Buty Spiuk Oroma, bloki mam ustawione maksymalnie do tyłu, równolegle do osi jazdy (bez skosów do wewnątrz, czy na zewnątrz). Pilnuję wyższej kadencji, ale tu niestety mamy sporo podjazdów. Zastanawia mnie tyko, że nic mi nie "strzeliło", jeździłem po 30-40km dziennie, zaczęło padać i ze 3-4 dni nie kręciłem. No i wtedy zacząłem czuć kolano, a potem kolano i zdecydowanie duży ból łydki. Gdyby to były zakwasy, powinny minąć po kilku dniach, a tu się niewiele zmienia. Kolano może trochę mniej nerwowe (tylko przy obciążeniu lub obróceniu), za to łydka przy chodzeniu mocno dusi. Także kulawy jestem trzeci tydzień, co mnie wkurza, bo sezon leci, a ja nie wyrabiam normy :-)