Nareszcie dobra wiadomość.
Jako wielbiciel Velomobili bardzo się cieszę i mam nadzieję, że na zapowiedziach (co w Polsce jest modne) się nie skończy, a nowy i niewątpliwie lepszy od kaliskich pudeł Velomobil, po polskich drogach jeździć zacznie. Do czego zresztą już 3 lata temu lud poziomo jeżdżący namawiałem.
Gratulacje i Szacun dla nabywcy.
Szczere.
Druga dobra wiadomość to ta, że niezastąpiony chris1990 żyje, obserwuje i za jakimś prawdziwym
Velomobilem tęskni.