Autor Wątek: Mój pierwszy SWB ASS  (Przeczytany 54342 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 20, 2010, 09:16:09 pm »
 Pokornie proszę o licencję ;)
  Jak coś działa w jednym rowerze(jakby przestało działać to napisz ;D) to warto to "zerżnąć"
  Piszesz "dokładne wymiary rur są w calach" - to może się zapytam tak -Poszedłeś do np Centrostalu i kazałeś dać sobie rury fi  ... ile cali?   Ze szwem, czy bezszwowe,  stal konstrukcyjna czy jakaś lepsza.
I jaka grubość ścianki?
  Tulejki pod śruby skręcające rurę suportu skąd wziąłeś?
  I jeszcze zastanawiam mnie dolny koniec rury kierownicy. Wygląda jakby był tam zastosowany jakiś gotowy element...Co to jest?  Bo nie jest to spłaszczony fragment rury... ???
  To są może dla wielu śmieszne pytania ale widzieliśmy ostatnio ramę roweru wykonaną z profili ... owalnych???  nie to bardziej prostokąt o silnie zaokrąglonych kątach, i za cholerę nie wiemy gdzie coś takiego można nabyć
                Pozdrowionka
Sławek

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 20, 2010, 10:23:10 pm »
Gdybym poszedł do Centrostalu, to miałbym kłopot. Musiałbym w dziale sprzedaży odpowiedzieć na wszystkie pytania sprzedawcy odnośnie jaką to rurę chcę kupić. Poszedłem do jedynej hurtowni w mieście ( 4 prezesów, 2 ludzi do roboty, 1 kierowca) i tam kupiłem rury calowe posługując się terminologią metryczną. Były to jedyne rury o tym wymiarze, więc nie było problemu, czy ze szwem, czy też St3 a nie St3s.
Dolna część kierownicy to sfrezowane  aluminium i rurka rowerowa 25mm. Wszystko połączone na objemkę do mocowania sztycy siodełkowej.
Tulejki do skręcenia rury suportowej to jakieś dwie rurki. Przyspawałem i przeciąłem na odpowiednią szerokość.
Wszelkie rozwiązania podpatrzyłem. Wystarczy przeczytać od tyłu czerwone litery nazwy, a wszystko będzie jasne. ::)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2010, 11:01:40 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 20, 2010, 10:32:16 pm »
Wszystko to pryszcz , najgorsze to na pewno jest to gięcie rury ......

 I ja mam pytanko :
                         Czy łańcuch na nierównościach nie lubi przypadkiem spaść z dolnej rolki ?
I tak w koło  Macieju ...

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 20, 2010, 10:44:37 pm »
Czasem lubi, chyba ze dwa razy spadł. Miałem założyć go w rurkach, ale cichsze rozwiązanie bardziej mi się podoba.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 20, 2010, 10:58:44 pm »
    ;D    ;D    ;D   
 
 Ja zrobiłem tak :
 
 stara zębatka ( najmniejsza z tylnego koła )
do jej pustego środka  wspawałem nakrętkę od starej kątówki (tę do przykręcania tarczy ) pasuje na styk
po bokach lekko odsunięte przylepione  kółka z pleksi (wyższe od zębatki )
to na śrubę   i  jest  GITES  nic nie spada .

 ciche rurki  = szlauf 1/2 cala
 jedna mi się przetarła na kawałku ale to była moja wina.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2010, 11:01:13 pm wysłana przez kapitanwasyl »
I tak w koło  Macieju ...

technolog1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 21, 2010, 07:18:01 am »
Witam
 Rura calowa posiada calowa dziurę w środku- anglosaski wymysł.
Wymiar zewnętrzny anglosasów nie interesował.
Pozdrawiam T1

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #21 dnia: Kwietnia 21, 2010, 08:25:00 am »
Witam
 Rura calowa posiada calowa dziurę w środku- anglosaski wymysł.
Wymiar zewnętrzny anglosasów nie interesował.
Pozdrawiam T1
Łatwiej było zachować jednakowe fi otworu, niż jednakową grubość ścianki. ???
Ich system mierniczy jest bardzo ciekawy: np 10 stóp i 11 cali - stopa ma 12 cali.
Tarcze strzeleckie z dwunastką w środku to pewnie też ich wymysł.

Inżynierowie od budowy kolejnictwa pytali się Cara, czy tory mają mieć standardowy rozstaw, czy szerszy.
Car odpowiedział: A  na ch....... szersze.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #22 dnia: Kwietnia 21, 2010, 08:09:16 pm »
Rura calowa posiada calowa dziurę w środku- anglosaski wymysł.
Wymiar zewnętrzny anglosasów nie interesował.
Może ma to swój sens ;)
 Do czego dawniej mogła służyć rura? Chyba tylko po to by zrobić...strzelbę ;D
 A w przypadku karabinów nadal interesuje nas tylko średnica dziury w środku lufy, czyli...kaliber
Sławek

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #23 dnia: Kwietnia 21, 2010, 08:37:58 pm »
Do czego dawniej mogła służyć rura? Chyba tylko po to by zrobić...strzelbę ;D

Tak się składa że się nie pomyliłeś :). Obiło mi się o uszy że swego czasu rury z ram rowerów były wykorzystywane w ten sposób przez partyzantów i kłusowników (kaliber bodajże 12/70 (12ga). 

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #24 dnia: Kwietnia 21, 2010, 09:26:37 pm »
Kaliber broni w Anglii podawany był w funtach np. ćwierćfuntówka. W Stanach cale - 0,22. W Niemczech, kiedyś w centymetrach np. 1,1. Cała reszta również Polska w mm. Obecnie technika się zmieniła i nie ważne ile funtów ładunku wkłada się do lufy, tylko jaką ma średnicę.

Przy konstrukcjach hydraulicznych z rur calowych dokładne zmierzenie "co to za rura" chyba było tylko możliwe po rozszczelnieniu układu. :o Oczywiście można zrobić to "na oko", ale jak to mówią, na oko to chłop w szpitalu umarł. ;)
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #25 dnia: Kwietnia 21, 2010, 09:30:19 pm »
Panowie ,uprzejmie przypominam że to dział "galerie" ;D :D   ::)
I tak w koło  Macieju ...

M63

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 114
    • Moje Poziomki :)
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #26 dnia: Kwietnia 22, 2010, 04:11:36 am »
Panowie ,uprzejmie przypominam że to dział "galerie" ;D :D   ::)

 ;D a więc rozmowy o rurach są na miejscu tylko proszę zdjęcie rury dołączyć  ;D :D   ::)
Nie wstanę ,
TAK będę leżał !!!

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #27 dnia: Października 25, 2010, 02:10:12 pm »
Rura, typowa hydrauliczna, z grubą ścianką  :( giąłem na zimno w naprędce wykonanym przyrządzie. Pierwsza próba się nie udała :P
Pokazałbyś ten przyrząd ? Może jakieś rady/uwagi co do domowego gięcia?
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #28 dnia: Października 25, 2010, 06:58:55 pm »
Przyrząd jest bardzo prosty: dwie rolki na dole i kształtka naciskająca z góry. Wszystko zamontowane na ręcznej prasie balansowej. Naciskać należy z wyczuciem i w kilku miejscach, by nie pozarywać rurki. Rolki i kształtka muszą być dopasowane do fi rurki. Do innego fi rury zakładamy stosowne promienie rolek i kształtki.
Tu schemat przyrządu:
http://picasaweb.google.com/105641771598610084697/DropBox?authkey=Gv1sRgCJmPgZeQ_JiqHQ&pli=1&gsessionid=8M8vo51UOTAkTKPLUlx9eg#5532041370931426178

Skoro minister Sławek OSTRZEGA,
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=821.0
to właśnie moja czterychsetna, mniej lub bardziej, udana wypowiedź.
« Ostatnia zmiana: Października 25, 2010, 07:07:50 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Mój pierwszy SWB ASS
« Odpowiedź #29 dnia: Października 25, 2010, 07:08:21 pm »
Naciskać należy z wyczuciem i w kilku miejscach, by nie pozarywać rurki. Rolki i kształtka muszą być dopasowane do fi rurki.

Wypełnienie rury ubitym mokrym piaskiem mocno redukuje ryzyko / wielkość odkształceń.

to właśnie moja czterychsetna, mniej lub bardziej, udana wypowiedź.

Gratuluję :)