...
Ty jednak zafixowałes sie na swoich poglądach i nic a nic nie przyjmujesz argumentów dyskutantów, sam sie pogrążasz. Nie pisz tyle, myśl więcej, weryfikuj swoje przekonania, poki co nikt nie traktuje Cię powaznie, a juz na pewno nikt nie bierze cie na serio jako konkurenta.
No i bardzo dobrze. Bo niektórzy niepotrzebnie czuli się "atakowani". Chodzi o niezależne myślenie. Jak będziesz robił kolejny rower to się zaczniesz zastanawiać "jak go lepiej zrobić". Bo nie ma gotowych dobrych wzorów. A jeśli są to zacznijmy testy i się okaże. NO OFFENC.
Miło się z Toba dyskutuje jak zmieniasz ton. Tym razem zgadzam sie z Tobą, właśnie robie kolejny rower, wiecej myślę, sprawdzam, bazuje na doświadczeniach z "Dyszla" ( strasznie mi sie ta nazwa spodobała ), co nieco podpatrzyłem, co nieco zostało mi zasugerowane. Zobaczymy co wyjdzie, bede dalej z pracami to sie będe chwalił.
Gemsi! Nie znoszę jak ktoś mówi mi o czymś nie podając powodu/ nie sprawdzając czy aby na pewno nie ma "innych" rozwiązań - i tylko "rzuci" hasłem. To mnie cały czas drażni - i wtedy ja robię się niemiły. Mam rower, który mnie nie satysfakcjonuje - czyli mój "Kulfon". Chciałem mieć trójkołowca to go wreszcie mam. Rozwiązania które zrobiłyby z niego dużo lepszy rower są "tuż tuż" w zasięgu. Tylko nie ma tej chol... nej "bazy" na podstawie której można by projektować czy przeglądać sprawdzone rozwiązania i "aplikować je" na swoim modelu. Trzeba wciąż "wyważać otwarte drzwi". Obniżyć środek ciężkości żeby poprawić stabilność - to nie jest jedyne rozwiązanie gdy chodzi o trójkołowce. Jak ktoś lubi Low-Racera to niech przedstawi np. szkicem geometrię swego Low-Racera. Ktoś inny skorzysta. Ktoś lubi trójkołowce - to niech szkicuje te trójkołowce. Lubię "rozpracowywanie" rowerowych konstrukcji bo są to bardzo proste ale zarazem funkcjonalne "maszyny". Można się wymieniać. I żeby coś zdziałać to już nawet nie trzeba się znać na tym całym spawaniu. Wystarczy projektować z głową (nie od razu Kraków zbudowano). Ja obecnie szkicuję w prostym programie 3D Google Sketchup. Polecam wszystkim ten program na start. Jest w miarę prosty, jest darmowy. Potem można szukać bardziej zaawansowanych programów by rysować w ogóle i szczególe. Programy 3D znakomicie ułatwiają projektowanie/ nanoszenie poprawek/ sprawdzanie "jak to wygląda".
Proponuję również by zastosować np. taki schemat testu roweru:
- jaką ma dokładnie "geometrię" (czyli jakie ma wymiary (długość, szerokość, wysokość), jakie kąty (siedzisko, główka ramy, zwrotnice), jak wysoko siedzenie, jak wysoko korby, itp.),
- jaka jest przestrzeń bagażowa,
- jaka jest średnica zawracania,
- ocenić jaką "dynamiczną" zwrotność ma dany rower - czyli czy nadawałby się do pokonywania szykan - czyli szybko "lewo-prawo-lewo-prawo" (średnica zawracania to nie wszystko!!!),
- stabilność przy niskich prędkościach (np. 5-7 km/h) - w porównaniu do "tradycyjnych"
- jak jeździ po pochyłym terenie (trójkołowce),
- jak śmiga po ciasnych/ szybkich zakrętach,
- jak jest w ruchu miejskim - czyli np. zjeżdżanie z krawężników (tak samo najazdy na krawężniki) oraz z zaskoczenia wjazd w dziurę w jezdni,
- jak się zachowuje przy wysokich prędkościach (np. 70 km/h z górki),
- jakie ma słabe punkty,
- prędkość maksymalna po płaskim,
- prędkość pod górkę,
- jaka przyczepność (głównie FWD),
- jak się prowadzi na śliskim,
- waga