Z przeproszeniem - wydziwiasz. Ponad 30 lat mam podobny patent w trajce. Dwie trąbki sprowadzone jednym wężykiem do takiego mieszka/harmonijki pod siedzeniem. Do niego dźwigienka uchylna na ośce z dużym przełożeniem i wszystko w temacie. A Ty kombinujesz PET-y, zaworki, kompresorki, kraniki, dywaniki, kafelki, duperelki...
A jak się pierdziawka wypierdzi to co? niemy na stację do kompresora?