Uff.... Wielkie dzięki, już się bałem, że to zły pomysł, ten z wykorzystaniem tulei kierowniczych

. Będę musiał pogrzebać w starym rowerze, żeby wiedzieć "co tam się da zdjąć"

. A piasty jednostronne baaardzo mnie pociągają, bo z nimi rower jest śliczny

.
Na zdjęciu przez Ciebie pokazanym wygląda jakby te elementy w stylu "King Pin Hinge'ów" były nasadzone na tę jakby hmm... oś kierowniczo-przedniowidelcową i ściśnięte na niej jakimiś dużymi "nakrętkami". Czy dobrze mi się wydaje i czy podobne rozwiązanie dałoby radę zrobić w trike'u?
I jeśli nie to w jaki sposób można by zmodyfikować "King Pin Hinge'i" tak, by nadawały się do przykręcenia do "ogryzków" kierownicy i widelca?
Pozdrawiam
P.S. Dalej szukam piast....