Autor Wątek: Sterowanie kołami trike'a  (Przeczytany 55894 razy)

Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Sterowanie kołami trike'a
« dnia: Lipca 29, 2009, 08:32:34 pm »
Witam,

Jako, że w kwestii budowy rowerów w ogóle jestem mocno zielony i przeglądając dział "techno" nie znalazłem bezpośredniej odpowiedzi na moje pytanie, postanowiłem założyć ten wątek. Mam nadzieję, że przyda się on jeszcze jakiemuś konstruktorowi.

Pytanie brzmi: czy w rowerze typu "trike" wystarczającym rozwiązaniem jest zwykła skrętność w pionie zsynchronizowanych kół przednich, czy też niezbędne jest jakieś ich wychylenie? (pytam, ponieważ mój warsztat jest zdecydowanie za skromny na budowę wymyślnego technicznie roweru i chciałbym uniknąć sytuacji w tylu "zaczynam pracę, a przy testach jazdy szlag trafia, bo coś tam nie pracuje dobrze, a nie mogę tego poprawić")
Druga kwestia - czy sama możliwość zsynchronizowanego przechyłu kół przednich, bez możliwości ich skrętu nadaje się do sterowania trike'em i czy wymaga jakichś ulepszeń w stylu tych z powyższego pytania?
I po trzecie, czy któryś z kolegów mógłby udostępnić mi wyraźne dla laika plany dźwigni kierownicy połączonej z kołami w sposób wygodny i efektywny?

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc. W razie niejasności moich pytań proszę o korektę.

marek

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 29
  • z każdym dniem bliżej poziomu
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 29, 2009, 08:52:15 pm »
też miałem wiele problemów na początku. jednak jest pewna biblia konstruktora trzykołowców, która świetnie nadaje się pod bazę do dalszej rozbudowy. wiele się wyjaśnia przynajmniej z podstawowych pytań. mianowicie Thunderbolt

http://poziome.pl/thunderbolt/   odnośnie pytania głównie rozdział trzeci

Inne pytania w miarę możliwości ci koledzy wyjaśnią bo ilu budowniczych tyle teorii ;) ja też jeszcze jestem BoB budowniczy i sporo pracy przede mną

Wg mnie koła prostopadle do ziemi + kompensacja ackermana (ja osobiście wole antiackermana) + wyprzedzenie widelca + pochylenie sworznia zwrotnicy i trike śmiga. Brzmi stosunkowo przystępnie ale ja jeszcze tego nie ustaliłem, poczekajmy zobaczymy co napiszą inni

Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 29, 2009, 09:00:33 pm »
Dziękuję za pierwszą odpowiedź i już biorę się do lektury - mam jeszcze tylko małe pytanie - czy do budowy trójkołowca niezbędne są wszystkie te narzędzia, które wymienione są przez autora T-bolta? I czy zwykła spawarka w granicach 350 PLN z allegro i spawana nią stalowa rama nadadzą się do budowy trike'a?

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 29, 2009, 09:06:11 pm »
Jeśli znasz angielski to poczytaj tutaj: http://www.eland.org.uk/steer_intro.html a jeśli nie to znajdź kogoś kto zna, bardzo wartościowa stronka która wiele ci wyjaśni :)
Jakub Sałata

marek

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 29
  • z każdym dniem bliżej poziomu
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 29, 2009, 09:07:45 pm »
na wstępie to bym się tym nie przejmował. jest to projekt roweru aluminiowego więc technologia wykonania jest troche bardziej skomplikowana. jesli ma to byc rower w calości wykonany własnoręcznie to zapewne stal + migomat i ewentualnie jakis znajomy z tokarką a reszta to juz sama przyjemność  ;D

Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 29, 2009, 09:14:09 pm »
Niewątpliwie skorzystam z powyższych sugestii. Jeszcze jedna kwestia - interesują mnie koszty budowy. Podam do wiadomości przy okazji, że posiadam w garażu trzy nieużywane rowery - podwójnie amortyzowanego "górala" na kołach 26'', damskiego "górala" na 24'' i małego "górala" Shimano na 20'' kołach.

Adi

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 30, 2009, 06:38:28 am »
Ja swoją trajkę spawałem zwykłą spawarką na elektrody ponieważ innej nie posiadam i jeździ :) Z tych używanych rowerów napewno będziesz potrzebował tylne koło 26" i dwa przednie 20". Co do układu kierowniczego - opierałem się na lekturze Thunerbolt'a czyli koła prostopadle do ziemi ale osie obrotu zwrotnic pochylone tak aby ich linie miały przecięcie z podłożem na środku opon (jest to ładnie narysowane i opisane przy Thuderbolt'cie). Do tego oczywiście Ackerman i lekkie pochylenie sworznia zwrotnicy. Może brzmi to trochę skomplikowanie ale w praktyce nie jest wcale takie trudne ;)
Swoją trajkę robiłem w garażu bez niczyjej pomocy a wyposarzenie ogranicza się do zwykłej spawarki, szlifierki kątowej i wiertarki.

P.S.
Jeśli to nie tajemnica to powiedz skąd ten nick - kojarzy mi się z pewną firmą ;)
« Ostatnia zmiana: Lipca 30, 2009, 07:27:43 am wysłana przez Adi »

Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 30, 2009, 09:30:54 am »
Dziękuję za dużą aktywność "pomocodawczą" w założonym wątku.

Z rowerów w układzie tadpole znalezionych przeze mnie w sieci część miała amortyzowana tylne koło. Dowiedziałem się ponadto, że system jego amortyzacji w trike'u nie jest trudny do zastosowania, więc pytam czy nie nadał by się do tego cały odcinek widelców tylnych roweru na 26'' wraz z amortyzatorem? Czy też jest to może przedsięwzięcie nieopłacalne i awaryjne?

Odnośnie spawarki - nie posiadam jej teraz w ogóle, więc czy któryś z obeznanych w temacie kolegów mógłby mi polecić coś w miarę "porządnego" w klasie tych poniżej 350 PLN?

I czy niezbędny będzie zakup kół z "bębnami" na piastach jednostronnych?

W miarę - powolnego i ograniczonego skromnym budżetem - rozwijania warsztatu będę systematycznie zwracał się jeszcze o pomoc ;)

@Adi - "Messer" wynika po prostu z mojej fascynacji historią II WŚ i - jak nietrudno się domyślić - jest skrótem od nazwiska - i nazwy - Messerschmitt ;)

Pozdrawiam 

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 30, 2009, 10:54:52 am »
Amortyzowany tył można stosunkowo łatwo zaadaptować, zerknij na moja poziomkę:
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=290.0
Co do awaryjność i opłacalności -  do tej pory żadnych problemów nie stwierdziłem a trochę już rower ma przejechane, łącznie z bardziej ekstremalnymi wyczynami tylu zjazdy po schodach itp ( jak damper nie ma  tłumienia powrotu to potrafi trochę podrzucić na fotelu :) ). Opłacalność:  jeżdziłem na paru poziomach z sztywnym tyłem, da się jeździć ale amortyzowany to jest to. Nie tylko wybiera nierówności czy pozwala przelatywać nad leżącymi policjantami bez zwalniania ale chroni tez obręcz przy wjazdach na krawężnik i zapobiega łapaniom snek'a. 

Z narzędzi dobrze mieć solidne imadło, wiertarkę na statywie i tokarkę, ewentualnie skorzystać z jakiegoś warsztatu odpłatnie.   

Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 30, 2009, 11:33:17 am »
Hmm, z ww nie mam tylko tokarki, ale znajduje się ona w warsztacie mojego dziadka, który jednak niestety już nie żyje i nie wiem, czy ktoś z rodziny potrafi się nią posługiwać.

Czy mógłbyś mi jednak przybliżyć ilość i specyfikację elementów, do wykonania których jest przydatna czy też niezbędna?

Adi

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 35
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 30, 2009, 11:40:24 am »
więc pytam czy nie nadał by się do tego cały odcinek widelców tylnych roweru na 26'' wraz z amortyzatorem?
Czyli masz gotowy wachacz :) Spokojnie możesz go wykorzystać (tak jak zrobił to Yin)- zaoszczędzisz sporo pracy ;) Robienie sztywnej ramy jest bezcelowe. Wielu użytkowników sztywnych poziomek przerabia albo przymierza się do przeróbek na amortyzatory ;D

I czy niezbędny będzie zakup kół z "bębnami" na piastach jednostronnych?
Na piastach jednostronnych rower będzie lżejszy i będzie wyglądał bardziej profesjonalnie. Ja nie mając takich piast robiłem widelce z hamulcami V-brake i jeździ się całkiem fajnie. Przy okazji takiego rozwiązania nie miałem problemu z zamontowaniem błotników.
Co do tokarki - posiadanie to jedno a umiejętność posługiwania się nią to już "inna bajka". Ja jej nie posiadam i nie mam takiej potrzeby. Jedyne elementy toczone jakie potrzebowałem to mosiężne tulejki do zawieszenia a to można zlecić jakiemuś warsztatowi posiadającemu tokarkę lub znajomemu tokarzowi :)
Messerschmitt ;)
Faktycznie robili świetne maszyny - szczególnie Me 262 :) Jeszcze ciekawsze były modele, które nie zdążyły wejść do produkcji - niektóre wyprzedzały swoją epokę o 20-30 lat.



Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 30, 2009, 11:56:24 am »
Wnioskując z powyższych wypowiedzi oraz mojego wyposażenia:
- z większych narzędzi potrzebuję jeszcze spawarki,
- mam gotową kolumnę tylnego wahacza,
- dysponuję wystarczającą - mam nadzieję - ilością osprzętu rowerowego.

Pytania:
- czy zwykła stal węglowa to odpowiedni materiał na ramę skonstruowaną tak jak w T-bolt'cie? Ewentualnie, jaki wymiar i przekrój byłby najodpowiedniejszy dla mnie? Masa ciała - 65 kg, wiek - 15 lat  ;)
- czy rolki podtrzymujące łańcuch mogą powstać z kół starych łyżworolek?
- jak rozwiązać problem sterowania w wypadku stosowania obustronnych widelców kół przednich? Jestem szczególnie zainteresowany USS'em, ewentualnie dwa drążki poprowadzone prosto od tulei zwrotnic.

Pozdrawiam

P.S. @Messerschmitt. Zacytuję Pierre Clostermanna: "Piękno stało się samolotem" (Me-262 Schwalbe)


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 30, 2009, 12:07:44 pm »
U mnie wytoczone zostały: mocowanie zawiasu wahacza - oryginalny element który można by uciąć z ramy jest delikatny (ścianki 1-1,5 mm) i nie budził zaufania. Został zastąpiony wytoczonym z ściankami 3,5mm z dodatkowym podtoczeniem pod miski w które wchodzi imbusowy bolec zawieszenia. Dodatkowo wytoczona była główka ramy by pozbyć się spawów - ale to przy odrobienie cierpliwości można zrobić kątówka z tarczą listkową. Wiertarka stacjonarna nie jest niezbędna ale przydaje się jak chcemy zrobić coś raz a dobrze. No chyba że ktoś ma miarkę w oku i ultra precyzyjny chwyt :). Z elementów nawiercanych: profil pod główkę ramy, wzmocnienie główki,  regulowany support, mocowanie dampera, mocowanie fotela,  mocowanie belki sterowej, mocowanie rolek łan cucha, mocowania linek.. I to chyba wszystko :)   

[Robienie sztywnej ramy jest bezcelowe. Wielu użytkowników sztywnych poziomek przerabia albo przymierza się do przeróbek na amortyzatory ;D

Sztywne ramy są ok jeśli zależy nam na wadze - amortyzacja niestety swoje waży. Zresztą poziomki robione jako ' poziome rowery szosowe' sprawdzają się całkiem nieźle w praktyce - tyle że na gładkim jak lustro asfalcie w bardziej rozwiniętych krajach ;)
http://photostore.chrisleck.com/gallery/620182_MJ8Au/11/26663668_epgc7#26663668_epgc7
http://justyna.typepad.com/photos/uncategorized/2007/10/25/p1030115.jpg
http://www.bacchettabikes.com/

Edit:

- U siebie mam profil 35x35 ścianki 2,5 mm (praktycznie ścianki mają trochę powyżej 2mm). W krótszym układzie typu trike ścianki 1,5 - 2mm powinny spokojnie dać radę, tym bardziej że lekki jesteś ;).
- Rolki łożyskowane pod łańcuch możesz kupić na allegro - poszukaj na forum jest link do sprzedawcy.
- Zerknij na google na grafikę pod frazą 'recumbent trike' - to kopalnia pomysłów które można zaadaptować :) 
« Ostatnia zmiana: Lipca 30, 2009, 12:19:52 pm wysłana przez Yin »

Messer

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 71
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 30, 2009, 12:18:43 pm »
W sieci znalazłem takie coś:

http://www.jetrike.com/plans.html

Są tam plany bodajże dwóch trike'ów w układzie tadpole. Przydatne?
I co do tych planów to wnioskuję, że tam użyte są pewnie piasty jednostronne?

Pozdrawiam

P.S. Wiertarkę stołową, dzięki Bogu, mam.
P.S.II Pytania z ostatniego postu wciąż aktualne  ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 02, 2009, 12:06:14 pm wysłana przez Messer »

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Sterowanie kołami trike'a
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 30, 2009, 12:54:57 pm »
Jednostronne piasty to jest jednak to. Od MBL z hamulcami bębnowymi kosztują 70 zł za sztukę, a obręcze możesz wykorzystać z tego "górala" 20". Tylko jeśli będziesz kupował, to wersję z osią z nakrętką a nie ich szybkozamykaczem - z takimi luzami nie nadaje się do niczego szybszego czy robiącego większe przebiegi niż wózek inwalidzki.
Amortyzacja to nie tylko waga i skomplikowanie, ale przy użyciu tanich części i gotowej konstrukcji spore straty energii. Ale jeśli nie nastawiasz się na osiągi (a trajkiem jazda z każdą prędkością jest super :) ), tylko chcesz komfortu to zrób sobie amortyzację. W zasadzie jeśli będziesz miał amortyzację, to możesz założyć z tyłu koło 20" - trike będzie trochę bardziej kompaktowy.
Jakub Sałata