Zaraz pęknie 900km i coraz bardziej czuję potrzebę zmiany butów/pedałów na wpinane. Mam nadzieję, że się przyjmą i nie zaliczę zbyt wielu "parkowań równoległych" ;-) Wybrałem prosty i dość chwalony pedał Shimano PD-M520. Ale z butami już mam mętlik w głowie. Chciałbym coś w miarę taniego, bo a nuż jednak ten pomysł się u mnie nie sprawdzi... Różne tu mam podpowiedzi, od Rockrider z Decathlonu, po Shimanowskie XC-100, XC-300, czy serię EX. Jeżdżę w 95% po asfalcie i miejskich ścieżkach, potrzebuję buta, w którym w miarę spokojnie można poruszać się pieszo. Mam dość szeroką stopę, normalnie rozmiar 44, większość radzi brać o rozmiar większe. To tyle co się oczytałem. Napatrzyłem się też na Bontragery (jakieś wyprzedaże), Nortwave Spike 2 i 3, Giro Ventana, Shimano SH-MT502 MT5 i już mi mózg paruje :-)
Podpowiedzcie coś odpowiedniego do amatorskiej, turystycznej wycieczki. Aha, sandały jednak chyba nie przejdą, jakieś blokady mam :-) Super byłoby móc taki but przymierzyć, żeby trafić jednak z rozmiarem i krojem. No, w Olsztynie nie kojarzę jakiegoś wielkiego salonu z tym asortymentem.