Autor Wątek: Czo wybrać (poziomka)  (Przeczytany 31681 razy)

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #15 dnia: Września 13, 2010, 11:25:58 am »
No nie za bardzo z tą zimą. To kwestia przyczepności (rodzaj opon) i stabilności (ilość punktów podparcia), prędkości i przewidywania reakcji pojazdu. I jest to do rozgryzienia nawet na wąskim trójkołowcu (czy na motorze z płozami). Motor o małej pojemności czy prawie każdy skuter płynnie oddaje moc więc na śliskim łatwo go kontrolować. Trójkołowca o bardzo wysokim środku ciężkości wystarczy zblokować (lub ograniczyć) przed pochylaniem (jeśli ma taki mechanizm) gdy jest ekstremalnie ślisko. Opony zakładamy klockowe - zimowe. Elefantentreffen - impreza jest w Niemczech od wielu lat - ludzie przyjeżdżają z różnych zakątków Europy i droga wiodąca na tą imprezę nie zawsze jest sucha. Na szklance nawet autem daleko/ szybko nie zajedziesz. Kumpel (motocyklista) chciał mnie zabrać na tę imprezę Elefantentreffen i stąd wiem o jej istnieniu. A o przyczepności i bezpieczeństwie aut w zimie mógłbym dużo mówić i pisać - miałem wypadek autem w zimie na śliskiej nawierzchni i nic mi te 4 koła nie dały - jak jest szklanka to jeden mały błąd i lecisz. Tak samo mój znajomy - było ślisko, wiedział o tym, jechał 40 km/h ale na śliskim zakręcie go autem "wydarło" i wpadł do rowu. W zimie jeździłem rowerem (tradycyjnym, poziomym). Motorem dwukołowym - nie chciałbym jeździć. Ale trójkołowym? Czemu nie - tylko kabina i wycieraczka na szybę. Między innymi też z tego powodu chcę mieć właśnie trójkołowy rower.

http://www.youtube.com/watch?v=mjPHqWVzOzU    ---> Piaggio MP3 w drodze na Elefantentreffen









Pan Romuald Szylhabel (odważny i pomysłowy człowiek) też ma sporo doświadczenia w tej kwestii:

http://erower.prv.pl/    ----> źródło

"[...] zbudowałem pojazd trójkołowy mający ramę stalową i karoserię ze sklejki pokrytej dermą, o wadze ok. 100 kg . Jego silnik spalinowy miał pojemność 50cm3, moc 3,5KM i pozwalał osiągać 60 km/godz. przy zużyciu paliwa 2-3 l/100km. [...] Jeździłem tym trójkołowcem dwa lata do pracy, a w czasie urlopu pojechałem na wycieczkę w Bieszczady. A największą satysfakcję miałem zimą gdy był silny mróz, dużo śniegu, tłumy na przystankach, żadnego tramwaju a ja prr... prr... prr... po 20-tu minutach byłem w pracy. Nawet nie zdążyłem zmarznąć, mimo braku ogrzewania. "

Tak, wiem - znowu przy czymś twardo obstaję i podaję (dla niektórych ludzi całkiem niepotrzebnie) powody i dowody podczas gdy (niektórzy ludzie) chcieliby tylko usłyszeć "no może i prawda, ale moim zdaniem nie da się, zostawmy to już w spokoju, nic z tym i tak nie zrobimy, nie zmienimy tego, chodźmy za to na piwo". No to sorry w takim razie. NO OFFENC. Zagadnienia racjonalizacji i wynalazczości (taki przedmiot nauki) ze szkoły średniej łamie bardzo wiele opinii "estabilishmentu". Ale nie robię tego nikomu na złość. Fajnie jest coś odkryć.
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2010, 11:35:54 am wysłana przez Maciej Długosz »

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #16 dnia: Września 13, 2010, 03:44:12 pm »
No i widzisz sam , gdyby nie klimat ja jeździłbym rowerem w przeplocie z jakimś turystycznym motocyklem koło 350 - 400 cm (prawko mam)  ;D
 Auto na bank poszło by na "kołki" 

Niestety nie ta strefa klimatyczna.

Etam,

jak jest sucho to sie da, a bywaly zimy ze miescie sniegu nie bylo, Motocykl z owiewka i cieplym nawiewem daje rade, Na codzien ujezdzam turystyczne kawasaki ( duza krowa z litrowym silnikiem ), ma turystyczna owiewke i da sie, no przy mrozach -20 nie wyrabia, ale wiekszosc jazd do fabryki zalatwia mi rower lub motocykl, w deszczowo / sliskie dni zazywam kolejki podmniejskiej ( najszybszy srodek transportu, w moim przypadku ) reszte ( niechetnie ) uzupelniam samochodem

czegevara

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 27
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #17 dnia: Września 13, 2010, 10:40:01 pm »
Pytań ciąg dalszy: jakie są zalety/wady sterowania USS, ewentualnie przewaga lub jej brak nad sterowaniem normalnym (z kierą nad kolanami)?
Wybaczcie ignorantowi ale i ten musi wiedzę skądś posiąść...

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #18 dnia: Września 13, 2010, 10:48:56 pm »
Pytań ciąg dalszy: jakie są zalety/wady sterowania USS, ewentualnie przewaga lub jej brak nad sterowaniem normalnym (z kierą nad kolanami)?
Wybaczcie ignorantowi ale i ten musi wiedzę skądś posiąść...

+ rece sie mniej meczą
- szersza postawa ( wiekszy opor )
- dłonie w czasie deszczu sa moczone
- trudniej opanowac ( podobno )

najlepiej sprawdzic jedna i druga kiere

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #19 dnia: Września 13, 2010, 11:04:22 pm »
Ja mam USS. Zawadzam o kierownicę gdy wsiadam. Minus. Z tego powodu skłaniam się teraz powoli do kierownicy nadsiodłowej, choć wizualnie (i w trakcie samej jazdy) wcale nie narzekam na USS. USS to wygodne położenie dla rąk, nie bolą ręce. Jak kierownica nie jest zbyt wysoko to na nadsiodłowej też nie powinny boleć ręce (moim zdaniem). W USS przeważnie masz "odwracanie" klamek hamulcowych "do góry nogami" - ale jak już jedziesz to Ci wszystko jedno w którą stronę jest klamka hamulcowa (nie myśli się o tym w trakcie jazdy).

Gemsi trafił w sedno:
- ręce bardziej mokną (i marzną) na USS (to spora wada - z tego powodu jeżdżąc w zimie myślałem nad jakąś osłoną boczną albo o jakiejś narzucie z nieprzemakalnego materiału)
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2010, 10:57:05 am wysłana przez Maciej Długosz »

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #20 dnia: Września 13, 2010, 11:09:17 pm »
i jeszcze jedno, z USS trudniej prowadzic rower ( czasami sa takie sytuacje ze rower mimo wszystko sie prowadzi :) )

czegevara

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 27
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #21 dnia: Września 13, 2010, 11:12:47 pm »
Dzięki Panowie za konkrety. Powoli klaruje mi się wizja mojej pierwszej poziomki:)

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #22 dnia: Września 14, 2010, 07:03:15 am »
Ja mam USS i prowadzi się tak samo jak i z kierą nad kolanami. Wiem bo zanim zrobiłem kier. pod miałem nad. 8)

Wsiada się OK. pod warunkiem że kierka nie jest typu "poroże upadłego jelenia"  ;D

Czy więcej marzną i mokną to nie wiem bo nie jeżdżę w takiej aurze. :P - Średnia to przyjemność.
 
Generalnie mi bardziej odpowiada na dole bo zgrabniej rower wygląda i ludzie więcej się dziwią .

Jedyny minus to to że podczas wywrotki kierka niestety cierpi pierwsza, hmm a może to kolejny plus .....

Najlepiej jednak wypróbować i to i to bo każdy ma swój gust i upodobania.
I tak w koło  Macieju ...

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #23 dnia: Września 14, 2010, 07:37:43 am »
Ja mam USS i prowadzi się tak samo jak i z kierą nad kolanami.

  Czegoś nie rozumiem- jak idę i prowadzę rower, to trzymam go za kierownicę. Idę normalnie wyprostowany... A mając kierownicę pod siodłem chyba muszę się nieźle zginać?
  Miałem awarię taką  że musiałem rower pchać 12 km na pociąg... Zgięty raczej nie dał bym rady ::)
Sławek

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #24 dnia: Września 14, 2010, 09:52:46 am »
Będziemy szczegółowi ?
 - ja pchałem za oparcie fotelika ,do skrętu wystarczy pochylić bike. :D

 Jak mam 183 wzrostu to się bynajmniej nie garbiłem.
I tak w koło  Macieju ...

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #25 dnia: Września 14, 2010, 07:46:21 pm »
Przy USS jak pada deszcz to nie nalewa się do rękawów, tylko po nich spływa. Jak rękawy są nieco dłuższe to dłonie mam suche.
Z tymi klamkami to mam normalnie pozakładane. Niestety jak się rower przewraca to licha klamka się łamie. W moim rowerze kierownica jest niemal tak szeroka jak fotelik. W upalne dni chłodzenie wydatniejsze bo ręce wyprostowane.
Jak rower trzeba prowadzić to zapuszczałem filmik jak to się robi.
Jedna wada takiego sterowania (USS) -  Nie ma gdzie przymocować lusterka. Pozostaje kask, lub lusterko przymocowane do rękawiczki.
Jak ktoś chce wiedzieć na jakim przełożeniu jedzie, to niestety cyferki z manetki nie odczyta. No chyba, że na postoju. :D
Obecnie, dla mnie, bez różnicy, czy jadę rowerem z takim, czy innym sterowaniem. Czasem tylko zapominam jak wyszukać dzwonek i niechciany przechodzień dostaje z airzunda po uszach. ::)
 
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #26 dnia: Września 14, 2010, 07:54:28 pm »
Brawo !!!

 A lusterko da się założyć ,ja mam dołożone rogi  ;D ;D ;D i nań jest zwierciadło a przy okazji mam gdzie  zmienić kąt nadgarstków . Najlepiej widać to na moim foto:

http://img39.imageshack.us/img39/7717/poziom2.jpg
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2010, 07:59:47 pm wysłana przez kapitanwasyl »
I tak w koło  Macieju ...

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #27 dnia: Września 14, 2010, 08:10:58 pm »
Przy USS jak pada deszcz to nie nalewa się do rękawów, tylko po nich spływa. Jak rękawy są nieco dłuższe to dłonie mam suche. 

  Coraz bardziej mnie Koledzy do tego sterowania zachęcacie- tym bardziej że jak łapy nie wystają do góry to łatwiej się osłonić  owiewką

Czasem tylko zapominam jak wyszukać dzwonek i niechciany przechodzień dostaje z airzunda po uszach. ::)

  No to mandacik się Koledze należy  ;)  Przepisy precyzują że sygnał dźwiękowy ma być  "nieprzeraźliwy"                                                    Pokuta, pokutą     ( "pokuta" - to po czesku "mandat" ;D) ale pieszych straszyć nie ma sensu. Są oni naszymi naturalnymi sprzymierzeńcami - choć może sami sobie z tego jeszcze sprawy nie zdają. ::)
Sławek

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #28 dnia: Września 14, 2010, 08:18:01 pm »
Tylko z rogami kiera musi być szersza, co by promień zawracania zmniejszyć. Chyba, że zastosujemy przełożenie - mały ruch kierownicą a większy ruch widelcem.
Co do zmiany ułożenia dłoni: ja kierownicę trzymam i tak w dwóch paluszkach, więc dłonie się nie męczą.
Przy kierownicy "u góry" cały ciężar rąk wisi na gripach. Tu preferuję trzymanie rąk jak na lemondkę.
Jak doganiam kolarza, to sobie "paznakcie czyszczę". ;D

Nie straszę. Ale jak baba wychodzi na ulicę na skuśkę i się nawet nie obejrzy, czy coś nie jedzie.
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2010, 08:20:03 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


czegevara

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 27
Odp: Czo wybrać (poziomka)
« Odpowiedź #29 dnia: Września 16, 2010, 09:17:19 pm »
Załóżmy teraz że macie ramkę Velogic Semi Low Racer (http://www.velogic.pl/oferta/semi_low_racer/). W co byście ją ubrali?? Chodzi mi o osprzęt, koła i inne szpeje??