Potwierdzam, ogólnie przyjazny stosunek policji do rowerów poziomych.
Policjant też człowiek (ja wiem, że to teza dość ekstremalna, ale będę się jej trzymał)

i jak większość ludzi uśmiechem reaguje na widok takiego dziwa na drodze.
Stosunek, jest do tego stopnia pozytywny, że już nie raz przejeżdżałem chodnikiem koło radiowozu i nikt mi nie zwrócił uwagi.
Inna sprawa, że najczęściej jesteśmy "elitą" rowerzystów - czyli jesteśmy wyposażeni we wszystko co rower powinien posiadać + w rzeczy nieobowiązkowe (zawsze, dla własnego bezpieczeństwa jeżdżę w jaskrawych strojach i najczęściej w kasku)
Aha, na poziomie - według mnie- nie da się jechać bez lusterka wstecznego - a takie wyposażenie w rowerze to budzi szacunek!
I jeszcze ciekawostka - parę lat temu na naprawdę kiepskiej konstrukcji (słabo wykonany "Puzon") zostałem potrącony (położony na asfalt) przez skręcający w prawo samochód.
Sprawca skręcał na mały parking przy markecie i nie miał gdzie uciec. Ponieważ głupi się odzywał, wkurzył nas i wezwaliśmy policję.
Facet szukał "dziury w całym" gadając, że wypadek przeze mnie bo "mam za długi rower"
Policjanci rutynowo kazali nam dmuchać w baloniki, potem ukarali sprawcę mandatem i zaczęli mu sugerować, że powinien się ze mną dogadać w sprawie wyrównania szkód bym nie ścigał go sądownie.
Cały czas traktowany byłem z wielką sympatią.(oczywiście pytali się jak się na "takim czymś" jeździ, jakie prędkości, dystanse czy wygodnie i inne zwykłe "ludzkie" pytania)
Jak wspomniałem wezwaliśmy policję - widząc radiowóz zaczęliśmy machać- więc się zatrzymał przy nas. Okazało się, że ten wóz nie jechał do nas... Za moment nadjechał drugi, "wysłany na miejsce zdarzenia"
Tak więc w niedzielne przedpołudnie mieliśmy pod marketem potrąconego rowerzystę na dziwnym pojeździe, dwa radiowozy, czterech policjantów, tłumek gapiów i "zesranego w gacie" sprawcę.
Aha, zbiegowisko zwykle robi się coraz większe, bo zwabia ludzi zaciekawionych "co też tam się stało"
Zjawiło się też kilku miejscowych rowerzystów którzy zaczęli "używać sobie" na facecie (Ty, zbóju, morderco, piracie drogowy itd)
Ale jaja były!
Każdego zachęcam do jazdy na poziomie, bo nie dość, że to wielka frajda to jeszcze "dobry uczynek"

Na nasz widok na ilu twarzach uśmiech zagościł!
Świat dzięki nam staje się bardziej wesoły i kolorowy!
Pozdrowienia
Sławek