Tak się zastanawiam, czy nie była by przydatna regulacja prowadzenia łańcucha.
Weźmy przykład z pionowego, mając dajmy na to 9 rzędową kasetę z tyłu i korbę z 3 zębatkami przerzutka nie bez powodu jest ma taki wybór, chodzi o to przecież aby łańcuch się nie skręcał i nie było by możliwości nawet spróbować jeździć na przełożeniu 9/1.
Otóż do czego dążę, prowadząc łańcuch w poziomce mamy dajmy na to powiedzmy gdzieś na środku roweru mamy rolkę lub coś innego do prowadzenia łańcucha. Mam na myśli to że jeżeli ten punkt będzie sztywny czy odległość ta nie będzie powodować skręcania łańcucha? dajmy na to że od pierwszej zębatki idzie prosto, to od 8 naturalne jest że musi iść pod skosem. i w sumie moim zdaniem nie było by trudne zrobienie regulacji wystarczy do zwykłej przedniej przerzutki umieszczonej gdzieś po środku gdzie mamy mocowanie przyspawać metalową obejmę do pancerza, rurki, rolki.
Teraz przebłysk zamontować dwie linki na jedną manetkę. Lub prościej dwie manetki. Co o tym sądzicie i czy mieliście tego typu problemy?
Co stosujecie do prowadzenia łańcucha? Rolki? Wężyk yyy cóż nie wiem jak je nazwać, proszę o jakiś link jak mogę.
Jak myślicie warto stosować standardowy rozmiar tych pancerzy do łańcucha? wystarczy nam przecież tylko kilka cm w jednym miejscu aby łańcuch nie wisiał i opór jest mniejszy.
_______________________________
Przepraszam, ale nie pamiętam jak nazywają się te inne .... do łańcucha więc użyłem słowa rurka itp, heheh. Widziałem je wielokrotnie w waszych rowerach, aczkolwiek tylko na zdjęciach.