Autor Wątek: mały Tłuścioch  (Przeczytany 7254 razy)

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
mały Tłuścioch
« dnia: Grudzień 05, 2020, 09:01:21 pm »
Witam,
poziomki to jakaś choroba - sprzedałem trajkę, pojeździłem pionem pół roku (wygodnym cruiserem z silnicznkiem) i... stwierdziłem, że buduję trajkę, bo mi się tęskni za jazdą :D
Efekt poniżej, troszkę sklonowany Fat Tad, koła 20/24x4", silnik TSDZ2, bateria 48V 17 Ah, z przodu zwrotnice amortyzowane wewnątrz, tył na sprężynie 750lbs.
Budowa trochę mi się przedłużyła, pokonałem remont w domu w międzyczasie :D


« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2020, 09:10:44 pm wysłana przez oblivion »

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 557
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 05, 2020, 10:20:10 pm »
Polecę klasykiem: "Nie wiem jak dla Państwa, ale dla mnie bomba!"
Ja, nie wiem, co to sen.
Objeżdżam nocą, to co spawałem w dzień...

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 926
  • Prawdziwe rowery mają krągłości. FATBIKE!
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 07, 2020, 09:38:46 am »
Na pełnym wypasie!! Prawdziwe rowery mają krągłości ;)
Bottecchia American FatBike
FatFlevo

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 07, 2020, 03:56:41 pm »
Dziękuję za dobre słowo Panowie  8)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 07, 2020, 04:08:50 pm »
Konkret maszyna :) Jak zrobiłeś zwrotnice amortyzowane? Wykorzystałeś sztyce amortyzowane czy inny patent? 

Bulabla

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 86
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 07, 2020, 11:31:12 pm »
Witam . Koniec słodzenia . Nie znam się wiec się wypowiem.  Po co stosowana jest pełna amortyzacja przy fat biku - fattrajku czy jak to tam ... Czy nie wystarcza takie flaki   na nierówności na drodze? Przepraszam ale na zdjęciach widac ze jeździ  po równym terenie .  Jakie jest przeznaczenie takiego roweru ?
Ile waży cała konstrukcja ? Przepraszam za ciekawość- pozdrawiam

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 08, 2020, 07:00:35 am »
Yin, użyłem takich widelców, skok jest około 3cm.

Bulabla, Panie Sznuk :D to wcale nie są "takie flaki", poza tym wyzwania lubię podejmować. Jeździ po różnym terenie - po dwóch zdjęciach nie widać gdzie jeździ...
Nie wiem ile waży.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2020, 07:02:48 am wysłana przez oblivion »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 08, 2020, 04:52:10 pm »
Yin, użyłem takich widelców, skok jest około 3cm.
O też fajny patent, jak byś kiedyś serwisował to daj znać jaki przebieg zrobiły.

@Bulabla " Po co stosowana jest pełna amortyzacja przy fat biku - fattrajku czy jak to tam ..."
Na niskim ciśnieniu opony od fata amortyzują fajnie ale kosztem większego oporu toczenia (choć i sama masa opon czyni fakt ze wyścigówki się z tego nie zrobi) przy wyższym ciśnieniu jest fajnie ale pojawia się efekt piłki - rower podskakuje. Przy wyższym ciśnieniu i amortyzacji masz szeroki kapeć który daję fajną trakcję i zawieszenie które redukuje efekt piłeczki. Btw koła fata są fajne pod silniki elektrycznie typu hub bo mniej czuć masę silnika w kole. Grzanie silnika spowodowane dźwignią koła to już inna sprawa :)

Zasadniczo polecam wszystkim spróbować jakiegokolwiek fatbika, zupełnie inny wymiar rowerowej zabawy :)

« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2020, 04:59:41 pm wysłana przez Yin »

Bulabla

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 86
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 08, 2020, 10:06:46 pm »
Witam - dziękuje za odpowiedzi - ale nie uzyskałem najważniejszej na pytanie : jakie jest przeznaczenie takiego roweru ? 
Rower jest fajny i daje pewnie dużo frajdy z jazdy - jednak mam wątpliwości co do takich konstrukcji . Zastanawiam się jak to ugryźć ...  - aby nie pisać głupot i rozwiać wątpliwości zapytam się o jeszcze 1 rzecz - jak wygląda pedałowanie bez wspomagania elektrycznego ?

Pozdrawiam

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 08, 2020, 11:52:58 pm »
A czy musi mieć przeznaczenie? Daje dużo frajdy z jazdy i o to chodzi ;)
Pedałowanie bez nie wiem, bo mam wspomaganie, always on :D przyjedź, dam potestować ;)

Yin, jak się będą rozlatywać to dam znać ;) Sam jestem ciekaw ile pojeżdżą.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2020, 11:54:36 pm wysłana przez oblivion »

Leopold

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 108
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 09, 2020, 08:37:15 pm »
Oblivion. powiedz gdzie zakupiłeś ten widelec, ile kosztował i czy jest tylko pod koła fatbajka? Z góry serdecznie dziękuję.

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 09, 2020, 09:30:50 pm »
Znalazłem na olx, facet (sklep) z Wrocławia, widelec na koło 28", nie do fata, do holendra, jak znajdę to wrzucę link. Miał kilkadziesiąt sztuk.

Edit:
https://m.olx.pl/oferta/nowy-widelec-stalowy-amortyzowany-pod-kola-28-CID767-IDB8i7T.html?reason=
« Ostatnia zmiana: Grudzień 09, 2020, 09:40:33 pm wysłana przez oblivion »

Bulabla

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 86
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 13, 2020, 11:47:52 pm »
A czy musi mieć przeznaczenie? Daje dużo frajdy z jazdy i o to chodzi ;)
Pedałowanie bez nie wiem, bo mam wspomaganie, always on :D przyjedź, dam potestować ;)

Witam  -  tak jak myślałem . Jednak troszkę burzy mi to definicję roweru : "jedno- lub wielośladowy pojazd drogowy napędzany siłą mięśni poruszających się nim osób za pomocą przekładni mechanicznej, wprawianej w ruch (najczęściej) nogami" . W naszym przypadku mamy pojazd elektryczny wspomagany siłą mięśni - to jest moja ocena , każdy może to definiować po swojemu .
Nie neguje samej konstrukcji , bardzo mi się podoba .  Na pewno taki pojazd sprawia wiele frajdy z jazdy noi samego posiadania - jakbym mieszkał gdzieś blisko na pewno bym próbował .

Jednak jest inna ciekawa rzecz , która wpadał mi do łba ...  Kiedyś miałem wizje zrobić sobie off-roadowego gokarta lub cos podobnego - jednak zawsze istniała obawa , że ktoś podpiepszy ( ogólnie temat upadł z pojawieniem się dzieciaka :D )  . Teraz jest rozwiązanie - wsadzić pedały do takiego pojazdu elektrycznego i udawać że rower ... Ale chyba nie jest to takie proste . Proszę nie brać mnie poważnie - pozdrawiam

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 14, 2020, 09:02:51 am »
Jest odwrotnie - to jest pojazd napędzany siłą mięśni, wspomagany elektrycznie. Ten silnik jak nie pedałujesz to nie działa.

darznur

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 286
Odp: mały Tłuścioch
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 15, 2020, 01:53:35 pm »
Pojazd super, gratuluję.

Dzięki za podpowiedź co do
"...widelców, skok jest około 3cm ",


tylko rozgiąć i super sprawa do cruzbike :)