Jest jednak w mechaniku coś pozytywnego. To że interesuje się rowerami poziomymi świadczy, że tlą się w nim jakieś dobre cechy. Może nie jest tak do końca stracony?
Przyjdzie wiosna, chłop sobie na rowerku pojeździ to i mu stresy miną.
Chyba że on nie jeździ, tylko liczy... liczy, liczy i liczy

Ciekawe, jak te wyliczenia przełożą się na praktykę
Czy aby nie tak jak w piosence Wojciecha Młynarskiego?
Kierownik rejsu, słynny teoretyk
I autor o pływaniu podręczników trzech
"Nie umiem pływać wyciągnijta mnie! O rety!
Krzyczał i bańki puszczał nosem aż brał śmiech
Sprawę przerost teorii nad praktyką poruszał i inny znany autor
"Na matematyka"
Ziemię pomierzył i głębokie morze
Wie kiedy wstają i zachodzą zorze
Wiatry wymierzył, doradza też komu
A sam o tym nie wie, że ma kurwę w domu"
Jan Kochanowski (autentycznie, nie robię sobie jaj!)