Miałem okazję przejechać się wspomnianym już na samym początku czterokołowym rowerem poziomym, indywidualna konstrukcja (nie-komercyjny):
Jeśli pociąg ma sztywne osie a skręca to może by taką samą zasadę zastosować w rowerkach? Jest to realne? Moja biedna chora głowa raczej tego nie udźwiga
Tak więc w rowerze nie znajdziemy takiego zastosowania niestety.
Rower zrobiony jest w dziwny sposób:
- napęd na przednie koła z dyferencjałem (czyli napędzane są zawsze dwa przednie koła)
- skrętna przednia sztywna oś ("sztywna oś" - "sztywna" w tym sensie że koła połączone są na jednej osi (z mechanizmem różnicowym) i obraca się cała ta "sztywna" oś - a nie kręcą się koła z osobna na zwrotnicach, nie ma tu w ogóle mowy o jakiejś kompensacji Ackermana o której tyle się można naczytać) i w tym samym czasie skrętna tylna sztywna oś (też bez kompensacji Ackermana). Jeszcze raz się powtórzę - bo trochę to zawiłe - na przedniej osi jest mechanizm różnicowy i ten mechanizm działa (jak to mechanizm różnicowy - czyli jest napęd różnicowy na dwa koła) ale skręca się cała ta "sztywna oś". "Sztywna oś" nie znaczy w tym przypadku że jest napęd na sztywną oś!!!
- osie obrotu są prostopadłe do podłoża (nie ma tu żadnych kombinacji z pochylaniem osi obrotu)
- nogi skręcają się wraz z przednią osią
- koła 24" przód, 26" tył
- szerokość roweru poniżej 80 cm
Moje wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne, byłem zaskoczony jak prosty to rower a jak bardzo funkcjonalny:
- rower jest ... bardzo stabilny, ciężko go wywrócić bo ma 4 punkty podparcia - próbowałem go wywrócić przy bardzo ostrym zawracaniu ale się nie udało. Gdybym taki sam manewr zrobił trajką bez mechanizmu pochylania kół to skończyłoby się glebą. Dodam że ten czterokołowiec nie ma absolutnie żadnego systemu pochylania!!!
- niesamowicie zwrotny (średnica zawracania poniżej 2,5m!!!! bo skręcają naraz dwie osie), zawraca praktycznie w miejscu
- rower nie jest nerwowy ani nie jest ślamazarny w sterowaniu - jest "w sam raz'
- stabilny w zakręcie - doprawdy trudno go wywrócić, dużo trudniej niż trajka
- dzięki dwóm napędzanym kołom startuje bez poślizgu pod górkę,
- MBB (Movable Bottom Bracket) - czyli skręcające nogi z kierownicą w tym modelu nie stanowią żadnego problemu i dobrze się steruje.
- stosunkowo wąski - nie miałem przy sobie metra ale maksymalna szerokość nie przekracza 78 cm - czyli przejdzie przez każde drzwi jednoskrzydłowe (ważne!!)
Wynalazca/ konstruktor jeździ nim na co dzień. Firma Flevo-Bike przymierza się do zrobienia czegoś podobnego (też 4 koła).