Mam propozycję założenia Nowego Wątku "Jak zachować się na forum"
Kolega mechanik spadł nam jak z nieba jako gotowy wzorcowy przykład jak zachowywać się nie należy

Cruzbaik masz rację takiego sajgonu to tu jeszcze nie było.
Mechanik działa jak szczepionka, albo przechorowanie odry - po nim już chyba nic nas na forum nie zdziwi ani nie przestraszy.
Założę się że jeszcze za 5 lat go będziemy wspominać - że "był tu na forum taki jeden, co cię odezwał to nie wiadomo było czy śmiać się czy płakać".
Kto był na zlocie w Rogalinku ten na samo hasło "A ty skąd jesteś?" boki zrywa. Kto nie był to mu opowiem - jeden koleś "nawalił się jak stodoła" i pół nocy truł "A ty skąd jesteś?" Inni śmiali się, żartowali atmosfera super a ten upierdliwie jedno i to samo w kółko.
Już mam parę cytatów z mechanika
A gimnazjum chociaż skończyłeś?
A są tu jacyś profesjonaliści?
Nie znam cię to siedź cicho!
Posiedziałem trochę na forum(...) i profesjonalistów nie poznałem