Autor Wątek: Nubian 5 gotowy  (Przeczytany 23464 razy)

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 27, 2010, 11:51:23 am »
Dobrze, że wszystko można zrozumieć nie łamiąc sobie języka. ;) A tak na poważnie, jak bym widział nasz zlot.:)

toft! - oczywiście, że pierwsze wrażenia z jazdy zamelduję na forum niezwłocznie. Sam jestem ciekawy jakie rezultaty w jeździe przyniosą zastosowane rozwiązania, tylko ten mróz, co linki usztywnia i kości kruszy, hamulcem nie wstrzymującym.;) 
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

cruzbike

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 327
  • Solec Wielkopolski
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 14, 2010, 08:20:30 pm »
Przepiękny rowerek  ;) nie mogę się doczekać kolejnych relacji z jazdy :) , No cóż , zostało mi tylko pogratulować pomysłowości, tak trzymać ;)  Niedłógo zaprezentuje swojego bicykla... :)
GG: 13949582

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 20, 2010, 03:21:03 pm »
Trzy dni pod rząd po 10km robiłem, dla poprawek .
Pewne mankamenty zawsze wychodzą i zawsze jest czas na weryfikacje.
Nie lubię mokrej nawierzchni, ale ta akurat pozwoliła przetestować Nubiana na maks, we wszystkich warunkach.
Czas jazdy całkiem niezły, wygoda po małych poprawkach na wysokim poziomie, jeszcze muszę sprawdzić to na dłuższym dystansie.
Wjazd pod górki jest trudniejszy, wynika to z tego, że brak mocniejszego podparcia i cała siła idzie z mięśni ud. W Nahtahu,  mogłem się mocniej zaprzeć o fotel, w tym przypadku jest trochę inaczej i już tego wspomagania nie ma.
Rozwiązanie prowadzenia łańcucha na razie zdaje egzamin. Problemem okazała się jedna zębatka, była z tworzywa i nie wytrzymała siły naciągu w momencie gdy łańcuch spadł - zerwało kilka zębów - to mały problem gdyż w tym miejscu, miała być oryginalna zębatka z osłonami i na łożysku ale uznałem, że cena - 29pln - to małe przegięcie, dlatego założyłem zwykłą.
Mam kumpla zajmującego się metaloplastyką i jeśli cenowo będzie ok. to pewnie takie sobie wytoczę i takich rozmiarów jakie mi odpowiadają. Chyba, że gdzieś trafię na necie, coś tak przeze mnie pożądanego.
Podsumowując, testy przeszedł na plus, teraz tylko ocenić go w trasie w prawdziwym boju.:)
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 20, 2010, 04:10:24 pm »
Dobrze że napęd się sprawdza, dobrze bo mam też koncept na lowracera... no cóż czas pokaże czy starczy czasu:)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 20, 2010, 10:22:02 pm »
Kupowałem u nich łożyskowane rolki 52mm na allegro:
http://www.e-kolka.com.pl/index.php/product/list/id_category/175
Relacja jakość - cena jest moim zdaniem całkiem niezła.

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 20, 2010, 11:17:50 pm »
No, fakt... Ceny są niskie, w leroyu dałem chyba z 2xwiecej za gumowe kółko

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 21, 2010, 12:37:32 pm »
Dzięki za namiary. Oferty są naprawdę przyzwoite a nawet więcej niż przyzwoite - rewelacyjne.:)

Dzisiaj zrobiłem Nubianem 29km i wszystko okej ale czy to zębatki czy rolki, muszą mieć "burty" zabezpieczające przed wypadnięciem.
Chciałem się rozbujać do maksa i niestety, spadł mi łańcuch na zębatce powracającej, sprawa bagatelna ale na liczniku miałem już 40km i czułem moc która pozwoliłaby mi złapać co najmniej 50km/h a może i więcej.
Chcę sprawdzić możliwości szybkościowe.;)
Czuję na tej poziomce minimalny opór powietrza i mimo tego, tak szybko nie jeździ jak przewidywałem, ale jedzie się lżej, gdy wiatr hula gdzieś parę centów nad głową, może to na razie początek sezonu i miałem 3 miechy przerwy, będzie wiosna to się sprawdzi.:)
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 21, 2010, 09:01:10 pm »
No jestem pod wrażeniem tej oferty!  Dzięki za dobry namiar!
Sławek

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 28, 2010, 02:44:26 pm »
Po przejechaniu w sumie 330km, mogę wreszcie obiektywnie ocenić Nubiana.

Najszybsza prędkość 51,1km/h przy lekkim nachyleniu drogi i wiatrem w plecy,bez wiatru miałem 47km/h.

Nahtah-em w tym miejscu miałem 52km/h ale był silniejszy wiatr.

Na prostej wyciągnąłem 40.1km/h z wiaterkiem w plecy, bez wiatru 36km/h.

Nubian jeździ wolniej z górki niż Nahtah - mniejsza masa i krótsza baza.

Pod górki również wspina się wolniej niż Nahtah.

Za to na całej trasie utrzymuje w miarę jednostajną prędkość, co daje średnie większe niż Nahtah.

Przykładowo, opory powietrza pozwalają uzyskiwać średnią z trasy nawet pod wiatr 20km/h.

Parę razy uzyskałem wynik 25km/h co Nahtahem było nie możliwe.

Bez znaczącego wysiłku uzyskuję średnią 20km/h i czuję lekkość jazdy na zębatce z 11-stoma zębami.

By uzyskiwać wyżej wymienione wyniki, musiałem zmodyfikować parę rzeczy:

1)wzmocniłem ramę przy korbowodach
2)po prowadziłem łańcuch między widełkami  na jednej rolce w osłonach ( mniej załamań łańcucha)
3)przedłużyłem widełki by odsunąć koło od siedzenia i poprawić komfort skrętu przedniego koła
4)następstwem tych zabiegów pochyliłem siedzisko do tyłu, co dało bardziej leżącą pozycję
5) założyłem na kierownicę rogi, co ją poszerzyło i umożliwiło wygodniejsze ułożenie rąk(szczegół ale jak ważny)
6)założyłem zębatkę 11-stkę na tylne koło,co pozwoliło zwiększyć moc(do tej pory używałem tylko 14stki)

Niestety, wadą Lowracera jest to, iż nogi są wyżej od tyłka i stopy drętwieją po jakiejś godzinie jazdy.
Zaletą zaś to, że nie czuje się oporów powietrza, nawet pod wiatr(nie mówię o tych silnych, bo one to i asfalt zwijają)




ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 28, 2010, 09:11:28 pm »
Jest ok, jak masz chęci na dalsza zabawę celem poprawienia osiągów to proponuję:

- Wywalić odblaski z kół. Jest to zbędna masa rotująca, a każdy gram zdjęty z wagi kół ( oprócz piast) odpowiada 3-4g zdjętym z pozostałych częsci. Zamiast odblasków na koła proponował bym samoprzylepną folie odblaskową - do dostania na allegro. Ewentualnie są oponki z paskiem odblaskowym, też się nieźle sprawdza.

- Wywalić stopkę, wiem że to przydatny gadżet ale jak stawiasz na osiągi to im lżej tym lepiej. Tym bardziej że w praktyce zawsze znajdzie się coś o co można oprzeć rower.

- Zmienić oponki na 1.5 lub 1.25, znając krajowe drogi bez amortyzacji bardziej bym widział 1.5.

- Wyeliminować przerwy miedzy fotelem a kufrem, a sam kufer nieco powiększyć - aerodynamika powinna się nieco poprawić. Dodatkowo pozwoli to na pozbycie się tylnego błotnika bo jego role przejmie kufer.



- Z fotek wydaje mi się że masz stalową korbę, ona warzy trochę ponad 2 kg ( 2.200g z osłonką jak mnie pamięć nie myli ) . Po zmianie na najtańszy model korby aluminiowej z odkręcanymi blatami ( koszt między 80-90 zł)powinieneś być ponad 1 kg do przodu - jak na rower to całkiem spora różnica. Nie wiem czy używasz z przodu najmniejszego blatu, ja nigdy nie miałem potrzeby - w odkręcanych korbach można go bez problemu zdjąć co dodatkowo daje koło 30-35g zysku.

To wszystko oczywiście bardzo luźne sugestie, wszak chodzi o to by gonić króliczka.. ;)

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 29, 2010, 07:36:16 pm »
Dzięki za sugestie. :)

Zastanawiałem się nad zmianą korby na alu i szukałem opon 1,5. O ile korby można dostać, to opony u nas jakoś nie dostępne i mus szukać na allegro. Stopka jest alu i taka wygodna, że aż żal pomyśleć o jej wywaleniu. Co do kufra, to masz świętą rację i tu muszę popracować.:)

Króliczka goniłem i mało brakowało bym go rozjechał.;) 
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 30, 2010, 01:27:37 pm »
Spora modyfikacja przeniesienia napędu... Szkoda ze po styaremu nie sprawdzilo sie (jak rozumiem?) bo mialem ochotę na podobną koncepcję... No może jednak zaryzykuje i zrobie jak twoj pierwszy model.
Pozdrawiam i szerokiej poziomej drogi;)

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 30, 2010, 08:11:39 pm »
Pierwsza wersja jak najbardziej się sprawdziła. Wszystko było w porządku i zrobiłem na tym napędzie 150km. Problemem było tylko koło za blisko siedzenia albo siedzenie, za bardzo obciążało koło. Gdy dałem dłuższe widełki, to dało się poprowadzić łańcuch prościej i go co nie co skrócić. Ale jeździło się rewelacyjnie a teraz trochę szybciej i lżej jakby.;)
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Nubian 5 gotowy
« Odpowiedź #28 dnia: Marca 31, 2010, 08:39:51 pm »
Czyli sumując przy prowadzeniu jeden było okej ale teraz czujesz jakby ze jest lżej kręcić.. Heh no cos za coś myślę że z ciekawości zrobie kiedys lowracera ala twoja pierwsza koncepcja:). Narazie niestety maraton życiowy:(... i tak pewnie do pażdziernika heh...