Autor Wątek: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)  (Przeczytany 10339 razy)

afish

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 77
amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« dnia: Września 22, 2010, 04:47:03 pm »
Witam
Zastanawiam sie co stosujecie jako lacznik budujac amortyzowane ramy ?? tuleje metalowa gumowa czy po prostu łaczycie "sztywno" to znaczy stal ociera np o srube ??? Zastanawiam sie nad amortyzatorem w trike na tyl.
Chcialbym zeby to chodzilo w miare płynnie i w cicho.
Za wszelka pomoc dzieki ;]

cyqlop

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 825
  • Czułów
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #1 dnia: Września 22, 2010, 05:03:19 pm »
polecam rurę z tuleją mosiężną w środku
lub tak jak w moim SWB mufę supportu i wkręcony support 113mm octalink może być na przykład, nie yzyłem kwadratu bo mała powierzchnia boczna.
Man nadzieje ze wiesz o co mi mniej więcej chodzi z ta powierzchnią boczną
Moja mała firemka
https://cnc-warsztat.pl (frezuje aluminium, drewno, tworzywa sztuczne)  ZAPRASZAM, DOBRE CENY

Druga strona
https://sites.google.com/site/cyqlopproject

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #2 dnia: Września 22, 2010, 05:53:47 pm »
Oryginalnych polimerowych tulejek z gotowych wahaczy ( jak i samych wahaczy) - z wygody i dostępności. Przy dobrym zapleczu warsztatowym najlepszym wyjściem są łożyska maszynowe + dodatkowe uszczelnienie, ale do tego trzeba by mieć dostęp do tokarki (lub szczęście przy zalezieniu łożysk które wejdą ''na styk'' do rury wahacza). 

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #3 dnia: Września 22, 2010, 08:52:50 pm »
lub stara rama typu Y, mozna na allegro kompletną wyrwac za 20 zeta

afish

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 77
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #4 dnia: Września 23, 2010, 06:04:40 am »
yin napisz cos wiecej o tych tulejkach .....
jak nic lepszego nie wymysle to moze z tymi lozyskami pokombinuje;]

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #5 dnia: Września 23, 2010, 10:02:35 am »
Oryginalnych polimerowych tulejek z gotowych wahaczy ( jak i samych wahaczy) - z wygody i dostępności. Przy dobrym zapleczu warsztatowym najlepszym wyjściem są łożyska maszynowe + dodatkowe uszczelnienie, ale do tego trzeba by mieć dostęp do tokarki (lub szczęście przy zalezieniu łożysk które wejdą ''na styk'' do rury wahacza). 

Ja mimo wszystko poszedłbym w stronę tulejek mosiężnych czy brązowych czy z jakich tam stopów je robią :) Prostsze to i tańsze i IMHO mniej awaryjne od łożysk.  Są na rynku dostępne tulejki tzw. samosmarowne z fabrycznie naniesioną wewnątrz warstwą bodajże teflonu. Więc i konserwacja uproszczona.  Poza tym łożysko pracować będzie tylko tylko w niewielkim zakresie swojego obrotu co nie wpływa korzystnie na jego żywotność w długim okresie użytkowania.
Ale tak naprawdę, w przypadku roweru, to trochę dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy ;) 

afish

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 77
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #6 dnia: Września 23, 2010, 11:14:41 am »
moze  po prostu nie kombinowac i zrobic rurke stalowa obracajaca sie na srubie ... najtaniej i najprosciej, a w razie przeszkadzajacego "dzwonienia" zawsze mozna przespawac na cos innego ;]

cyqlop

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 825
  • Czułów
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #7 dnia: Września 23, 2010, 11:52:29 am »
weź narazie wspawaj mufę  a potem udaj się do tokarza niech ci dotoczy mosiężną lub polimerową wkładkę  10 minut roboty i po problemie
Moja mała firemka
https://cnc-warsztat.pl (frezuje aluminium, drewno, tworzywa sztuczne)  ZAPRASZAM, DOBRE CENY

Druga strona
https://sites.google.com/site/cyqlopproject

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #8 dnia: Września 23, 2010, 02:04:37 pm »
yin napisz cos wiecej o tych tulejkach .....
Tak jak pisał Gremsi: w ramach typu Y łączenie wahacza jest realizowane przez śrubę i tulejki wewnątrz ramy. Wystarczy wyjąc je delikatnie podważając nożykiem, lub uciąć całe mocowanie wahacza i wspawać do poziomej ramy ( po oszlifowaniu resztek ucinki).
Prostsze to i tańsze i IMHO mniej awaryjne od łożysk. 
Co kto lubi, ja wychodzę z założenia że w większości lepszej klasy ram z tylnym wahaczem stosuje się łożyska maszynowe - więc pewnie jest ku temu dobry powód. A ewentualna wymiana łożyska to zwykle 5 min roboty.

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #9 dnia: Września 26, 2010, 08:15:11 am »
W życiu masz zawsze dwie możliwości (można od przodu lub od tyłu, na górze lub na dole :-[ :-X..), a w kwestii rowerków - albo przerabiać istniejące elementy, albo tworzyć od nowa. Przerabianie istniejących elementów niesie ze sobą pewne ograniczenia, a i tak najczęściej konieczna jest wizyta u spawacza bądź tokarza, a skoro muszę się z nim spotkać - może warto rozważyć opcję tworzenia?..
Poniżej masz mój sposób, polegający na wykorzystaniu oryginalnego wkładu suportu (na czarno), który jest zamocowany w dotoczonej rurze (na zielono). Rura jest nieco dłuższa by na niej zamontować tylny wachacz. Na rurę masz nałożone łożyska (na czerwono), które są obejmowane przez kolejną rurę (na niebiesko), stanowiącą część ramy. Cały zestaw (od wkładu suportu do czerwonych łożysk wsuwasz w "niebieską" rurę, i mocujesz w sposób z fotki nr. 2. Wachacz montujesz na zasadzie z fotki nr. 3.







W powyższym rozwiązaniu masz możliwość pracy wachacza na wspólnej osi z przekładnią pośrednią, na dodatek - napęd nie ma wpływu na pracę amorka. Możesz też uprościć konstrukcję i wykorzystać sam wkład suportu jako oś wachacza, ale wtedy musisz dospawać coś na wzór tego:



Podcięcia w profilu muszą być spasowane pod wymiar kwadratu z osi suportu. Po zewnętrznej stronie musisz dospawać kawałki blaszki z otworem na śrub mocujące (grube podkładki) - nie narysowałem ich, bo w Paincie trudno rysuje się detale, a innego programu nie umiem obsługiwać :'(.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2010, 08:20:40 am wysłana przez Rumcajs1 »
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?

okon140

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 32
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #10 dnia: Września 26, 2010, 10:15:20 am »
Dziwne, albo o czymś zapomniałeś, albo ja czegoś nie rozumiem.
W wytłoczonej rurce jest umieszczony suport, a wahacz "przyczepiony" jest do rurki a nie do supportu, czyli do elementu nie obracającego się. Później są łożyska na których ma się jak rozumiem obracać. Pytanie moje więc po co support?
Nie wystarczyło by normalnie wziąć część innej ramy założyć support do niego wahacz, a do elementu nieruchomego resztę ramy? Czy może lepiej odwrotnie?

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #11 dnia: Września 26, 2010, 11:30:25 am »
okon140 - Nie wystarczyło by normalnie wziąć część innej ramy założyć support do niego wahacz, a do elementu nieruchomego resztę ramy? - zgadza się, i to właśnie napisałem: "Możesz też uprościć konstrukcję i wykorzystać sam wkład suportu jako oś wachacza, ale wtedy musisz dospawać coś na wzór tego:.."

Pytanie moje więc po co support? - ano po to, by mieć możliwość zamocowania pośrednich blatów: "W powyższym rozwiązaniu masz możliwość pracy wachacza na wspólnej osi z przekładnią pośrednią, na dodatek - napęd nie ma wpływu na pracę amorka."

P.S. - nie wytłoczonej, a wytoczonej ;)
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?

afish

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 77
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #12 dnia: Września 26, 2010, 11:49:52 am »
tez sie zastanawialem po co dwa "lozyska" na jednym wachaczu ;] ale co kraj to obyczaj  :D

okon140

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 32
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #13 dnia: Września 26, 2010, 01:01:45 pm »
Aha, no to ma sens, w takim razie miałbym jeszcze kilka pytania.
Przyspawane widełki do suportu będą tworzyć wystarczająco sztywną ramę? Pod wpływem ciężaru nie nastąpi automatyczne obniżenie?
Czy potrzebne jest w takim razie użycie silnych sprężyn trzymających w położeniu początkowym ramę?

Po dłuższym namyśle chyba nie, ale jednocześnie wydaje mi się że amortyzator powietrzny (przynajmniej ten o którym myślę) odpada. Zapytać nie zaszkodzi.

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: amortyzowane tylne kolo ( jak polaczyc)
« Odpowiedź #14 dnia: Września 26, 2010, 04:30:17 pm »
Automatyczne obniżenie zawsze nastąpi - przecież dokładasz ileś tam kilogramów :). A co do sztywności - to oczywiście zależy od samego wachacza, ale przecież "klasyczne" wachacze są mocowane identycznie co do zasady, choć inaczej co do rozwiązania :).
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?