Autor Wątek: sztywniak vs. full suspension  (Przeczytany 5677 razy)

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
sztywniak vs. full suspension
« dnia: Października 21, 2009, 02:53:08 pm »
Zastanawiam się właśnie czy ma ktoś doświadczenia z jazdy SWB z amortyzowanym tylnym i przednim kołem oraz takim gdzie tylko tył jest amortyzowany?  Jak wygląda porównanie obu tych konstrukcji?  Czy warto inwestować w 20" amortyzowany "widelczyk", skoro pod tyłkiem i tak mamy sprężynę, czy może lepiej te środki przeznaczyć na np. lepsze hamulce?  A może wręcz przeciwnie dać sobie spokój i zrobić hardtaila a amortyzator kupić na przód.  Coś sprężynowego chciałbym jednak mieć bo raczej ciężko będzie podnieść się na poziomce z fotelika przy pokonywaniu dziur i innych takich polsko-drogowych niespodzianek :)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #1 dnia: Października 21, 2009, 11:31:16 pm »
Nie wiem czy to się kwalifikuje jako 'doświadczenie' ale miałem okazję przejechać się poziomkami rożnych typów i moje wnioski są takie: amortyzacja tylnego koła w poziomce daje znacznie większy komfort, bez amortyzacji przy leżącej pozycji wszytko co pod kołami czuć na plecach (przy bardziej siedzącej jest lepiej). Amortyzacja przedniego koła pomaga głownie przy wjazdach na krawężniki, trochę redukują małe wstrząsy typu kostka brukowa, przy czym amorki na 20' raczej nie są robione z myślą o ostrej jeździe co zresztą pisze choćby w instrukcji RST cappa.. 
Czy warto inwestować w amortyzowany widelec z przodu: tak jeśli planujesz ramę z aluminium, lub jazdę po bezdrożach. Nie, jeśli to ma być rower typowo szosowy. Ba, jeśli chcesz się ścigać to wtedy warto poświęcić komfort na rzecz lekkości, co jest ważne na podjazdach. 

Btw, chyba inni forumowicze zapadli w sen zimowy ;).

Adi

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #2 dnia: Października 22, 2009, 08:43:12 am »
chyba inni forumowicze zapadli w sen zimowy ;).
albo przygotowują się do sezonu narciarskiego ;)

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #3 dnia: Października 22, 2009, 12:36:19 pm »
myślę raczej o rowerze wszędobylskim i wygodnym, na dłuższe trasy... a pytałem raczej w kontekście wad "miękkich" konstrukcji typu pochłanianie energii z pedałowania czy wszystkie te inne zjawiska amortyzatoropochodne ze śmiesznymi angielskimi nazwami.
Chociaż w sumie tu już raczej zdecydowałem się na full'a

BTW pytanie odnośnie twardości sprężyn.  Planuje tylny wahacz a'la Apus:
http://www.azub.eu/CZ/recumbent-bike-azub-apus/ ,czy ktoś ma podobną konstrukcję?  Jeśli tak jakiej twardości sprężyn używacie i przy jakiej wadze (własnej oczywiście)?  Ja mam jakieś 95kg po obiedzie i zastanawiam się nad 750-850lbs/in :)
 

Cytuj
Ba, jeśli chcesz się ścigać to wtedy warto poświęcić komfort na rzecz lekkości, co jest ważne na podjazdach.

do ścigania będzie następna maszyna... :)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #4 dnia: Października 23, 2009, 11:36:48 am »
Pochłanianie energii pedałowania w poziomkach jest bardzo małe albo go wcale nie ma ( trochę generalizuję - kwestia układu ramy poziomki ). W rowerze pionowym stając na pedałach pracujemy ciężarem w +- tej samej lini w której pracuje zawieszenie, w poziomkach siła nóg idzie 'poziomo', a zawieszenie pracuje 'pionowo' więc 'pompowania' nie ma.
W kwestii sprężyn, ( co prawda mam inny układ wahacza ) swb skręcona 650 lbs, lvb 750 lbs wagowo jestem między 75-85 kg - zależy od pory roku i intensywności treningów :). Myślę że  750-850 lbs dla 95 kg będzie w sam raz. 

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #5 dnia: Października 23, 2009, 02:20:05 pm »
Cytuj
Myślę że  750-850 lbs dla 95 kg będzie w sam raz. 

No masz ci los akurat mam do wyboru sprężynę 750 lub 850 lbs :) 
Wezmę 850-kę w końcu trzeba być twardym...

dzięki za podpowiedź

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #6 dnia: Października 23, 2009, 06:47:06 pm »
A jaką oponkę planujesz na tył? Im bardziej szosowa tym fajniej mieć bardziej miękki damper, i odwrotnie, przy większej oponce może być sztywniej. Zresztą twardość damperów zwykle da się fajnie regulować, więc można sprzęt ustawić pod swoje wymagania.

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #7 dnia: Października 23, 2009, 10:05:14 pm »
myślę o jakiejś oponce trekkingowej typu "szfalbe maraton" albo coś w ten deseń, żebym nie umierał ze strachu jak zjadę z asfaltu :)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #8 dnia: Października 24, 2009, 11:23:55 am »
Chodziło mi o szerokość, u mnie np w lekkim terenie oponki 26' x 1.5 ładnie dają radę dopóki nie ma luźnego piachu. W nowej poziomce planuję 1.75 na tył i 1.5 na przód.

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: sztywniak vs. full suspension
« Odpowiedź #9 dnia: Października 26, 2009, 09:26:08 am »
Myślę podobnie, albo ewentualnie 1,5 na przód i tył.  Zobaczymy, w końcu oponę łatwo jest w każdej chwili zmienić w zależności od warunków i widzi-mi-się