:26:35 am »
A taki kufer ile kosztuje?

http://storm00.cba.pl/tor/1/098-IMG_9809.JPG.html

Ten model jest z Kalisza?

krystianpajak

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 31
Odp: KUFER
« Odpowiedź #12 dnia: Października 11, 2010, 08:32:53 am »
... jeśli macie namiary na solidne kufry(najlepiej opływowe) to podzielcie się adresami:)

storm

  • Gość
Odp: KUFER
« Odpowiedź #13 dnia: Października 11, 2010, 08:43:29 am »
A taki kufer ile kosztuje?
http://storm00.cba.pl/tor/1/098-IMG_9809.JPG.html
Ten model jest z Kalisza?

Nie nie, tego modelu nie kupisz nigdzie bo to jest samoróbka Bartka Z. :)

bzaborow

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 151
Odp: KUFER
« Odpowiedź #14 dnia: Października 11, 2010, 09:08:45 am »
@luki.l: ten kuferek robilem samemu, dopasowalem projekt do roweru, bylo z tym masa zabawy, ale wyszlo jako tako. Tylko troche ciezszy i dluzszy jest niz kaliszowe. Pojemnosc ok 85-90l .

Tu: http://bzaborow.org/galer/pg/show/1210 zdjecia z produkcji - razem ok miesiac pracy popoludniami nie liczac projektu.

Odnosnie projektu i osiagow: ja wrzucilem swoj kuferek w fazie projektu do CFD, czyli wirtualnego tunelu aerodynamicznego. Oczywiscie tam kufer mial ladniejsza powierzchnie itp itd.
Symulacje dla v=10m/s pokazaly o ile pamietam* ok 20% spadek oporow aerodynamicznych wzgledem braku kufra (czyli jazda bez sakw). To daje ok 8% wyzsza szybkosc przy tych samych oporach aerodynamicznych. Niestety, ta moc z kufrem przy 10m/s to ok 105W, opory toczenia+dynama szacuje na 30W albo i wiecej, wiec w praktyce w okolicach 35km/h bedzie wzrost o ok 2km/h. Ale pewnie nie dopiescilem projektu i symulacji na maksa, chodzilo mi przede wszystkim o duza pojemnosc (na wyprawy) oraz wzglednie niskie opory.

Troche wizualizacji z CFD tutaj: http://bzaborow.org/bart/rowerek/kufer/

* mam tylko zachowane w innym miejscu wyniki symulacji z kufrem, te sprzed kufra niestety wcielo razem z awaria dysku twardego, wiec tu przytaczam z pamieci...

pozdr
bartek maupa bzaborow.org