Drogi Macieju, wymagasz od aligatorpoczta wskazania konkretnych przykładów chamstwa Twojego wobec innych - nie jestem tak współczulny w temacie wiary bo choć wierzącym jest to wiem jak trudno nawet przyzwoitym księżom dochować podstawowych prawd wiary (a to popijają a to dziewczynki na boku mają a to klną jak przysłowiowe szewce, o pokusie na cudze pieniądze w kopertach dużej nie wspomnę - normalne na obecne czasy ludzkie potrzeby i odruchy) a co dopiero ludziom mniejszej pokory i wiary w Tego Tam.
Problem z Twoimi docinkami jest taki, że jak rzep upierdliwy, w sposób złośliwy, komentujesz cudze uczucia, odczucia, nie wyzywając w bezpośredni sposób o ujów i urew - w skryty sposób przemycasz złowrogie, wyznającym inne wartości treści przeciwne i obelżywe - niby nic nie mówisz, a jednak odczuwanie TEGO NICA jak sam spostrzegłeś wytykając niezrozumienie Twoich światłych przekazów, jest jednoznaczne - kpisz i drwisz skrycie, ukrywając pod fałszywym niby a nie złośliwym komentarzem mocno irytujące innych nieakceptowalne wartości, ba nawet gdy już zostaną one uznane za "no niech mu będzie" to wbijasz szpilę głębiej kolejnym komentarzem w ten niby subtelny zawoalowany anegdotem o łasicach i kunach co to dobrze innym robią, czy przypisem miejscowym co to go nikt poza Tobą nie chce zrozumieć i być pozytywne odebrany.
Na koniec swoich uwag zwracasz uwagę na język, sposób i słowotok tych którzy w INNYM TEMACIE pitoląc se o brelokach wymieniają myśli jak w dobrze zgranym kółku wzajemnej adoracji czując się w nim wygodnie, godnie i bezpiecznie. Pytam - po co robisz wycieczki złośliwe w temat niezwiązany zupełnie z tym o czym gadacie tutaj? - zachowujesz się jak stara zgorzkniała zjadliwa baba, której w życiu nic nie wyszło, żaden chłop nie dogodził i nie wychędożył należycie przez co teraz wieku starczym spoglądając zza firany na udane życie sąsiadów pisze kolejny donos gdziekolwiek byle dopiec bo jej źle i niedobrze więc niechaj i inni mają tak samo.
Co Cie obchodzi szczęście posiadania breloka, gaci czy skarpet w kolorze własnej poziomki? To tez są ludzie a taką drwiącą wycieczką słowna czynisz im krzywdę - Tobie brelok niepotrzebny ale im może jak najbardziej - w ten sposób w sposób celowy? sam sobie nabierasz jak mówi przypis "jak dziad w torbę" od tych którzy ni w pięść ni w nogę nagle zostali wmieszani w Twoje "historyje pomocnicze podkreślne".
Twoje mitongi też Cie kiedyś znienawidzą i obleją jakim smrodem za nadużywanie ich obecności wśrów gaci poziomkowej nadaremno ...
Mimo neutralnej życzliwości mojej ku Tobie widzę, że sam sobie grabisz opinie złe i niezbyt pochlebne bo wedle starych chińskich słów - "co se wyplujesz to zjesz".
Skoro inni nie za bardzo trawią Twoja obecność w tej gobliniej postaci to spuść nieco pary i skomentuj bardziej neutralnie nie używając przy tym do podsycania swoich skrytych, wykoślawionych i niezrozumiałych idei jeszcze bardziej niezrozumiałych przeinaczonych półprawd i przysłów miejscowych.
PS. Widzę paskudny wpis Lowrajdera poniżej - smutno mi się robi ...
Dopowiem jedynie - Macieju Drogi skoro: "Tych imponderabiliów tej Waszej Poziomej Kultury tym razem ja nie ogarniam" to po co wcinasz swoje myśli przebrzmiałe, dużej części z nas wadzące i cuchnące smrodem dwulicowych słów?
Może powinieneś jednak udzielać się na jakimś bardziej "yntelygenckim" miejscowym forum gdzie Twoje mocno nabrzmiałe, złote myśli w kwiecie Tobie podobnych niezapominajków docenione zostałyby przytulaśnym różowym cmokiem zrozumienia?
Doprowadzasz ludzi do szału, cieszysz się przy tym jak brzdąc, któremu udało się wsadzić w szprychy kolegi badyl, nie rozumiejąc że szkody wprowadzasz niczym słoń w porcelany składzie.
Ty taki rozkoszny rozumiejący jako Jedyny swoje zmechacone czasem myśli nie rozumiesz innych?, tak bardzo w sobie zadufany jednak jesteś czy po prostu jedzie tu kmiotem co samozwańczym "yntelygentem" się mieni gdzie prawdziwie słoma z każdego włókna wora wyrasta?
Przemyśl dlaczego duża część poziomali mówi NIE Twoim "myślowym kiełbaskom" - gdzie jedna opinia nie boli tam 10 czyni prawdą to czego nie chcesz zobaczyć? złotousty wielebny cichociemny człowieku z Kalisza?
Przeraża mnie to co sie dzieje na forum - żeby kilka osób stwierdziło wprost żeś osobą niepożądaną, a Ty dalej w zaparte jak zdarta płyta że to MY Cie nie rozumiemy ...niestety to TY nie rozumiesz nas .. to jest problem Drogi Macieju ...
Przykro mi to mówić bo rzadko tak mam - nie lubię Ciebie takiego w internecie - może w realu, ale tu nie zrozumiem Cię ...