Autor Wątek: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.  (Przeczytany 10376 razy)

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« dnia: Września 15, 2010, 08:01:18 pm »
Witam!
Mam mały problem, otóż posiadam ramę od roweru Grand G200 i nie mogę rozebrać wahacza. Jak to wygląda widać na zdjęciu, było to jeszcze skręcone śrubą imbusową z dużymi łebkami.
Ta część z "zadziorami" trzyma się sztywno w tym kawałku rurki. W G250 były normalne łożyska, a tu takie coś. Próbowałem już wybijać, wykręcić - i nic.
Jakieś pomysły?

« Ostatnia zmiana: Września 15, 2010, 08:07:12 pm wysłana przez barman5 »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #1 dnia: Września 15, 2010, 10:28:44 pm »
Bardzo nietypowe dla tego typ ram, nie majstrował przy niej ktoś wcześniej? Na jednej z fotek widać coś jak otwory pod klucz - spróbuj zaimprowizować jakiś wihajster który będzie pasować do ich rozstawu i wykręcić.
Jak to nic nie da to zostaje WD 40 na noc i próba wybicia następnego dnia.

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #2 dnia: Września 15, 2010, 11:31:51 pm »
Ne pewno nie było nic majstrowane i te wcięcia już były. Próbowałem z kawałkiem grubej blachy i nic, tylko się wygięła. Będę próbował z WD-40.
PS. chyba ten rower coś im nie wyszedł, to już trzeci z jakim się spotkałem i ma pękniętą ramę i to w tym samy miejscu  ;)
« Ostatnia zmiana: Września 15, 2010, 11:36:35 pm wysłana przez barman5 »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #3 dnia: Września 15, 2010, 11:53:41 pm »
Te nacięcia bardziej wskazują na to że to było wkręcone jakimś kluczem z 4-ma ząbkami. W fabryce mogli to jeszcze potraktować klejem do gwintów i  wtedy musiałbyś to podgrzać żeby "poszło" (zwykłe kleje trzymają do +150 stopni). Druga kwestia - to: "w którą stronę jest gwint". To jest zagadka. Musisz bić czymś twardym - nawet przecinakiem - prawdopodobnie bez dorabiania klucza uszczerbiesz te ząbki na tej tulei - no ale trudno.

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 01, 2012, 02:24:47 pm »
Witam ponownie po dość długiej przerwie, niestety :/
Nie udało mi się rozebrać tego wahacza więc potraktowałem jedno ucho kątówką.. I ta tuleja jest nie do wybicia więc teraz kombinuję jak zrobić połączenie z ramą.
Myślę nad wytoczeniem takich podkładek/dystansów z brązu jak na rysunku (mam nadzieję, że czytelny). Uszy miały by obracać się pomiędzy tą płaską podkładką, a tym płaskim "grzybkiem". Całość skręcona śrubą M10 wraz z nakrętką dobrze zabezpieczoną. Co o tym myślicie?
W te uszy wchodzą również łożyska 608, z drobnym luzem, lecz też musiałbym dać jakieś podkładki z brązu lub wymyśleć coś innego, no i tu mnie ogranicza tylko śruba M8 co myślę, że może być nie wystarczające.
Pozdrawiam!








« Ostatnia zmiana: Kwietnia 01, 2012, 02:29:31 pm wysłana przez barman5 »

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 01, 2012, 06:48:04 pm »
Hej,

Zastanawiam się zawsze dlaczego ludzie którzy używają tej części ramy w swoich projektach korzystają z uporem tylko z oryginalnych punktów mocowań łożyskowania? Dlaczego by nie obciąć tego w czort (rzeczone uszy) i nie wykorzystać poprostu i tak nieużywanej tulei suportu?
Najprostsze ułożyskowanie - gotowy wkład.
Trochę lżej i może trudniej - wbić dobrane miski  i dopasować oś i łożyska.
Najlżej jak się da: dotoczenie nagwintowanych jak wkład redukcji z  wbitymi łożyskami.

Ta dziura po wkładzie wygląda zwykle paskudnie i czasem aż prosi się o wykorzystanie jeśli już musimy ją zostawiać (np. na rolkę do łańcucha).

Jakbym dorwał taką ramę która podpasowała by mi pod kwadratowo-profilowy design - nie wahał bym się ani chwili:)







Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 01, 2012, 08:21:03 pm »
Planuję właśnie owy suport tam zostawić. Będzie tam korba bez pedały wraz z przerzutką i z przodu ramy będzie następny suport z korbą z najmiejszą zębatką. Nie podoba mi się taki jeden długi łańcuch i kombinowanie z napinaczami..
Nie rozumiem trochę reszty
Twojego postu, " "wbić dobrane miski  i dopasować oś i łożyska" "dotoczenie nagwintowanych jak wkład redukcji z  wbitymi łożyskami" ? Można jaśniej?
Są w ogóle takie ramy kwadratowe?

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 02, 2012, 07:04:23 am »
Planuję właśnie owy suport tam zostawić. Będzie tam korba bez pedały wraz z przerzutką i z przodu ramy będzie następny suport z korbą z najmiejszą zębatką. Nie podoba mi się taki jeden długi łańcuch i kombinowanie z napinaczami..
Aaa.. jeśli tak to rozumiem walkę o mocowanie oryginalne wahacza. Ja jednak wolę jeden długi łańcuch niż dwa - chyba że kiedyś pokuszę się o umieszczenie pośrednio przekładni planetarnej i tylne koło z lekką piastą by zmniejszyć masę amortyzowaną - ale myślę że wtedy powalczył bym o pasek lub wałek na odcinku przekładnia-koło.
Nie rozumiem trochę reszty
Twojego postu, " "wbić dobrane miski  i dopasować oś i łożyska" "dotoczenie nagwintowanych jak wkład redukcji z  wbitymi łożyskami" ? Można jaśniej?
Pewnie że tak:) : chodziło mi o ułożyskowanie tylnego widelca - jak wiadomo wkłady suportowe są dość ciężkie i mają szeroki rozstaw żeby wykorzystać je jako oś obrotu. Więc w pierwszej wersji żeby odciążyć i powalczyć o mniejszy rozstaw wbił bym w mufę suportową klasyczne miski łożyskowe i zamiast osi 'na kwadrat' zastosował np. uciętą oś od grubej piasty z dopasowanymi konusami do misek suportu.
Druga opcja bardziej elegancka: dotoczenie dwu krążków z gwintem na zewnątrz jak wkład suportowy. Krążki z otworem w którym wprasowujemy klasyczne łożyska maszynowe z katalogu do takiej osi jaka nam pasuje. I w ten sposób mamy lekkie ułożyskowanie elementu.
Są w ogóle takie ramy kwadratowe?
Kwadratowe całkiem to może nie:) ale widziałem już sporo takich profilowanych na raczej ostre kształty płasko-podłużne - w każdym razie elementy były nie o przekroju klasycznych rur jak tu :http://specializedmountainbike-s.com/wp-content/uploads/2011/08/Mountain-Bike-Frame.jpg
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 02, 2012, 08:32:42 am »
Bryxon, zamiast wkładów sportowych można zastosować łożyska od supportu Hollowtech II (oczywiście bez "oryginalnej" korby, po prostu z kawałkiem rury w środku). Czasami można kupić w dobrej cenie na "ukochanym portalu aukcyjnym" (dostałem za 25.. coby mieć "zapasowe" łożyska.. normalnie chodzą za 50)

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 02, 2012, 01:50:39 pm »
Ale, wracając do mojego pytania.. :)
Co myślicie o takim rozwiązaniu, jw? Chyba brąz powinien wytrzymać?
Jutro spytam za ile by mi takie coś wytoczono + materiał.

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 02, 2012, 07:10:43 pm »
Zamiast toczyć, lepiej /taniej kupić gotowe tulejki ślizgowe typu blacha (brązowa lub stalowa)-teflon z kołnierzem i to rozwiązuje problem.
np takie:
http://www.skf.com/skf/productcatalogue/jsp/extra/menuProductTables.jsp?link2=3_4_81&maincatalogue=1&lang=pl lub zamienniki: http://www.cncland.pl/file/katalog-tuf.pdf albo http://www.igus.pl/iPro/iPro_02_0001_0000_PLpl.htm?c=PL&l=pl
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 02, 2012, 08:23:22 pm »
Potrzebuję dość precyzynjych wymiarów, a takich raczej nie znajdę w typówkach




M63

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 114
    • Moje Poziomki :)
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 02, 2012, 09:51:03 pm »
........ Zastanawiam się zawsze dlaczego ludzie którzy używają tej części ramy w swoich projektach korzystają z uporem tylko z oryginalnych punktów mocowań łożyskowania? Dlaczego by nie obciąć tego w czort (rzeczone uszy) i nie wykorzystać poprostu i tak nieużywanej tulei suportu? ...............

  wykorzystanie mufy suportu
     https://picasaweb.google.com/rzmarek63/MojePoziomki#5364336766406952866
     https://picasaweb.google.com/rzmarek63/BaTykTour2011#5628460593992106370
 oryginalny tylny trójkąt szosówki , tuleja (pełna długość suportu +dwie podkładki )- tworzywo sztuczne , ośka - pręt gwintowany M10
Nie wstanę ,
TAK będę leżał !!!

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 04, 2012, 09:04:26 am »
U mnie pierwszy poziom miał dosyć toporne mocowanie bo wahacz był wycięty z prostej ramy.
Polecam podobne wykonanie aczkolwiek bardziej starannie ;)
Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

barman5

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 38
Odp: Problem z rozebraniem wahacza - Grand G200.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 06, 2012, 02:17:02 pm »
Elementy gotowe :)