Autor Wątek: Trojkolowiec 2010  (Przeczytany 6481 razy)

Tomasz

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Trojkolowiec 2010
« dnia: Lutego 21, 2010, 11:56:47 pm »
Od dluzszego czasu chodzi mi po glowie budowa trojkolowca.
Jako kierunek moich poszukiwan na rok 2010 upatrzylem sobie cos takiego:
http://images45.fotosik.pl/264/59790ff2698c7a7fmed.jpg
Co Wy na to?


Tomasz

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 22, 2010, 12:25:20 am »
Przerost formy nad treścią moim zdaniem, z podobnych koncepcji lepiej przemyślany jest delta wolf:
http://media.photobucket.com/image/deltawolf/atomiczombiedotcom/deltawolf13-lg.jpg?o=10
 

Tomasz

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 22, 2010, 10:13:22 am »
Konstrukcja obu rozwiazan jest podobna i stosunkowo prosta.
Podstawowa roznica jest kierownica. Ja juz w poprzedniej mojej konstrukcji wyprobowalem obie wersje.
Pierwsza z nich byla taka jak u wasacza ale wtedy jeszcze nie wiedzialem nic na temat geometrii zawieszenia przedniego kola. Zrobilem ten sam blad co Wąsacz.
Trail byl tak duzy ze kolo stawalo mi w poprzek.  Jak widzisz Wasacz zastosowal sprezyny zapobiegajace stawania kolu w poprzek. Ja teraz to zmienilbym w dowolny sposob trail na ok 5 cm i problem sterownosci bylby z glowy.
Druga sprawa z tego typu kierownicami to efekt rumpla. Nie widac tego dokladnie ale mam wrazenie ze kierownica wasacza ma mozliwosc obrotu w plaszczyznie pionowej tak jak dzialko przeciwlotnicze, to by rozwiazywalo czesciowo zawadzanie o kolana przy wiekszych skretach. Poza tym rozwazalem zrobienie przekladni kierownicy np ruch rumplem o 15 stopni powoduje ruch kola o 30 stopni. Nie wiem jakby sie jezdzilo z taka przekladnia.
Jesli chodzi o tego deltawolfa to konstrukcja ma dla mnie kilka niedorobek ktore bym poprawil.
Oparcie siodla przyspawane na stale do ramy. Ja bym teraz zrobil lekkie, waskie zintegrowane z oparciem siodlo przesuwane po szynie wdluz poziomej osi roweru (wasacz tak wlasnie ma). Druga sprawa to w deltawolfie nie wykorzystano tylnej ramy do ewentualnej konstrukcji bagaznika (wasacz ma to lepiej rozwiazane) .
W sumie to zadnej z tych konstrukcji nie chcialbym kopiowac a wziac z obu to co mi najbardziej pasuje, dodac swoje pomysly i zrobic cos lepszeo od i jednego i drugiego.
Jesli zas chodzi o przerost formy nad trescia to w wiekszosci znanych mi konstrukcji tworcom chodzilo raczej o zadziwienie otoczenia niz o wygodny dojazd do pracy. U mnie licza sie dwa kryteria.
Konstrukcja ma byc estetyczna, przyjemna dla oka, proporcjonalna, a jednoczesnie musi byc technicznie poprawna i wygodna w uzyciu. Oczywiscie spelnienie tych kryteriow zazwyczaj jest bardzo trudne ale probowac warto.
Tomasz

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 22, 2010, 01:03:14 pm »
Kierownica też, pomijając kwestę sterowania, kierownica u układzie jaki jest w delta wolf pozwala na lepsze poprowadzenie linek. Inna sprawa to prześwit, przy tym rozstawie osi i prześwicie rower 'wąsacza' zawieszał by się na śpiących policjantach. Po za tym delta wolf jest bardziej kompaktowy, czyli łatwiejsze parkowanie i lepsza manewrowość. W kwestii fotela i bagażnika się zgadzam, ale jak napisałeś to jest do poprawienia.

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 22, 2010, 04:20:46 pm »
A taki trajk nie będzie ważył 30kg ?
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 22, 2010, 07:51:52 pm »
Bez zawieszenia, 'na oko' stalowy delta wolf będzie ważył w okolicach 20kg. Sporo, ale kryteria wyglądu i przyjemności z jazdy raczej spełnia ;).
http://www.youtube.com/watch?v=rxggZkwpwe8

Tomasz

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 23, 2010, 11:20:02 am »
Wlasnie a propo lekkosci konstrukcji.
Zastanawialem sie czy glownej ramy nie zrobic z dwoch rownoleglych profilow ze sklejki.
Wszystkie bebechy (glowka, suport, przegub tylnych widelek) przykrecane bylyby na sruby wewnatrz tych profili.
Byc moze zebatki suportu wraz z lancuchem i wszystkie ciegla moglyby byc schowane miedzy tymi dwoma dechami. Nie wiem jak z ciezarem takiej konstrukcji, czy nie bylby wiekszy od stalowej?
Zaleta takiej konstrukcji moglaby byc prostota w demontazu (do transportu w samochodzie) oraz szybka zmiana koncepcji i geometrii calej maszyny. Wycinasz ze sklejki dwa nowe profile skrecasz zgodnie z nowa koncepcja i masz zupelnie inna konstrukcje. Dechy mozesz sobie pomalowac jak Hinusi swoje ciezarowki i masz egzotyczny eksponat. Jadac na jakas powazniejsza impreze odwracasz deski na druga strone a tam kruki dziobiace padline itd itp. Sama przyjemnosc.
Co Wy na to?
Tomasz

M63

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 114
    • Moje Poziomki :)
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 23, 2010, 11:43:56 am »
Co prawda nie trójkołowiec " http://picasaweb.google.pl/rzmarek63/MojePoziomki# "
ale pole do przeróbek jest :)

kilka imprez zaliczyłem i pytano czy na pewno nie ma stalowej ramy  w środku  :D


PS: wzorów do naśladowania w galerii YINa : http://picasaweb.google.pl/Poziome/Drewniane#

« Ostatnia zmiana: Lutego 23, 2010, 11:47:44 am wysłana przez M63 »
Nie wstanę ,
TAK będę leżał !!!

Tomasz

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 23, 2010, 02:09:28 pm »
Przejzalem ta galerie Yina i tam jest rzeczywiscie imponujaca ilosc roznych drewniakow.
Jest na co popatrzec i zaczerpnac pare pomyslow.
Skoro Ty robiles juz konstrukcje i z drewna i z metalu to jak wedlug Ciebie jest z porownywalna waga tych obu konstrukcji? Ktora jest lzejsza?
Tomasz

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 23, 2010, 03:03:12 pm »
 I ja ze 2 słowa dorzucę. Drewno jest bardzo wdzięcznym materiałem, miękkim, łatwym w obróbce.
 Jeżeli człowiek nie ma doświadczenia to najlepiej jest zbudować model w oparciu o drewno, złapać wszelkie wymiary, wychwycić różne "niespodziewajki"* a jak się już ma sprawdzoną konstrukcję to zlecić wykonanie doświadczonemu spawaczowi-ślusarzowi.
  W ten sposób wykonywałem jeden ze swych rowerów.
Na dłuższą metę wydaje mi się, że hybryda drewniano-metalowo nie będzie ważyć mniej (potrzeba przecież użyć dużą ilość śrub do poskręcania elementów) a i jej wytrzymałość będzie mniejsza - albo śruby się będą luzować, albo drewno pod śrubami się będzie wyrabiać.
  Każdy z nas ma chyba w domu jakąś wysłużoną wersalkę, w której mechanizm  "złóż- rozłóż" jest już rozklekotany, wyrobiony. Podobnie szafa, regał - jak stoi to stoi, a przeprowadź się ze 2 razy i już z mebli nie ma co zbierać. ;D

*niespodziewajki typu zrobi się rower, a on źle się prowadzi. Poprawi się kierownicę, okazuje się że teraz bijesz w nią kolanami, poprawisz kierownicę albo suport i już widać że łańcuch obciera o konstrukcję. Cholery idzie dostać!
Sławek

mechanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 75
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 23, 2010, 03:42:27 pm »
kompozyt albo bambus!! i mozna latac na zakretach...:d ciekawe ile kosztuje hydronalium albo avial...??
kazda laska ma swojego popychacza a kazdy popychacz ma swoja laske

M63

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 114
    • Moje Poziomki :)
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 23, 2010, 05:15:29 pm »
 Nie ważyłem rowerów :)
jeden i drugi bez problemów ładowałem na bagażnik
http://picasaweb.google.pl/rzmarek63/24RRRBielskoBiaA#5191567825715277778

porównaj ciężar profilu i sklejki :)

Konstrukcja obu rozwiazan jest podobna i stosunkowo prosta.
.............
Jesli zas chodzi o przerost formy nad trescia to w wiekszosci znanych mi konstrukcji tworcom chodzilo raczej o zadziwienie otoczenia niz o wygodny dojazd do pracy. U mnie licza sie dwa kryteria.
Konstrukcja ma byc estetyczna, przyjemna dla oka, proporcjonalna, a jednoczesnie musi byc technicznie poprawna i wygodna w uzyciu. Oczywiscie spelnienie tych kryteriow zazwyczaj jest bardzo trudne ale probowac warto.


czyli wygląd , wygoda , ciężar .... ??? Co wybrać ??
« Ostatnia zmiana: Lutego 23, 2010, 05:19:30 pm wysłana przez M63 »
Nie wstanę ,
TAK będę leżał !!!

mechanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 75
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 23, 2010, 05:20:00 pm »
oczywiscie ze ciezar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kazda laska ma swojego popychacza a kazdy popychacz ma swoja laske

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 23, 2010, 06:32:18 pm »
Z drewna może i łatwo zrobić, ale każdy miał do czynienia z wypaczonymi drzwiami lub oknem. Sęk  :D w tym, że musimy mieć odpowiednie drewno, które jak już miałoby się skręcać to we właściwą stronę. Wodoodporna sklejka załatwia sprawę. Taki rower z IKEA do samodzielnego montażu. ::)
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Trojkolowiec 2010
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 23, 2010, 10:01:09 pm »
Drewniane rowery ( i foteliki) mają taką irytującą przypadłość że z czasem zaczynają skrzypieć. Do łączenia oprócz śrub dobrze jest dać jakiś mocny klej do drewna na łączone powierzchnie.