witam przedstawiam moje dwie konstrukcje: lowracera i clwb. układ zdjęć trochę chaotyczny ale dla waszych wprawnych oczu raczej nie sprawi to problemu

rowerki można obejrzeć na stronie:
http://donpedro2107.fotosik.plalbo szukać w dziale rowery
(jestem trochę zielony w umieszczaniu zdjęć więc proszę o wyrozumiałość

a teraz może troszkę opisu tych rowerków

lowracer:
powstał na próbę i dla zabawy, rama wykonana z profilu 40x40 ze stali nierdzewnej,przedni widelec z widelca ukrainy (przycięty na długość-na tych zdjęciach chyba nie widać ale niedługo dokleję), tylny z profili 30x10 zestali zwykłej. łączyłem przez spawanie (wykonane samodzielnie) wiem że spawy są nieszlifowane co może wyglądać nieestetycznie ale nie zawsze mam wiele czasu a nie jest to moja docelowa konstrukcja. wrażenia z jazdy dobre, jest niepomalowany i trochę niektóre elementy zaczynają rdzewieć ale jak będę miać czwilę to go pomaluje.
clwb:
powstał z nieudanej koncepcji lwb, poprostu szkoda mi było wyrzucić go na złom. rama wykonana również z profilu 40x40 stal nierdzewna wspawana w wyciętą ramę rowerka górskiego na kołach 24'. był to rowerek dziecięcy z pełną amortyzacją. kupiłem go specjalnie w celu wcześniejszej konstrukcji. wymieniłem tylny amor na silniejszy natomiast przedni amor został dziecięcy i po wstępnych próbach bardzo dobrze pracuje. kierownica ucięta z treka, miała kształt ósemki, sztyce regulowane, zrobione z rurek podsiodłowych ramy rowerowej. fotelik wygięty na gorąco (przy pomocy opalarki) z dużej rury kanalizacyjnej (śr40cm, szer 30cm rozcięta w jednym miejscu i wygięta) sprawuje się wstępnie bardzo dobrze, wygięcie wymaga minimalnej wprawy, ważne żeby plastiku nie przegrzać i nie przeciągnąć (robią się pęknięcia) regulacja poprzez poluzowanie śrub mocujących, bezstopniowa. rower posiada przekładnie pośrednią czyli: 1-korba 48-24, 2-korba 44-34, wolnobieg 28-14. blat 24 drugiej korby jest napędzany przez pierwszą. rowerek jest wysoki, jeździ się nim bardzo wygodnie jak mercedesem

próbowałem po kałużach i lekkich wybojach a także w nieco piaszczystym terenie. jak zmontuje na gotowo resztę osprzętu i będzie trichę pogody to przetestuję go dokładniej, a mam gdzie

tarka na piaszczystej drodze, bruk, dziury w asfalcie, stare chodniki

piszcie komentarze co sądzicie, uwagi i spostrzerzenia, w późniejszym czasie dokleje zdjęcia z pozostałymi szczegółami techniki. z bardzo nieudanej koncepcji wg mnie powstał bardzo wygodny rowerek, więcej powiem jak nim trochę więcej pojeżdżę. pozdrawiam byle poziomo
