Wiedziałem ze tak bedzie, zawsze tak mam, najpierw cos robie zeby miec punkt odniesienia a potem sie odnoszę

, tak tez i jest z poziomymi. Od ubiegłej soboty ujeżdzam LWB, no i wiem że musze potrenować zeby wycisnąc maksimum z tego rowera, ale proszę o potwirdzenie ze dobrze kombinuje,
Wiesc gminna niesie ze poziome sa szybsze o pionowych, no i teraz jestem na etapie scigania samego siebie, ale cos czuje ze władowałem sie w rame która nie bedzie mnie niosła tak jakbym chciał,
Czy mozna przyjąc taką klasyfikację :
LWB - wygodny krązownik, na długie trasy, z bagażem, nie należy sie spodziewać osiągnięć na sportowym poziomie
SWB - szybkie, wygodne podróżowanie, doskonały w trasy i do miasta
Lowracer - wszystko co potrzebne do podróży z duzymi predkościami, niekoniecznie z bagażem
i teraz tak, co zrobic zeby przyspieszyc mojego jednorurowca ? poniżej moje pomysły, czy 2,3,4 mogą znacząco wpłynąc na osiągi ?
na razie srednia po płaskim asfalcie, z niewielkimi wzniesieniami, na odcinkach 30- 40 km mam w granicach 25 km/h, na pionie sa one wyższe o 3-5 kmh
1 cwiczyc cwiczyc cwiczyc
2 skrócic rame o 20 cm ( o tyle jest za dluga )
3 zmienic opone z przodu z 2.0 na 1.5
4 wymienic koła na lepsze ( o mnijeszych oporach toczenia )
5 zabrac sie za budowane high/low racera