Autor Wątek: PROSTY ROWER POZIOMY  (Przeczytany 22283 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
PROSTY ROWER POZIOMY
« dnia: Czerwca 10, 2010, 04:30:46 pm »
 
Jeżeli doświadczony poziomkowy kolarz ma takie kłopoty z opanowaniem roweru to coś jest w tym pomyśle nie tak.
http://www.youtube.com/watch?v=g3DOiOBV4KU&feature=related
Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań technicznych- z obserwacji każdy człowiek którego posadziliśmy na LWB i popchnęli dla zachęty po chwili jeździł samodzielnie (a po dalszych dwóch chwilach samodzielnie zatrzymywał się i ruszał)

 Rower "Flevo" z tego co słyszałem nie został wymyślony dla przeciętnego użytkownika ale dla odbiorcy silnie  zmotywowanego by kierować pojazd nogami- zbudował go ojciec dla syna pozbawionego rąk...
  Na pewno jeżdżąc na "Flevo" można "zadać szpanu" - patrzcie umiem to co niewielu potrafi.
Sławek

cyqlop

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 825
  • Czułów
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 10, 2010, 05:15:29 pm »
Apropo ruszania
ja miałem problem przez pierwsze 10 metrów teraz już ful wypas nawet już wyrobiłem sobie odruchy przy skręcaniu i zawracaniu (chodzi o odpowiednie ustawienie stóp na pedałach by nie zahaczać o koło)

Brat pojedzie ale troszkę kulawo, ale szybko by opanował

natomiast ojciec lat 50 nawet nie ruszy bo zaraz się podpiera nogą, może z moją pomocą by się nauczył, ale ja uważam że trzeba samemu wyczuć.

Co do flevo ja miałem boś podobnego skonstruowanego na śrubach ale był strasznie nie wygodny, ja tym jeździłem tylko w nocy bo się dziwnie kierował , jak wiemy flevo nie wybacza błędów :). Brat też coś jeździł i nawet mu szło, ale reszta kolegów nawet nie próbowała wsiąść, już sam motyw siedzenia w dziwnej pozycji ich przestraszał.

Na nowym jeszcze nie jeździli, bo go jeszcze nawet na żywo nie widzieli :)
Bo nie było jeszcze grillowania
Moja mała firemka
https://cnc-warsztat.pl (frezuje aluminium, drewno, tworzywa sztuczne)  ZAPRASZAM, DOBRE CENY

Druga strona
https://sites.google.com/site/cyqlopproject

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 10, 2010, 05:21:33 pm »

Jeżeli doświadczony poziomkowy kolarz ma takie kłopoty z opanowaniem roweru to coś jest w tym pomyśle nie tak.

Sławek!

Masz rację - rower powinien dać się łatwo sterować.

Mam Flevo-Racera. Ciężko opanować jest głównie sam start i manewry przy powolnych prędkościach. Można zwątpić. Reszta jest OK. Na trasie to nawet dobry rower. Ale do miasta Flevo-Racer się nie nadaje, bo trzeba bardzo dużo wyczucia i precyzji.



Miałem okazję niecały tydzień temu przejechać się Low-Racerem Raptobike. Niska pozycja. Normalnie strasznie nerwowy ten rower. Nie dało się mi nim jeździć. Mały ruch kierownicą powodował że rower "latał". Przy zawracaniu jakoś tak strasznie dziwnie kierownica zachodziła poza nogi. Dziwne.



Oprócz Raptobike'a spróbowałem roweru "Rainbow" z kierownicą podsiodłową. Masakra. Tu było najgorzej - nawet nie mogłem wystartować. Strasznie nerwowy rower. Strasznie. Najmniejszy ruch kierownicą czy balans ciałem i jedziesz nie tam gdzie chcesz.



Potem wsiadłem na Flevo-Bike Greenmachine. Nooooo. Wreszcie było "normalnie". Rower nie był nerwowy, nie był przesadnie wrażliwy na balans ciałem. Dało się nim fajnie manewrować. Ale bywały takie momenty że zawadzałem nogą o przednie koło (serio). Ale ogólnie to rower dobrze się sterował, dawał się łato wyczuć oraz można było elegancko robić manewry przy niskich prędkościach.



Ja się nie dziwię ludziom że się zrażają do rowerów poziomych. Bo mało jest rowerów z "przyjaznym" sterowaniem. Przeważnie są to "narowiste" sprzęty albo "krążowniki". Mówię o dwukołowych rowerach poziomych. Jeździłem u Mieczysława (Maćka) Kaczmarka (bodajże żółtym) LWB. Było fajnie, dobra geometria, przyjazny rower.
« Ostatnia zmiana: Września 28, 2010, 09:14:28 pm wysłana przez Maciej Długosz »

Rumcajs

  • Gość
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 10, 2010, 05:45:45 pm »
Chmm..
Mówicie, że rowerem powinno się łatwo sterować.. Powiem tak - dla kogoś, kto NIGDY nie jeździł na rowerze start nawet na tradycyjnym jest dużym przeżyciem, ale gdy już się nauczy - nawet po wielu latach ma łatwiej (jak było z Wami, gdy pierwszy raz dotknęliście stopami pedałów? Jeśli nie pamiętacie - zapytajcie rodziców.. ;D). Podobny mechanizm jest przy poziomych - trzeba wyrobić w sobie odpowiednie odruchy, a i tak po zmianie roweru zawsze będzie jakiś okres przejściowy. To tak jak zamiana składaka na kolarkę czy górala - niby podobne w konstrukcji, ale kilka stopni różnicy w geometrii, kilka centymetrów w odległości siodełka od kierownicy - a wrażenia z jazdy zupełnie inne. Dla mnie wniosek jest jeden - jeżdżąc na jednym rowerze przyzwyczajamy się do niego na tyle, że po jakimś czasie niejako zżywamy się z jego wadami, które w pierwszych minutach były problemami nie do pokonania. Doświadczenie przychodzi z czasem, a i to pod warunkiem, że dużo jeździmy na różnych konstrukcjach.
Po drugie - tak jak dziecięce rowerki mają "krowiastą" geometrię ułatwiającą naukę, tak samo powinno być przy poziomach - różne konstrukcje dla różnego poziomu doświadczenia.
Pozdrawiam.

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 10, 2010, 07:06:45 pm »
Po drugie - tak jak dziecięce rowerki mają "krowiastą" geometrię ułatwiającą naukę, tak samo powinno być przy poziomach - różne konstrukcje dla różnego poziomu doświadczenia.

I właśnie do tego zmierzam- by zespół wespół uradzić jaki rower można polecać zupełnie "zielonemu" człowiekowi na początek jego "poziomej" przygody.
  Nie musi być ani najszybszy, ani najlżejszy, ani najmniejszy - bo na to przyjdzie czas.
 Sprawa jest o tyle istotna że jak człowiek wykona trudną do szybkiego opanowania konstrukcję to... się kumple będą z niego śmiali. ::) A to nie jest zbyt miłe...
  Wyobraźmy sobie taką sytuację
  Zrobiłem fajny rower!
 - Daj się garnąć!
 - No masz ---  Dup! Ała!  A w d.. se wsadź ten swój wynalazek! Zabić mnie chcesz?! >:(
  - Wiecie chłopaki jakie cudactwo zrobił Zenek? Nie dajcie się nabrać na przejażdżkę - będzie Was chciał zabić!

  Rower z długą bazą ma tą zaletę że w każdej chwili człowiek szybko może się podeprzeć nogami. Można się też rozpędzić wykonując najpierw kilka kroków, łapiemy prędkość co pomaga złapać równowagę.

   Sam obecnie jeżdżę na SWB bo jest szybszy, ale jak ktoś się chce nim  przejechać to nawet mu  nie daję, żeby go nie zrażać ::)
Sławek

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 10, 2010, 07:35:54 pm »
Czasem tłumaczę ludziom jak ruszać na poziomce: Proste jak start B52 z lotniskowca. Najpierw zaciągamy hamulce, później pełna moc wszystkich silników, zwalniamy hamulce i START.  Ludzie zazwyczaj i tak nie słuchają, puszczają hamulce a potem pytają o jakie silniki mi chodziło. :-\
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 10, 2010, 08:06:22 pm »
Wiem że się powtarzam z tymi trójkołowcami - przepraszam za nachalność. Może by tak jednak maksymalnie uprościć ludziom "pierwsze próby"? Kowalski cwaniakujący że poniższy rower jest za szeroki czy za ciężki czy co tam jeszcze wymyśli dostaje po 5 minutach jazdy rower dwukołowy. Ten rower poniżej to przerobiona przez Amerykanina "Bacchetta".

http://www.youtube.com/watch?v=_w93J0Hy2X8    ----> fajnie to jeździ!!!

« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2010, 08:12:42 pm wysłana przez Maciej Długosz »

cyqlop

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 825
  • Czułów
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 10, 2010, 08:35:07 pm »
mój swb jakoś nie jest narowisty. Narowistość bierze się z kata główki ramy ja mam coś koło 65 a jak usiądę to jest więcej bo amor siada.
Poza tym mam koło 24 " założone na widelec 26" co też na pewno ma jakiś wpływ na wyprzedzenie, ale nie wiem jakie jest
Moja mała firemka
https://cnc-warsztat.pl (frezuje aluminium, drewno, tworzywa sztuczne)  ZAPRASZAM, DOBRE CENY

Druga strona
https://sites.google.com/site/cyqlopproject

Rumcajs

  • Gość
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 10, 2010, 08:35:56 pm »
Z pewnych względów niechętnie wracam do wspomnień z udziałem byłej żony, ale jej nauka jazdy na długim poziomie trwała 10 min. - rowerek z racji trwania wykańczania miał tylko hamulce i koła. Po owych 10 minutach, w czasie których zaliczyła kilka zjazdów z niezbyt stromego wzniesienia zaczęła z typowo kobiecym zacięciem drążyć temat założenia korb i łańcucha..  Rowerek był troszkę krowiasty, i choć na moim jeździć nie umiała - na swoim pomykała aż miło..
Wniosek sam się nasuwa - myśląc o produkcji TRZEBA uwzględnić takie ramy, tak samo jak rowerki dla dzieci. Można nawet wypożyczać takie rowerki na parę dni (za jakąś opłatą + kaucja), by potencjalny klient miał możliwość dłuższego przetestowania niż 3 min. i 2 kółka po parkingu przed sklepem.

cyqlop - kąt to jedno, ale wyprzedzenie jest chyba ważniejsze.. Kąt m.in. odpowiada za pochylanie się dwukółki, a łatwość prowadzenia to właśnie wyprzedzenie (im większe tym łagodniej się prowadzi).
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2010, 08:38:39 pm wysłana przez Rumcajs »

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 11, 2010, 12:43:19 pm »
Najlepszy rower na poczatek poziomej przygody to malutki clwb.A la Ebike.
Mowia ze ludzie peirwszy raz siadaja i jezdza od razu.Niski suport, i nie bardzo poziomy fotel,
i juz sie nie rozni zaduzo od jazdy na pionowym.

Potwierdzam co powiedzieli koledzy Maciej i Rumcajs.
Na Flevo mozna jezdzic, wszystkiego sie da nauczyc, ale powiem ze to jest rozwiazanie szukajace problemu ;)
Po co sie meczyc jesli sa bardziej przyjazne rowery.

Powiem tez ze trodnu ocenic rower w pare minut.
Lowracer z dlugim tiller-em wlasnie jak Raptobike to zawsze sie tak odczuwa - nerwowy.
Ale pojezdzisz 15 minut i juz sam nie wiesz o co ci chodzilo na poczatku ;)
Probowalem raz Nazca 26/20 z sterowaniem podsiodlowym - nie moglem ruszyc!
ale jakos ruszylem, i pomimo ze sterowalo sie dziwnie (bo sterowanie posrednie) dalo sie jednak,
i pewnie po czasie to samo idzie.
Jesli SWB na nauke jazdy, to zdecydowanie bez kontaktu stopy/kolo/lancuch,
a kierownica albo krotki tiller, albo open cockpit, a siedzenie nie zawysoko (40-50cm).



Pozdro
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

DZIKUNEK :)

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 11, 2010, 05:20:26 pm »
jazda na :) POZIOMCE to wielka frajda !!!!!!!!!
jesli ktos nie próbowal to niech żałuje  :P albo niech sie postara otakowa przyjemnosc :D
ja pomykajac swoim VIKINGIEM(tak go nazwalem) moge podziwiac nietylko przednie kolo roweru jak w przypadku gorala !!!  ciskam dosc czesto po okolicy i poziom zdumienia przechodniow i rowerzystow przekracza czasem normy zdumienia-wyraz twarzy nie do opisania  ;D...............sa sympatycy kazdej konstrukcji poczawszy od tradycji  :-\ po wlasnie nasze odlotowe sprzety-kazdy z nich to bezmala unikat .
na moim to nawet moja ciotka nauczyla sie jeździć mimo ze nigdy rowerem nie smigala.
wszystko zalezy od konstrukcji-osobiscie lubie dluuuuugie sprzety mimo ze ciezko czasem sie w ciasny zakret wcisnac.

M63

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 114
    • Moje Poziomki :)
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 11, 2010, 06:41:30 pm »
Nie wstanę ,
TAK będę leżał !!!

DZIKUNEK :)

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 11, 2010, 10:49:04 pm »
wlasciwie to w tym roku to pogody niema za dobrej.
jak ktos sie nie uzbroji w blotniki,blotochrony czy też sztormiaka to sobie nie posmiga.
a co do nauki jazdy-wydaje mi sie ze latwiej jest gdy sie ma kierownice przed soba niz po siodelkiem.
moze  w niedlugim czasie przerobie mojej zony rower na swb ze sterem pod siedziskiem i wtedy bede mial jako takie rozeznanie jak to sie odbywa  :)
jak narazie wszyscy co jezdzili moim roweeeerrrrrkieem  ;D to mieli pozytywne odczucia i w zaledwie pare chwil juz nawijali kilometry.
a komentaz w kazdym przypadku byl taki

ZEBYS WIDZIAL LUDZI MINY.........
A JAK SIE GAPILI

dla tych paru slow warto byc odmiencem i jezdzic tym co sie lubi  :D :D :D :D :D :D :D
   
 
 P O Z I O M K A ! ! ! ! ! ! !  ! !
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2010, 10:58:44 pm wysłana przez DZIKUNEK :) »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #13 dnia: Września 13, 2010, 09:38:07 pm »
Rosjanie to zdolny technicznie naród:

http://velomobile.org/forumjf/viewtopic.php?f=46&t=4842     ----> źródło


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: PROSTY ROWER POZIOMY
« Odpowiedź #14 dnia: Września 18, 2010, 10:23:06 pm »
Albo rower z Brazylii:

http://www.zohrer.com.br/index.htm    ----> źródło