Siedzi łańcuch, razem wyszło 282 ogniwa (kurczę, jak teraz sprawdziłem, napisałem tą liczbę 27 marca w tym wątku :-) ) pod wzrost 185 cm. To jeszcze się może zmienić. Za radą @woojtek1 zostawiłem nieco nadmiarowej długości. Lepiej skracać łańcuch, niż wydłużać. Jedyny konflikt jest wtedy, gdy z przodu mam mały blat, a z tyłu największy - zostawiam to tak jak jest, nikt nie jeździ na takich przełożeniach. Z nowym fotelikiem będę miał też łatwy dostęp do śrub mocujących bagażnik. Wcześniej w celu demontażu bagażnika najwygodniej był zdjąć fotelik. Teraz wszystko ogarniam zwykłymi imbusami.
Wszystko wskazuje na to, że maszynka jest gotowa do pierwszych lekcji nauki jazdy. Jeszcze założę jakieś oświetlenie, żeby nie prowokować tych tam... no... wiadomo :-)
Przy okazji trzecie pytanie: jaki zagłówek polecacie? Fotelik kończy mi się akurat na wysokości szyi i chyba chciałbym sobie zamontować jakieś oparcie pod głowę.