Autor Wątek: Dzień dobry + konstrukcja SWB  (Przeczytany 9792 razy)

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Dzień dobry + konstrukcja SWB
« dnia: Października 17, 2009, 04:53:35 pm »
Witam wszystkich

muszę się przyznać... to mój pierwszy raz :-[

do tej pory byłem tylko wieloletnim, "teoretycznym" poziomo-maniakiem, ale w końcu postanowiłem coś z tym zrobić i zamiast wzdychać na widok coraz to nowszych modeli oraz konstrukcji DIY pojawiających się w necie wprowadzić w życie plan skonstruowania poziomki dla siebie.
W sumie to od kiedy kilka lat temu zobaczyłem Scorpiona ze stajni HP Velotechnik wiedziałem, że kiedy przyjdzie czas na pewno popełnię trike'a.  No i okazja się zdarzyła bo właśnie na tydzień trafiłem do łóżka w towarzystwie termometru i medykamentów. Na szczęście dałem radę klikać myszką więc zacząłem myśleć i smarować wstępne plany.  Życie jednak weryfikuje poglądy i w końcu (mam nadzieję, że to na początek) postanowiłem, że będzie to USS SWB.  Dzięki forum znalazłem wiele odpowiedzi na pytania nurtujące początkujących, ale 2 tematy jeszcze mnie zastanawiają:

1) czy są jakieś zasady odnośnie umieszczenia punku obrotu kierownicy w USS?  Gdzieś czytałem, że powinien on się znajdować przed punktem ciężkości pojazdu/"kierownika".  Czy można przyjąć jakieś założenia na etapie projektu czy po prostu trzeba "wymacać" odpowiednią pozycję?  Chciałem mieć wszystko przemyślane (i narysowane) zanim oddam rurę do gięcia (ale to chyba niemożliwe :)).

2) wahacz tylny - wiem, że wątki jakieś w tym temacie się pojawiały, ale po ich lekturze nie znalazłem ukojenia  ;D.  Chodzi mi o najlepsza metodę konstrukcji samego "zawiasu".  Ja przyjąłem, że to będzie ośka DH 20mm + tuleje brązowe samosmarowne.  Całość, licząc łącznie z ramionami wahacza będzie mieć 104 mm.  Chciałem coś stabilnego bo dupsko ciężkie.  Nie wiem tylko czy to nie przekombinowana konstrukcja.  Widziałem, że niektórzy z Was np. Yin używają wahaczy przeszczepionych z mtb.  W tych wahaczach ze zintegrowaną mufą suportową połączenie z rama główną to tylko dwie licho wyglądające blaszki (bez urazy ;)) + śrubki (nie wiem M8?).  Całość pewnie 40-50mm szerokości.  I daje to radę??? Swego czasu tj. parę kilo temu uprawiałem dość ostre odmiany mtb i jestem przeczulony na punkcie wytrzymałości sprzętu - a trochę tego skatowałem w życiu  :D Z drugiej strony nie ma sensu budować pancernika, no bo i po co (...sobie kilogramów dokładać)?
Ideałem jaki wypatrzyłem była tylne wahacze Azuba - po prostu wyglądają dla mnie jak dzieło sztuki (inżynierskiej  ;).  Trafiłem ostatnio jedną fotkę "zawiasu" w zbliżeniu i okazało się, że ten element nie wygląda zbyt okazale, IMHO oczywiście.  Czy ktoś mógłby mnie oświecić??? Ewentualnie wstawić jakieś fotki swoich rozwiązań - będę zobowiązany.

A poniżej "mój" plan, jeśli oczywiście udało mi się wkleić obrazek

;

P.S. Chyba mógłbym zbadać na sobie objawy recumbentowej schizofrenii - jeszcze dobrze nie zacząłem, a już pod wpływem informacji i fotek zaczynam myśleć o fwd semi-low albo low racer'ze...ehhh

pozdrawiam

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #1 dnia: Października 17, 2009, 08:29:46 pm »
Widziałem, że niektórzy z Was np. Yin używają wahaczy przeszczepionych z mtb.  W tych wahaczach ze zintegrowaną mufą suportową połączenie z rama główną to tylko dwie licho wyglądające blaszki (bez urazy ;)) + śrubki (nie wiem M8?).  Całość pewnie 40-50mm szerokości.  I daje to radę???

Jako wywołany do tablicy ;)

Wahacz wahaczowi nie równy. Zdarzają się takie o jakich piszesz - tych radził bym unikać, pochodzą one z wczesnych supermarketowych rowerów typu 'full'. W późniejszych konstrukcjach szerokość połączenia to zwykle   45-50mm + podkładki, 'blaszki' mają zwykle ponad 6 mm grubości, a całość siedzi na specjalnej dwuczęściowej  tulei - śrubie fi 15-20mm. Biorąc pod uwagę że całość jest z stali, a na poziomce raczej się nie skacze (choć mi się czasem zdarzą zjeżdżać z schodów ;) )  uważam że raczej nie ma tu powodów do obaw.  Po za tym sztywność boczna takiego rozwiązania w testach okazała się większa niż tradycyjnego lvb.
Największy kłopot z tymi wahaczami to to że zwykle mają poziome haki na koła i brak haka przerzutki - trzeba kombinować z hakami mocowanymi na oś i piastami na nakrętki.  (Btw gdyby ktoś miał do sprzedania wahacz na 26' z pionowymi hakami na koła i zintegrowanym hakiem przerzutki proszę o kontakt na priv ).
Z drugiej strony zrobienie własnego wahacza to kwestia zaplecza warsztatowego, zawsze można powalczyć ;)

1) czy są jakieś zasady odnośnie umieszczenia punku obrotu kierownicy w USS?  Gdzieś czytałem, że powinien on się znajdować przed punktem ciężkości pojazdu/"kierownika".  Czy można przyjąć jakieś założenia na etapie projektu czy po prostu trzeba "wymacać" odpowiednią pozycję?  Chciałem mieć wszystko przemyślane (i narysowane) zanim oddam rurę do gięcia (ale to chyba niemożliwe :)).

Imho najlepiej zastosować mostek na końcu rury sterowej - w ten sposób zawsze można skorygować kont nachylenia kierownicy oraz jej umiejscowienie, dając dłuży lub krótszy mostek. Wadą jest to że stojąc nogami możemy zaczepiać o kierownicę.
( http://www.geocities.com/HPV_of_Earth/images/bikes/swb/swb-uss-hardseat-germany.jpg )
 
Ewentualnie można zastosować rozwiązanie azuba z obrotowym wypustem na którym osadza się zwykły mostek rowerowy, do którego mocuje się kierownicę:

( Coś w ten deseń: http://www.highracer.com/system/files/azub-1280x1024_0.jpg


F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #2 dnia: Października 17, 2009, 11:29:54 pm »
widzę, że jak zawsze na posterunku :)

rower z własnoręcznie wykonanym wahaczem będzie na pewno wyglądał ładniej - przynajmniej z tego co widzę na moim rysunku. Niemniej jednak rozważam cały czas zakup "dawcy" organów.  Tak pewnie będzie łatwiej i taniej na początek, a znając siebie nie będzie to mój rower docelowy :)

Co do kierownicy patent z regulacją długości mostka nie wchodzi w rachubę.  Po pierwsze moja rama w założeniu ma przypominać raczej tę z drugiego twojego linka, a po drugie jakoś mi się nie podoba...
Chciałem po prostu być pewien gdzie ma być ten punkt na ramie zanim ją przewiercę i wspawał mufę pod łożyska, ale pewnie pokombinuje na początek z jakąś tymczasową obejmą i po ustaleniu idealnej pozycji zabiorę się do dziurawienia. 
A propos mufy, zastanawiam się właśnie czy powinna on być umieszczona pionowo czy może lepiej się skręca gdy punkt obrotu kierownicy USS jest pod pewnym kątem???

Wszytko byłoby pewnie trochę bardziej oczywiste gdyby udało mi się uprzednio wstawić ten cholerny rysunek :) co postaram się uczynić niebawem

pozdrawiam

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #3 dnia: Października 18, 2009, 10:55:33 am »
widzę, że jak zawsze na posterunku :)

iGoogle + lista ostatnich wątków na forum i można być zawsze na bieżąco, polecam  :)

Co do regulacji, porównam sytuację do rowerów pionowych: wyobraź sobie że składasz rower i na oko musisz ustawić sztycę, siodełko i kierownicę a potem wszystkie te ustawienia są zaspawane. Szanse na to że ustawisz je idealnie są bardzo małe, dopiero po przejechaniu kilku km można wyczuć co i jak wyregulować. Dlatego zawsze lepiej podczas składania maszyny założyć jakąś regulację, nawet jakby się miało z niej nie korzystać :) 

Btw rama z drugiego linku (azuba ) ma mostek pod siodełkiem :)

Samą mufę dałbym pionowo, tak aby popychacze pracowały w prostej linii do widelca.


Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #4 dnia: Października 18, 2009, 04:31:18 pm »
Samą mufę dałbym pionowo, tak aby popychacze pracowały w prostej linii do widelca.

No to raczej pod tym samym kątem co widelec a widelec pionowo to nie jest dobry pomysł ;-)
Jakub Sałata

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #5 dnia: Października 18, 2009, 05:15:11 pm »
Cytuj
No to raczej pod tym samym kątem co widelec a widelec pionowo to nie jest dobry pomysł ;-)

też tak samo pomyślałem

poniżej moje rysunki (mam nadzieję, że teraz się uda wstawić)

rama


wahacz


gdybyście mieli jakieś uwagi to chętnie wsłucham.  Zastanawiam się jeszcze nad rozłożeniem ciężaru ciała tj. ustawieniem fotela przód/tył i jaki to będzie miało wpływ na... osiągi :)

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #6 dnia: Października 18, 2009, 05:16:51 pm »
no dobra znowu się nie udało.  zastanawiam się czy jeśli nie daję rady wkleić fotki to będę w stanie poskładać rower :) Anyłej poniżej po prostu linki:

rama
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b9b1c3643c496e9.html

wahacz
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5e44776c3b796b2b.html

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #7 dnia: Października 18, 2009, 06:39:40 pm »
W moim rowerze kierownica i siodełko są razem przykręcone do ramy. Umożliwia to dostosowanie do wzrostu rowerzysty.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98bd8f9826b1111c.html
Drugi koniec cięgna jest zamocowany do widelca:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1868af3ed630bb30.html
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2009, 06:46:48 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #8 dnia: Października 18, 2009, 06:41:02 pm »
No to raczej pod tym samym kątem co widelec a widelec pionowo to nie jest dobry pomysł ;-)

O to to, człowiekowi czasem trudno ując myśli w słowa ;). Zresztą zasugerowałem się też poziomym SWB jakie właśnie buduje (niedługo przedpremierowe fotki ;) ).

Ad. F.O.R.E.S.T - bardzo fajny i ambitny projekt widzę, jak stoisz z zapleczem maszynowym i dostępem do giętarki?

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #9 dnia: Października 18, 2009, 08:05:24 pm »
mam w pracy zaplecze warsztatowe (tokarka, spawarka etc.) niestety brak giętarki.  Od jutra zaczynam poszukiwania.  Niedawno przypadkiem w okolicy znalazłem firmę, która tnie laserem.  Mam nadzieje, że "wydziergają" mi parę elementów, które zaprojektowałem, no zobaczymy.  Musze jeszcze znaleźć spawacza ze sprzętem bo uparłem się na alu  :)

BTW Yin co sądzisz o wahaczu?  Cały czas się zastanawiam czy nie przeginam z wytrzymałością, przekrojami i "pancernością" całości,  ale z drugiej strony nie chcę zrezygnować ze zjeżdżania po schodach tylko dlatego, że przesiadłem się na poziomkę :)

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #10 dnia: Października 19, 2009, 08:08:28 am »
...jeszcze jedna rzecz przychodi mi do głowy w tych rozwazaniach filozoficznych.  Mianowicie w układzie sterowniczym pośrednim, z popychaczem mamy możliwość zmiany "przekładni".  Przyjmując, że 1:1 to np. wychylenie kierownicy o 15o= wychylenie widelca o tę samą wartość.  Czy warto zastosować przełożenie redukujące tj. np. kierownica 15o= widelec 10o tak żeby uzyskać większą precyzję prowadzenia czy "też błądze w ciemnym lesie"? Ma ktoś doświadczenia na tym polu?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #11 dnia: Października 19, 2009, 10:28:07 am »
No z takim warsztatem to można się pobawić :) Jak znajdziesz giętarkę postaraj się uzgodnić cenę z góry, znajomego kury giął 4 rurki na rower ( alu, fi 40 - 45 mm jak mnie pamięć nie myli )  zgolili na 400 zł. Nie znam cen w tej branży ale 100 zł za 1 rurkę to trochę drogawo moim zdaniem :) 
Co do wahacza: rozrysuj sobie całą linie łańcucha z uwzględnieniem najwyższego i najniższego przełożenia żeby się nie okazało że łańcuch trze po wahaczu.  Nie widzę wymiarów elementów na rysunku, generalnie wahacz musi być sztywny bocznie i musi znosić dynamiczne obciążenia więc tu 'pancerność' jest jak najbardziej uzasadniona  . Głowna belka to fi 60mm?
W temacie uss się nie wypowiem, jedyny rower który miałem okazję chwilę ujeżdżać w tym układzie miał przełożenie 1:1 i prowadził się całkiem naturalnie, bez zbędnej nerwowości itp. Ale jeździłem krótko i tylko po asfalcie.
« Ostatnia zmiana: Października 19, 2009, 10:29:55 am wysłana przez Yin »

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #12 dnia: Października 19, 2009, 11:04:30 am »
no jak w takich cenach miałbym wykonywać wszystkie niezbędne elementy to chyba taniej byłoby w WizzAir'a wsiąść i do "Velotechników" na zakupy polecieć :)
Linię łańcucha sobie całą rozrysowałem i wygląda na to, że będzie OK.  W miejscach ewentualego "spotkania" łańcucha z el. ramy bedą rurki jakieśtam.
Cały zawias ma 104 mm szerokości.
Główna belka to fi60x2.
A temat uss po prostu zbadam organoleptycznie :) jeśli uda mi się dotrzeć do końca projektu :)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #13 dnia: Października 19, 2009, 03:27:16 pm »
Robiąc samemu ramę alu, można zmiescić się w 50 - 70% ceny tego co oferują rodzimi producenci. Oczywiście zakładając że wszystko nam wyjdzie za pierwszym razem i nie będzie pękać w użytkowaniu (aluminium wymaga po spawaniu dodatkowej obróbki termicznej).
Belka główna powinna wytrzymać spokojnie, zawias też. A wymiary profili wahacza? Rurki lubią się z czasem przecierać, lepiej na etapie projektu uwzględnić przebieg łańcucha by nic nie tarło, dołożyć jakieś rolki itp niż przekonać się po jakieś wycieczce że łańcuch przegryzł się przez rurkę i popodgryzał ścianki wahacza ;)

F.O.R.E.S.T

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Dzień dobry + konstrukcja SWB
« Odpowiedź #14 dnia: Października 19, 2009, 03:56:52 pm »
Cytuj
Robiąc samemu ramę alu, można zmiescić się w 50 - 70% ceny tego co oferują rodzimi producenci.
to nie nastraja pozytywnie :) patrząc, że np. w "pewnym (poznańskim) internetowym sklepie" ;) amortyzowana rama do swb kosztuje ponad 2K :(  no cóż pozostanie satysfakcja...

co do wahacza to wymyśliłem, że będzie z profilu prostokątnego 40x20x2.  Nie wiem czy nie za gruba ścianka, ale nie udało mi się znaleźć (przynajmniej katalogach) 40x20 ze ścianką 1,5

co do tarcia: będzie rolka, będą rurki, będzie dobrze :)