Autor Wątek: Pomiar mocy - wybrane velomobile i inne poziome w Polsce  (Przeczytany 11457 razy)

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Pomiar mocy - wybrane velomobile i inne poziome w Polsce
« dnia: Czerwca 28, 2024, 08:28:05 pm »
Dzięki dostępowi do możliwości pomiaru mocy oraz zbiegowi okoliczności, który spowodował powrót z północnych części kraju odwiedzając po drodze na mojej trasie  kolejne osoby: Mateusza, Krzysztofa i Jakuba wykonaliśmy testy zapotrzebowania na moc następujących velomobili:
- Quest XS - ja (właściciel),
- Milan GT - ja (velo Mateusza),
- VeloLife - Krzysztof (właściciel),
- Mini Cabbike - Jakub (właściciel).

Ponieważ miałem pierwszy dostęp do danych udało mi się określić następujące wyniki:
Quest XS
31.5km/h - 89Wat
48.5km/h - 173Wat

Konfiguracja RaceHood zamknięty, okna boczne otwarte, 2x4.5bar 1x4bar,
SCHWALBE Kojak 20x1.35 RG SG
SCHWALBE Kojak 26x2.00 RG SG
masa całkowita 112kg
Warunki pogodowe temp. ok 20C, wiatr 11km/h pd; kierunek jazdy testowej wschód-zachód - wschód
Inne wyniki wymagają większej ilości obliczeń.
Wyniki te są zbieżne z rezultatami obliczeń mocy na zjazdach z uwzględnieniem dodatkowych oporów napędu i pracy zawieszenia.



Obróbka danych wymaga pewnej ilości pracy, ponadto nie w każdych warunkach można pojechać z każdą wymarzoną prędkością dlatego stopniowego umieszczania wyników należy się spodziewać w odpowiednim czasie.

Dyskusja
Utrzymanie stałej mocy jest w praktyce bardzo utrudnione.
Utrzymanie prędkości nawet na płaskim jest możliwe w pewnym zakresie.
Kiedy odcinek jest krótki a na końcach ograniczony skrzyżowaniem, wzniesieniem to może się okazać, że nie uda nam się na nim pojechać z tą samą prędkością w obu kierunkach. Mam np. mnóstwo pomiarów z prędkości 40km/h ale te oscylacje są tak duże, że w zależności jakie wyniki wykorzystam to wychodzą duże różnice.
W zasadzie do pomiaru mocy kontrolnie należy zastosować jeszcze dokładne określenie wysokości. Dane z gps się nie nadają do tego. Trzeba posłużyć się danymi geodezyjnymi. Dodatkowo może się nie udać uprościć obliczeń i mimo wszystko trzeba liczyć całość: pomiar mocy, energię zmian prędkości, energię wysokości.
PS. Poprawki po pytaniu Osesku

PS. Ze względu na znaczne rozwinięcie wątku postanowiłem zebrać w tym miejscu późniejsze zdobyte w testach wyniki oraz inne informacje, które pozyskałem.

Zestawienie krzywych oporów [Wat] w funkcji prędkości [km/h]


.........
Czyli porównując dla 50km/h:
Snoek 110Wat
-  100Wat kobieta
Milan SL 126Wat
Bülk 169Wat Mężczyzna
Milan GT 172Wat bez dodatków Mateusz
Quest XS 176Wat bez dodatków Jacek
MiniCabbike 286Wat oklejone podwozie Jakub
Velo Life 300Wat lekka zbieżność Krzysztof
Performet 367Wat rower otwarty 2o Piotr
2o ok 500Wat rower otwarty Osesku
rower czasowy szosowy TT ~380-550Wat
rower kolarski tzw. szosówka ok 800Wat
......

M9 w Krakowie:

Wspólna jazda:
https://www.youtube.com/watch?v=QF9up1njQDo

.....

Podział oporów w naszych testach (aero + roll; aerodynamiczne i toczenie)


....
Zamknięcie na nogi Snoek:

....

Maciej przypomina wyścig na torze w Aldenhoven:
https://www.youtube.com/watch?v=nmstO_nDB80
oraz próby bicia rekordów czasowych:
https://www.youtube.com/watch?v=19yH18hs3sY

Literatura dla osób, które chcą zapoznać się teoretycznie z tematem (po polsku):

https://nis.com.pl/userfiles/editor/nauka/122017_n/Domek.pdf
http://delibra.bg.polsl.pl/Content/51749/BCPS-56202_2001_Analiza-wynikow-obli.pdf

Rowery i ich rozwój:
https://www.researchgate.net/publication/335475197_Context_and_Methods_for_Improved_Velomobiles

Wyprzedzenie (angielski):
https://www.researchgate.net/publication/362914021_Methods_in_Research_about_Effect_of_Caster_Angle_on_Vehicle_Steering_and_Stability

Kalkulator roweru:
http://www.infotom.de/kreuzotter/

Wentylacja:
https://hupi.org/HPeJ/0002/ventilation2.pdf?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR3k9mi_c6dkbQfTX_D1oOqHw4CiZ1oulCu-Nh0qsJEtUzq68epTxL7XnJw_aem_EfM_C45O7iw_2lQeczmecg

Określenie mocy z urządzeniem pomiarowym:
https://wallace78tria.wordpress.com/wp-content/uploads/2013/02/indirect-cda.pdf

Opory toczenia opon:
https://www.bicyclerollingresistance.com/road-bike-reviews

Opory toczenia i liczba kół:
https://www.researchgate.net/publication/293015309_Rolling_resistance_vertical_load_and_optimal_number_of_wheels_in_human-powered_vehicle_design

Modelowanie numeryczne pojazdów napędzanych siłą mięśni ludzkich:
https://www.researchgate.net/publication/319099062_External_and_internal_CFD_analysis_of_a_high-speed_human_powered_vehicle

Modele rowerów i ówczesne ich rekordy prędkości:
http://www.adventuresofgreg.com/HPVlog/VehicleDrags.html

« Ostatnia zmiana: Września 18, 2025, 05:29:24 pm wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

osesku

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 323
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 30, 2024, 01:29:04 am »
wyniki...
Quest XS
31.5km/h - 89Wat
48.5km/h - 173Wat

Konfiguracja... 2x4.5bar 1x4bar, masa całkowita 112kg...
Niezależnie od wspaniałych wyników, przy tych ciśnieniach, ciekaw jestem średnicy torusa opon. U mnie kapcia złapał bym na pierwszej zmarszczce nawierzchni ;)

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 30, 2024, 09:56:46 am »
wyniki...
Quest XS
31.5km/h - 89Wat
48.5km/h - 173Wat

Konfiguracja... 2x4.5bar 1x4bar, masa całkowita 112kg...
Niezależnie od wspaniałych wyników, przy tych ciśnieniach, ciekaw jestem średnicy torusa opon. U mnie kapcia złapał bym na pierwszej zmarszczce nawierzchni ;)

Tak, racja, uzupełniam.
SCHWALBE Kojak 20x1.35 RG SG
SCHWALBE Kojak 26x2.00 RG SG

Czyli raczej bezpiecznie i konwencjonalnie. To znaczy na pewno z oporów toczenia można spokojnie zejść w dół zresztą widać to wyraźnie na wyniku przy 31.5km/h.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 30, 2024, 09:58:44 am wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 01, 2024, 10:56:11 am »
Cabbike mini, po poprawkach...




32km/h 180W
42km/h 290W
49km/h 480W

Konfiguracja:
Kiosk zamknięty,
3x SCHWALBE Kojak 20x1.35 , pompowane po 5Bar
masa całkowita 125kg

22C, wiatr 5,5km/h południowo wschodni, trasa przejazdu południe-północ-południe. Mokry asfalt, deszcz/mżawka.

Dzisiejsze testy przy dobrej pogodzie:

30km/h - 100W
40km/h - 170W
50km/h -300W

12C, wiatr 4km/h południowy, trasa przejazdu wschód- południe.

Jak widać dobra pogoda robi ogromną różnicę.
« Ostatnia zmiana: Lipca 04, 2024, 06:10:48 pm wysłana przez klubowy »
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 04, 2024, 07:24:29 pm »
Zrobiliśmy nie wiem już ile tych obliczeń ponieważ w zależności od metody wychodzą nam pewne różnice. Największe były w przypadku Jakuba ale u niego byłem wieczorem i wkrótce po burzy. Wszędzie mnóstwo wody. Miejscami stała na asfalcie.
Nie myślałem, że aż tak może wpłynąć na opory ale jednak.
Patrząc na przejazd Jakuba widać jak za MiniCabbikiem wyrzucana jest na wszystkie strony woda.
Przypominam sobie nawet, że na tym odcinku przy brzegu drogi stała wąska i długa kałuża.
Kosztowało nas to wszystko kilka dni sprawdzania danych, powtarzanie testów na zjazdach bo to zapotrzebowanie lokowało by velo na poziomie roweru czasowego przygotowanego pod bicie rekordu w jeździe godzinnej. Nieźle ale to velo powinno być znacznie lepsze.
No i jest.

Chwilowo nie mam gpx z prędkościami tak więc bez data overlay.
https://www.youtube.com/watch?v=atLzdH7_Vd4

Na ten moment wygląda na to, że przy 50km/h to jest prawie o 60% więcej łącznych oporów podczas deszczu i na mokro. Wyszedł z tego pouczający eksperyment.

Po tym jak Mateusz i Jakub otrzymali wyniki chciałem sprawdzić w całym przedziale prędkości (20-55km/h) opory ale niestety okazuje się, że pod race hood, który jest węglowy ekranowanie sygnału gps powoduje sianie błędami. Muszę zmienić metodę pomiaru.
« Ostatnia zmiana: Lipca 04, 2024, 07:32:06 pm wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 10, 2024, 09:47:20 am »
A ja po raz nie wiem który te porównawcze wygibasy czytam i zastanawiam  się czemu one służyć mają?
Jeśli promocji zachodnich Velo, to o.k.
Wiadomo przecież, że to co z zachodu jest lub lepsze musi być.
Czy to Velo, czy to poziom, koszula czy też nocnik.

Ta porównawcza gimnastyka wydaje mi się nie fair.
Dlaczego?
Ano dlatego, że Milan i Quest to rasowe ścigacze, zaś Cabbike mini, to pojazd codziennego użytku.
Niemal taka mała, pakowna ciężarówka.
Jest krótszy, wyższy i o kilkanaście!!! kg cięższy.
Równie dobrze testy aero porównawcze można by pomiędzy Porsche 911, a Trabantem,
czy między Falconem F7 a Tarpanem robić.
Jeśli jest to zaś forma zabawy i zdobywania doświadczeń, to też o.k.

Tak czy siak proponuję poczekać aż Cabbike sport, o parametrach zbliżonych do wspomnianych wyżej ścigaczy, powstanie. Porównawcze szanse polskiej (kaliskiej) mydelniczki wzrosną.
Forma jej nowej, wyszczuplonej i wydłużonej tylnej nadbudówki jest wypolerowana.
Kamil poler w niedzielę zobaczywszy oniemiał.
Mam też cichą nadzieję, że to moje zastanawianie się kolejnej polsko-polskiej wojenki nie wywoła.
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2024, 09:52:17 am wysłana przez Maciej K »

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 10, 2024, 07:41:38 pm »
A ja po raz nie wiem który te porównawcze wygibasy czytam i zastanawiam  się czemu one służyć mają?
......
Tak czy siak proponuję poczekać aż Cabbike sport, o parametrach zbliżonych do wspomnianych wyżej ścigaczy, powstanie. Porównawcze szanse polskiej (kaliskiej) mydelniczki wzrosną.
............
Mam też cichą nadzieję, że to moje zastanawianie się kolejnej polsko-polskiej wojenki nie wywoła.

Mają służyć zbadaniu wydajności energetycznej velomobila. W aucie chcemy wiedzieć ile nam litrów pali, w elektryku ile Wh/km a w velo ile trzeba wysiłku.
30km/h jako najmniejsza prędkość, która jakoś tłumaczy używanie skomplikowanego droższego roweru, taka minimalna będąc zmęczony, zimą, czy po b. długiej trasie lub w podróży.
40km/h to prędkość w dobrych warunkach dłuższy czas użyteczna ale kosztem wysiłku
50km/h jako aspiracyjna, docelowa prędkość naprawę weryfikująca ile velo jest warte, nie koniecznie by często lub długo tak szybko jeździć ale zwyczajnie by wiedzieć czy to w ogóle jest wykonalne, np. 300Wat krótka tempówka, 250W dłuższą chwilę, 200Wat osiągalne na długich odcinkach, 150W lekko i przyjemnie coś tam czujemy ten wysiłek ale spokojnie można to ciągnąć godzinami.
Po to żeby wiedzieć.

Naprawdę, bez zaciemnienia, czekamy z ciekawością na nowy model Cabbike Sport żeby zobaczyć co dadzą wprowadzone zmiany. Mam swoje przypuszczenia, Panowie chyba też mają, naprawdę ciekaw jestem co wyjdzie. Na pewno o warunkach testowania dużo więcej wiemy po tych próbach.

Ja żadnej wojenki nie widzę, różnica zdań jak różnica koncepcji nie powinna prowadzić do konfliktu ale do wymiany poglądów i jest szansą na dalszy rozwój i poznanie tego rodzaju roweru.

Czekamy na - Sporta a póki co jest to co jest.

MiniCabbike - pojemny, jak widać Jakub na zawołanie rozwija nim 50km/h, więc jak widać jest szybki.

Velo Life - prototyp Krzysztofa o bardzo podobnych parametrach, przy większych prędkościach zrównują się z Cabem, 50km/h w obu kierunkach i to bez postoju w międzyczasie.

Milan Mateusza powyżej 50km/h idzie jak rakieta co poczułem nawet nie mogąc mocniej pocisnąć (dopasowanie). Powyżej 40km/h przy moim kiepskim sterowaniu (bez podłokietników) i ciśnięciu nie byłem w stanie wychwycić żadnych efektów bujania. Milan w tych warunkach szedł tak pewnie, że do tej pory nie potrafię powiedzieć gdzie był ten próg balansu. Jak sportowe autko, można nim szaleć manewrując w zakrętach. Wersja GT więc miejsca dużo w środku.

Quest XS - bardzo turystyczne, czyli nie nastawione na prędkość velo ale na wygodną jazdę. Jakoś wiele nie stracił do Milana tylko dlatego, że Milan był GT czyli >200cm wzrostu a Quest był XS czyli do 175cm warunkowo do 180cm wzrostu czyli dokładnie na wymiar no i dlatego, że nie doszliśmy do "dorosłych" prędkości velo czyli 60km/h i plus bo tam dopiero Milan by pokazał co potrafi.

Tak to mniej więcej wygląda. Nasze krzywe na początku układu się raczej nie spotkają ze względu na różnice masy, jak ktoś waży parę kg więcej opory toczenia ma zwykle też trochę wyższe.
Zastrzegam, możliwe niedokładności pomiarowe. Z użyciem GPS to zawsze jest znak zapytania.



Konfiguracje. Milan i Quest zamknięte czyli standard. MiniCabbike po modyfikacji części ogona ale dół jeszcze niedokończony czyli trochę lepiej. Velo Life podniesiony zagłówek, otwarty właz czyli trochę gorzej niż standard.
Wszystkie mają poniżej 200Wat przy 40km/h czyli spokojnie każdy da radę tyle pojechać a dobry rower szosowy zmusza do ciężkiej walki przy tej prędkości, którą można krótko wytrzymać. Wszystkie mają poniżej 120Wat przy 30km/h więc tą prędkość jedzie się w nich lekko i można tak podróżować.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 10, 2024, 08:19:32 pm »
A ja po raz nie wiem który te porównawcze wygibasy czytam i zastanawiam  się czemu one służyć mają?
Jeśli promocji zachodnich Velo, to o.k.
Wiadomo przecież, że to co z zachodu jest lub lepsze musi być.
Czy to Velo, czy to poziom, koszula czy też nocnik.

Ta porównawcza gimnastyka wydaje mi się nie fair.
Dlaczego?
Ano dlatego, że Milan i Quest to rasowe ścigacze, zaś Cabbike mini, to pojazd codziennego użytku.
Niemal taka mała, pakowna ciężarówka.
Jest krótszy, wyższy i o kilkanaście!!! kg cięższy.
Równie dobrze testy aero porównawcze można by pomiędzy Porsche 911, a Trabantem,
czy między Falconem F7 a Tarpanem robić.
Jeśli jest to zaś forma zabawy i zdobywania doświadczeń, to też o.k.

Tak czy siak proponuję poczekać aż Cabbike sport, o parametrach zbliżonych do wspomnianych wyżej ścigaczy, powstanie. Porównawcze szanse polskiej (kaliskiej) mydelniczki wzrosną.
Forma jej nowej, wyszczuplonej i wydłużonej tylnej nadbudówki jest wypolerowana.
Kamil poler w niedzielę zobaczywszy oniemiał.
Mam też cichą nadzieję, że to moje zastanawianie się kolejnej polsko-polskiej wojenki nie wywoła.

"Żal dupę ściska
Serce boleść czuje
Kiedy cabiątko
Watów potrzebuje"

To my tu siódme poty z siebie wylewamy, Jacek z osprzętem pomiarowym po całym kraju za nami jeździ, potem liczą razem z Mateuszem po nocach tabele i wykresy.... A ty pytasz po co? A kto kilka lat temu narzekał na zloty poziomek, że się nie ścigają, testów nie robio... A jak znowu robio, to też źle. Weź że się zdecyduj =)

A teraz na poważnie. Testy bardzo dużo pokazały. Cab wcale żółwiem nie jest - jechałem bez kołpaków na kołach, bez dolnych osłon i z chałpniczo wylaminowanym garbem.

Więc kończ waść sporta, szukaj dobrej górki w okolicy i uśmiechaj się do Jacka, to wyliczy Ci moc że zjazdu... Niech Kalisz znów zadziwi.

Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

osesku

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 323
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 10, 2024, 09:23:42 pm »
Mnie się podoba kolegów praca po nocach, efekty w postaci wykresów, pouczające wnioski z trudności wyboru metody porównania czy zobrazowania i inne inspirujące zmagania opisywane tutaj nad wyraz dokładnie. Nie mogę powiedzieć, że wszystko z tego rozumiem i wiem po co Panowie to robią. Wystarczy, że chcą. Spodziewam się, że prędzej czy później, nastąpi wizualizacja wyników trafiająca najlepiej do szerokiego odbioru, np. w postaci wyścigów cyklicznych w konkurencjach wszelkich. Jednemu wyjdzie, że pojazd jest najszybszy i najdroższy, inny będzie najwszechstronniejszy i najbardziej dostępny. Ktoś może i dojdzie do podobnych wniosków bez zbędnego wysiłku. Komuś innemu trzeba pokazać czarno na białym czy przetłumaczyć.

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 11, 2024, 09:38:23 am »
No i teraz wszystko jasne.
Ubolewam, że na wyjaśnienia jakie wczoraj Jacek wyłożył sam nie wpadłem.
Może to starość, może zmęczenie pracą, a może znużenie wciąż zmieniającą się pogodą.
W każdym razie podziękowania tu składam i oświadczam, że za każdą działalnością propagującą VMy (ORPy)
tudzież za badaniami ich skuteczność polepszającymi jestem.
Dobrze jest jednak, gdy Badacze do badań swoich pojazdy o podobnych parametrach dobierają.
Tak jak się to przynajmniej w branży samochodowej odbywa.
 
Nie trzeba być inżynierem i nie potrzeba czasochłonnych badań by stwierdzić,
że o kilkanaście kg cięższy i o naście centymetrów wyższy tudzież kilkadziesiąt centymetrów krótszy  Cab Kuby,
dużo więcej Watów do rozpędzenia potrzebować będzie.
Wystarczy średnio kumatym obserwatorem być.

Opublikowane już wyniki antycabową, antykaliską i (jezu!!!) antypolską propagandą cuchną.
Jako budowniczy Cabów psychiczny dyskomfort mam.
Jak wiadomo Cab Kuby, jako trzeci z serii  kilku, niemal identycznie wyglądających i ponad 10 lat młodszych "braci" posiada. 
Najmłodszy "brat" Green wysokościowo i wagowo wraz ze środkiem ciężkości do Questa i Milana PODOBNYM  JEST,
więc wzięcie tego pojazdu do badań opinię o kaliskich (polskich) ORPach znacznie  by POPRAWIŁO.

Wiadomym jest też to, że średnio inteligentny Europejczyk jakikolwiek stolec od twarożka odróżnić potrafi.
Ja, jako budowniczy Cabów także je (te Caby) odróżniam i śmiało tu mogę napisać,
że pomiędzy Cabem Kuby, a tym jeżdżącym Greenem taka właśnie (mniej więcej) różnica,
jak między ptasim stolcem, a twarożkiem jest.
Wystarczy opisy Greena w wątku "Jeżdżę VM" przeczytać.
Cab Kuby z uwagi na mocną budowę znakomicie, jako pojazd elektryczno-mięśniowy przez wiele następnych lat
sprawdzić się może i amatora elektryki USZCZĘŚLIWIĆ.

Ale jeśli Kuba pragnie szybciej i efektywniej przy pomocy samych tylko mięśni jeździć,
to nowy pojazd sprawić sobie powinien.
Moim zdaniem zabiegi odchudzające i te aerodynamikę polepszające (o których za pomocą telefonów gadaliśmy)
niewiele tu pomogą.
Równie dobrze nieboszczykom kadzidło pomaga.
Jeśli zaś AMBICJE Kuby do pokonywania kolejnych szybkościowych barier trwać będą to sprawią,
że za kilka lat jego kolana kwiczeć zaczną.

Kuba cudnie napisał że;
"Żal dupę ściska
Serce boleść czuje
Kiedy cabiątko
Watów potrzebuje"

Ja odpowiem tak;
"A moja zaś dupa
z boleści się dusi,
że ambitny Kuba
klocem jeździć musi"

Jeśli zaś o Caba sporta idzie, to lekko nie będzie.
Skorupę zrobić, to przy reszcie pikuś.
Nie mam do niego przedniego zawieszenia i tyłu także. Chcę taki tył zrobić, aby można było koło 24"
i 20" (451 rozmiar) zamiennie, BEZ  ZMIANY wysokości cabowego zadu wkładać.
Szczęśliwy będę jeśli nim jesienią wyjadę.
Bo mimo, iż z powodu zamożności dwumiesięczny "urlop" zafundowałem sobie, to wiele zaległej pracy jest.
Mógłbym naturalnie klamoty z Greena lub Reeda do "sporta" przełożyć, ale wtedy skorupa zostaje,
którą wcześniej czy później do używania przywrócić trzeba.
A rozkładanie i składanie , to także kolejny i wkur....cy mnie upływ czasu.
"Rozmowa" mailowa z mało znanym  budowniczym VMów sprawiła,
że z ukończenia przecudnej maski "Aliena"  na ten czas zrezygnowałem.
Chcę Caba "sporta" z Greenem "compact" porównać jednakowe maski stosując.
« Ostatnia zmiana: Lipca 13, 2024, 07:54:02 am wysłana przez Maciej K »

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 11, 2024, 11:06:18 am »
Jakie antycabowe, antypolskie i antykaliskie? Toć takie testy to ogromny kop w sprawie rozwoju polskiej velonautyki właśnie.
Jacek sam zaznaczył, że krzywe na początku wykresu nie przecinają się, właśnie z powodu różnic wagowych.
Co do pojazdów użytych podczas testów... Co innego mamy w Polsce testować? Vmów jak na lekarstwo, kilka cabów, velogic, quest, milan i df... Nawet nie wszyscy udzielają się tu na forum.
Tak się zastanawiam, skoro do powstania sporta jeszcze długa droga, to może przetestujesz Greena? Sam mówiłem że jedzie dużo lepiej od mojego.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 12, 2024, 06:58:42 am »
Krzysztof - VeloLife (Velogic) na powrocie z odcinka testowego.

https://youtu.be/Oc1uHupcvLw?si=OKFC1xRZ6wyod8Tm


Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 12, 2024, 09:16:52 am »
I znów małą zje..ę dostałem.
Kubo...Ta wstawka z antycabowym, antykaliskim i antypolskim wydźwiękiem Waszych testów,
to oczywiście z mojej strony szydera i beka.
Dawno temu bowiem, ofertę polskiego półboga do serca sobie wziąłem i wszelkich anty działań czy krytyk
NIE  LĘKAM  SIĘ.
Ale wspólnie zastanowienie proponuję.
Gdyby np. grupa holenderskich pasjonatów pomiarowych, testujących ścigacze (alphy, df-y, czy milany) do swoich porównawczych testów "Leibę" czy też "Leibę classic L" wzięła, to zdziwienie nasze nastąpiło by.
I przyznasz Kubo, że porównawcze pomiary innego smaku nabrały by, 
gdyby do testów "Leibę rekord" zaproszono.
Prawda?
Ja do wszelkich takich badań bardziej pragmatycznie - czas mój szanując - podchodzę.
Czyli?
Podpowiadam sytuację hipotetyczną.
Świat oszalał (jak u Orwela) i zainteresowanie ogromne VMami (ORPam) jest.
Wiele firm produkujących VMy konkuruje ze sobą!!!
Grupa dziennikarzy zapaleńców (podobnych do dziennikarzy motoryzacyjnych) najbardziej popularne w DANEJ  GRUPIE pojazdy zaprasza i stosowne testy organizuje.
Na przykład pod tytułem; "Który Velomobil "najekonomiczniejszy" jest?"
Czyli, który przy szybkości np. 35km/h najmniej "pali" czyli najmniej Watów potrzebuje.
Lub, który lepsze walory aerodynamiczne posiada.
Wtedy wspólne spotkanie następuje, jest jednakowa trasa dla wszystkich, wspólna pogoda
i WSPÓLNA!!! górka zjazdowa.
Zjeżdżają np. parami i po dwa lub trzy przejazdy zaliczając.
Wyniki są mierzone i porównywane.
Aby wyniki bardziej uwiarygodnić, to wszystkie testowane pojazdy na tych samych kołach jeżdżą .
(Przy hamulcach bębnowych zmiana kół to moment)
Ba!!!
Aby testy uwiarygodnić jeszcze bardziej, to te lżejsze pojazdy woreczkami z piaskiem dociążane są. Itd. itp.
Wtedy (moim zdaniem) takie testy więcej sensu, pewności i wiarygodności dać mogą.

Na razie tej sytuacji hipotetycznej nie ma, więc te Wasze badania i obliczenia,
to na takie klasycznie polskie  bicie piany mi wyglądają.
Równie dobrze można policzyć szanse np. Najmana w bokserskim starciu z Prezesem,
jak i to czy krzywe mocy ich ciosów przetną się czy nie.

Owszem szanuję to, że jeśli świadomość w temacie "ile watów w Waszych pojazdach przy 30km/h czy 40km/h potrzebujcie", SAMOPOCZUCIE  Wam POPRAWIA.
Jest  to o.k.
Jeśli na rodzinnym spotkaniu, któryś z Was będzie mógł z dumą rodzinie oznajmić,
że jego krzywa z krzywą kolegi nie przecięła się i takie info  atmosferę rodzinnego spotkania ubogaci,
to TEŻ  SUPER!!!
Ale ja, jako wieloletni użytkownik poziomów i ORPów takich informacji NIE  POTRZEBUJĘ.

Kuba testy mi proponuje.
Odpowiadam.
Szkoda mi czasu.,
Zwłaszcza, że instrumentów pomiarowych nie mam, pojęcia jak się ich używa też nie
i kompletnie na tych Waszych późniejszych obliczeniach także się nie znam.
Poza tym jak napisałem wyżej, różowym kalafiorem to wszystko mi zwisa.

Ale mając kilka (3) jeżdżących ORPów chętnie je Wam  (moim uczonym, "vauemowym współplemieńcom")
do testów użyczę.
Jeśli więc Wasza naukowa pasja PRAWDZIWĄ  jest i jesteście przekonani, że te Wasze badania
na bardziejszy rozwój VaueMów  (zwłaszcza w Polsce) wpływ mieć mogą, to do Kalisza zapraszam.
Kuba w Krakowie z Jackiem spotyka się i albo pociągiem albo autem do Kalisza jadą.

Tu we dwójkę, parami jadąc, pojazdy testują, a ja z synem (w aucie) asekurację czynimy.
Proste?
Zwłaszcza, że wakacje mamy, a działalność moja zawieszona.
Zaś Red i Green lekkie są i mocno dopracowane także.
Oczywiście o wzięciu odpowiednich pedałów i butów,
tudzież wcześniejszym info wspominać nie muszę.
« Ostatnia zmiana: Lipca 13, 2024, 07:25:30 am wysłana przez Maciej K »

osesku

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 323
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 12, 2024, 09:45:31 am »
O! I to jest konstruktywna oferta :) Jak by publika w badawczej ekspedycji za bardzo nie zawadzała, to pewnie i znaleźli by się jacyś chętni? ;) Pozdrawiam. 8)

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Pomiar mocy - wybrane velomobile w Polsce
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 12, 2024, 09:57:05 am »
Dodam, że pokazany przez Jackaddd "powrót Chrisa z odcinka testowego" wygląda imponująco i niejednego  widza najpewniej zachwycił, na dalszy rozwój VMów w Polsce motywująco wpływając.

osesku...Min. napisałeś; "...znaleźli by się jacyś chętni?"
O.K. Ale do czego?
« Ostatnia zmiana: Lipca 12, 2024, 10:01:36 am wysłana przez Maciej K »