Autor Wątek: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów  (Przeczytany 23809 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« dnia: Stycznia 15, 2010, 09:37:49 pm »
 Jak pokazują statystyki większość wypadków z udziałem rowerzystów to nie najechanie od tyłu, zwane popularnie "zrobieniem z d...y garażu" Podświadomie obawiamy się tego najbardziej, a stanowi to ledwie niecałe 10% zdarzeń.
  Na rowerach poziomych, jesteśmy mniej widoczni, bo jesteśmy bardziej rozpłaszczeni na jezdni. Kolegę na całkiem płaskim sprzęcie usiłowali na masie krytycznej rozjechać nawet inni rowerzyści. Człowiek nie jest psychicznie przygotowany na to by coś co ma wartość ot tak się walało po ulicy. Coś leży na drodze - to może szmata, może martwy pies. Porusza się... A to wiatr gazety przesuwa!
   Jechaliśmy w trzech na poziomach na trasie Opole-Czechy. Jako jadący na końcu obserwowałem wyprzedzających nas kierowców - dużym łukiem omijali mnie i Bruna (prawdopodobnie jesteśmy interpretowani jako dzieci lub niepełnosprawni) a potem idealnie kierowali się na płaskiego Zbyszka. W ostatniej chwili następowało coś jakby "O k..a!" i gwałtowne szarpnięcie kierownicą w bok. I tak za każdym razem! Kierowca, za kierowcą omijali nas dużym łukiem i kierowali się prosto na Zbyszka*!
  *imię zmienione, na wypadek jakby jego żona dorwała się na forum   ;D

   Większość wypadków to najechania boczne - sam miałem "okazję" brać udział w takim zdarzeniu.
   W doskonałej książce"Dlaczego mężczyźni nie słuchają a kobiety nie umieją czytać map" para małżeńska naukowców tłumaczy przyczynę tego zjawiska.
   W drodze ewolucji umysły kobiet i mężczyzn kształtowały się w inny sposób. Mężczyźni polowali. Nasze mózgi są "zaprogramowane" by dobrze oceniać odległość od obiektu, jego prędkość poruszania się. Jest to potrzebne by ubić sarnę czy antylopę. Skutkiem ubocznym jest to, że widzimy dobrze tylko wąski wycinek perspektywy, coś tak jak koń z klapami na oczach.
  Kobiety źle oceniają odległość (patrz kobiece parkowanie!) ale za to "mają oczy w d.." Widzą wszystko dookoła. Było to przystosowanie potrzebne by zobaczyć na raz wszystkie dziewięcioro dzieci i jeszcze widzieć czy od tyłu wilk się nie podkrada.
  I teraz hit! Nie jest prawdą, że kobiety nie patrzą na mężczyzn! - patrzą tylko nie mają potrzeby by się  OGLĄDAĆ ZA MĘŻCZYZNAMI. Bo, jak sowa, widzą wszystko dookoła głowy! A my koledzy jak nie odwrócimy łba to nic nie zobaczymy!  Za to na pewno usłyszymy tradycyjne słodziutkie "Gdzie się za babami oglądasz?!!"  >:(
  I dlatego jesteśmy rozjeżdżani przez kierowców - bo gdy auto zrówna się z nami to facet "traci nas z oczu", wchodzimy w "martwe pole" jego widzenia.   Jeżeli popatrzy na nas to straci z oczu drogę przed sobą więc... przypuszczalnie na nas nie popatrzy  :-\
  Jeżeli koledzy nie posnęli to zapraszam na filmik tyczący powyższego tematu. Ja się "chichrałem" jak głupi
http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg
Sławek

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 15, 2010, 11:16:05 pm »
Jak odnajdę linka to przytoczę, właśnie niedawno widziałem statystyki z niedawnych lat.
Większość wypadków to właśnie najechania w jasny dzień na pustej, prostej drodze. Żadne tam 10%.
Jakub Sałata

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 16, 2010, 01:40:43 pm »
Ok, miałeś rację sławku - większość to zderzenia boczne. Zapamiętałem sobie te najechania bo to najczęstsza przyczyna wypadków _śmiertelnych_.
http://www.google.com/url?sa=D&q=http://www.gddkia.gov.pl/viewattach.php/id/d5b0fa87712323c5129b8d82078067e8&usg=AFQjCNFAbr2MWAGSlCSCgUcB2hPNgP3nHA

Strony 13,16,17,18,19 i dalej. Większość wypadków jest zderzeniem bocznym w dzień na suchej, jednojezdniowej drodze i wynika z nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu lub nieprawidłowego skręcania.
Ale Twoja teoria jest zbyt daleko posunięta i "nie kupuję" jej. Mężczyźni częściej uważają siebie za doskonałych kierowców, mają większe skłonności do brawury, popisów, ryzyka na drodze. Kobietom wmawia się że muszą być gorszymi kierowcami "bo tak" więc bardziej wątpią w swoje umiejętności i są ostrożniejsze. Znam kilka kobiet które jeżdżą lepiej niż niejeden facet. Jedna z nich wygrywa ciągle zawody w kierowaniu precyzyjnym ;)
Jakub Sałata

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 16, 2010, 05:17:38 pm »
ja miałem dwa przypadki w których został bym najechany z boku w obu to były kobiety jedna patrzyła na mnie i dalej jechała nie wiem chyba była pod takim wrażeniem tego co zobaczyła że zahamowała w ostatnim momencie ? drugi to kobieta wyjeżdżająca z drogi podporządkowanej patrzy... patrzy a przedni słupek jej zasłana wychyla się i dalej mnie nie widzi potem rusza ja ostro hamuje ?

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 22, 2010, 07:56:39 am »
 Mieliśmy w Opolu z rok temu wyjątkowo chamski wypadek.Zupełnie przypadkowo sprawca i ofiara byli rówieśnikami,obaj mieli po 22 lata. Jeden wcześnie rano jechał na rowerze do pracy  a drugi z koleżeństwem wracał z imprezy pod wpływem. Jak zeznali pasażerowie ? chciał zaszpanować- ?Pokażę wam teraz jak się straszy rowerzystów? i skierował auto prosto na nadjeżdżającego z przeciwka chłopaka. Nie opanował pojazdu. Nawet bodajże nie przyhaczył ofiary mocno- wybił go z toru jazdy, i chłopak uderzył głową w drzewo. No i dalej klasyka ? ucieczka z miejsca wypadku. Zupełnie bezsensowna śmierć, spowodowana durnymi wygłupami.
  Być może rowerzyście życie mógłby uratować kask, gdyby go miał...
  Mnie na razie kask przydał się 2 razy. Raz jak auto położyło mnie na jezdnię - albo nie uderzyłem głową w asfalt, albo tego przez kask nie poczułem... Drugi raz jak stanąłem się wylać, i wyłażąc z krzaków przyhaczyłem łbem o jakieś betonowe ogrodzenie, że aż mi plastik na kasku pękł.
   Kierowcy w stosunku do rowerzystów zachowują się często agresywnie. Mieliśmy na Masach Krytycznych dwa zdarzenia ? na jednej wkurzony samochodziarz próbował ?wypchnąć? z jezdni strażnika miejskiego(!) na rowerze (czyli naszą obstawę) . Na innej masie jak kręciliśmy się wkoło po rondzie blokując je, kierowca ciężarówki usiłował  wjechać między nas, zaczepił kolegę zderzakiem i przeciągnął go parę metrów po asfalcie. Po tych doświadczeniach staramy się już robić ?Masy? jako przejazdy po ulicach, z obstawą policyjną i  bez blokowania rond .
Należymy wspólnie z pieszymi do grupy, określanej przez policjantów ?niechronionymi uczestnikami ruchu? nie chronią nas blachy karoserii.
Maciej Kaczmarek z Kalisza twierdził że lepiej mieć kufer niż go nie mieć gdyż kufer
 a)poprawia aerodynamikę poziomki
 b)w razie draki stanowi pewną strefą zgniotu przejmującą pierwsze uderzenie (najechania boczno-tylne i tylne)
              A wszystkie te uwagi po to byśmy się w komplecie mogli spotkać na kolejnych zlotach
                                                                   Pozdro!
Sławek

cruzbike

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 327
  • Solec Wielkopolski
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 02, 2010, 10:56:55 pm »
A więc , jak w temacie : Dzisiaj rano przyczyną wypadku rowerowego z udziałem mojego najlepszego kumpla było to co zostawiła pogoda. Jadąc na peron o 7 rano do mojej miejscowości stracił kontrole nad rowerem po wpadnięciu w koleine, rower wyjechał na przeciwległy pas ruchu i wpadł ( leżąc już na boku ) pod już prawie stojący samochód. Kierowca samochodu przejechał rower pozostawiając ósemke z przedniego koła i powyginaną kierownice. Jeszcze jak się kumpel nie podniósł z drogi ( dochodził do siebie ) wyszedł kierowca samochodu i pierwsze pytanie w stronę mojego kumpla to  " czy to przez niego ". Po szkole spotkaliśmy tego kierowce i mówił nam że widział że coś się dzieje więc zwolnił i zjechał bardziej na bok. Mimo to cieszymy się że ten pan zwolnił bo gdyby jechał szybciej to skończyło by to się o wiele gożej :(. Co tam rower , można odbudować, życie jest ważniejsze. Cieszę się że kierowca zachował trzeźwość.
GG: 13949582

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 11, 2010, 10:33:51 pm »
Klasyka gatunku:
- niski rower
- brak dodatkowych bajerów poprawiających widoczność roweru dla kierowców samochodów
- jazda w korku
- otwarcie drzwi jednego samochodu

http://www.youtube.com/watch?v=_zj59rvdTKM        ---> chodzi o moment 0:20-0:28

Myślę też że kierowcy aut po prostu nie szanują rowerzystów i stąd bierze się nieuwaga.
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2010, 11:50:49 am wysłana przez Maciej Długosz »

cruzbike

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 327
  • Solec Wielkopolski
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 12, 2010, 03:01:35 pm »
Dokładnie Sławek. A jak kto nie uważnie otwiera drzwi samochodowe i mu ktoś rowerem w nie wjedzie, to potem jest na rowerzystę, bo " nie uważał " albo, bo "nie patrzył gdzie jedzie ". Kierowcy mają różne maniery.
GG: 13949582

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 04, 2010, 08:55:01 pm »
 Robiliśmy dzisiaj pokazy i "Jazdy próbne" na poziomach.
 Z rowerami umieściłem się na uboczu, by jeżdżący nie porozjeżdżali piknikowiczów.
 Dla zwiększenia zainteresowania jeździłem na boisku po którym chodzili ludzi. Jadę wzdłuż żywopłotu, przede mną pusty asfalt i łebek wyskakuje mi wprost pod koła. Niedużo brakowało bym go stuknął...
  Wypadek jest zwykle wynikiem zbioru przypadków, okoliczności.
 1) miałem dobrą widoczność, i byłem pewny że kontroluję sytuację ::)
 2) dziura w żywopłocie(z takiego kąta patrzenia) była zupełnie niewidoczna.
 3) gdybym jechał na "zwykłym rowerze" głowę bym miał nad żywopłotem, i chłopaka bym widział
 4) Łebek też mnie nie widział
 5)chłopaki jak to chłopaki, też szybciej robią niż myślą- przez tą dziurę w żywopłocie śmignął jakby go psy goniły.
 6)gdybym wykazał się większą wyobraźnią to jechałbym z 4-5 metrów od żywopłotu- pewnie zobaczyłbym dziurę w tym zielonym murze, a na pewno bym miał więcej czasu na reakcję.*
  Mało brakowało, ale na szczęście nic się na stało. Nie jechałem zbyt szybko, w końcu nie chciałem nigdzie dojechać tylko pokazać jeżdżącego pozioma.

  *jak zwykle nasuwa mi się wierszyk Andrzeja Waligórskiego
 
"I myśl mamy całkiem nową "Mniej dupą a więcej głową"!

  Dobrze jest patrzeć i myśleć co się robi
 
I jeszcze Waligórski

"Raz baca krótkowidz z owieczki korzystał
 Dziwiąc się, że mu ona nie meczy lecz śwista
 Dopiero na kolegium mu wytłumaczono
 Że wyryćkał świstaka, co jest pod ochroną"  ;)
Sławek

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 04, 2010, 09:31:54 pm »
jadę sobie na moim pierwszym poziomie nocą ciemno jak w mordę strzelił ładny asfalcik przez las  switała mam ale mało co oswietlały raczej pozycyjne nagle widzę jakis pijak zachwiał sie i wyszedł przed rower dobrze że miałem miajsce żeby go omiąć bo na chamowanie nie miałem już szans, aż strach pomysleć co by było  po zdeżeniu z 54 zebami teraz mam dobre swiatła :)

cruzbike

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 327
  • Solec Wielkopolski
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 05, 2010, 02:42:32 pm »
Cytuj
aż strach pomysleć co by było  po zdeżeniu z 54 zebami

54 Szwy w d***e :D
GG: 13949582

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 06, 2010, 01:02:42 pm »
Cytuj
aż strach pomysleć co by było  po zdeżeniu z 54 zebami

54 Szwy w d***e :D
Chyba że uderzenie od przodu to do sikania potrzeba by kilka chwytów na flet ;)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 12, 2010, 09:02:21 am »
Zdarzenie z wczoraj
 Robiłem sobie jak zwykle próby szybkościowe sprzętu.
 Zanim wystartowałem do swojej czasówki minął mnie kolarz na szosówce. Myślę "Ciekawe czy go dogonię/przegonię na poziomie?"
  Jechaliśmy dość ruchliwą drogą po pasie awaryjnym.
  Pas jak to awaryjny był w pewnym miejscu zajęty z powodu awarii ::)
  Kolarz tylko wystawił minimalnie łapkę i bach na główny pas!
  Ostre hamowanie samochodu jadącego za nim, i hamowanie z jazdą wężykiem samochodu jadącego jako następny.(cud że ten drugi nie wpakował się w dupsko pierwszego, albo w pojazdy stojące na pasie awaryjnym)
  Nie jestem policjantem, ale według mnie kolarz wymusił pierwszeństwo podczas zmiany pasa ruchu, albo wymusił pierwszeństwo w trakcie "włączania się do ruchu"(pas awaryjny służy do stania a nie do poruszania się po nim).
  Tak czy owak zachował się jak kamikadze albo zwykły pacan.
  Zacząłem mieć wyrzuty sumienia, czy nie przyczyniłem się do tego idiotycznego zachowania. Może kolarz wstydził się że dogania go jakiś dziwny pojazd (inwalida??  ;D) i nie chcąc tracić cennych sekund zdecydował się na ryzykowny, niemal samobójczy manewr ???
  I jeszcze z teorii ruchu drogowego
1) "Wyprzedzanie jest najbardziej niebezpiecznym manewrem gdyż wymaga zmiany pasa ruchu"
2) "Jadąc należy dostosować swą prędkość do prędkości innych użytkowników drogi. Jazda zbyt wolna stwarza wiele zagrożeń,gdyż większość pojazdów będzie nas wyprzedzać" (a wyprzedzanie jest najbardziej niebezpiecznym manewrem - patrz punkt 1 ;))
  Choć bym nie wiem co robił, nie jestem w stanie jechać tak szybko jak samochody. Pozostaje mi więc unikać dróg o dużym ruchu.
 
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 25, 2010, 12:05:52 pm »
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - komentarze do artykułu o rowerze poziomym ze strony:

http://wyborcza.pl/1,94898,7924652.html     ----> komentarze są osobno i trzeba w nie klikać z osobna (beznadziejnie "zawile" zrobili ten system komentarzy na wyborczej)

1. "Fajna zabawa, ale proponowałbym z użytkowaniem tego cuda ograniczyć
się do ścieżek rowerowych. Jest już w Warszawie jeden inteligentny
inaczej, który leżącym rowerem (bardzo niskim) porusza się po
ulicach, pomiędzy samochodami stojącymi w korkach. I uważa, że
chorągiewka, którą sobie wywiesił zapewnia, że jest widoczny dla
kierowców. Już dwa razy widziałem jak idiota omal nie został
rozjechany przez auta zmieniające pas ruchu. Jest po prostu
niewidoczny, nawet w lusterkach!"

Klasyka gatunku:
- niski rower
- brak dodatkowych bajerów poprawiających widoczność roweru dla kierowców samochodów
- jazda w korku
- otwarcie drzwi jednego samochodu

http://www.youtube.com/watch?v=_zj59rvdTKM        ---> chodzi o moment 0:20-0:28
« Ostatnia zmiana: Maja 25, 2010, 12:14:48 pm wysłana przez Maciej Długosz »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: PRZYCZYNY WYPADKÓW z udziałem rowerzystów
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 25, 2010, 02:20:47 pm »
Eh, dubel, było i to jeszcze dziś  ::) http://forum.poziome.pl/index.php?topic=646.msg6013#new