I ja ze 2 słowa dorzucę. Drewno jest bardzo wdzięcznym materiałem, miękkim, łatwym w obróbce.
Jeżeli człowiek nie ma doświadczenia to najlepiej jest zbudować model w oparciu o drewno, złapać wszelkie wymiary, wychwycić różne "niespodziewajki"* a jak się już ma sprawdzoną konstrukcję to zlecić wykonanie doświadczonemu spawaczowi-ślusarzowi.
W ten sposób wykonywałem jeden ze swych rowerów.
Na dłuższą metę wydaje mi się, że hybryda drewniano-metalowo nie będzie ważyć mniej (potrzeba przecież użyć dużą ilość śrub do poskręcania elementów) a i jej wytrzymałość będzie mniejsza - albo śruby się będą luzować, albo drewno pod śrubami się będzie wyrabiać.
Każdy z nas ma chyba w domu jakąś wysłużoną wersalkę, w której mechanizm "złóż- rozłóż" jest już rozklekotany, wyrobiony. Podobnie szafa, regał - jak stoi to stoi, a przeprowadź się ze 2 razy i już z mebli nie ma co zbierać.

*niespodziewajki typu zrobi się rower, a on źle się prowadzi. Poprawi się kierownicę, okazuje się że teraz bijesz w nią kolanami, poprawisz kierownicę albo suport i już widać że łańcuch obciera o konstrukcję. Cholery idzie dostać!