Autor Wątek: Siodła Kaczmarka  (Przeczytany 14213 razy)

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Siodła Kaczmarka
« dnia: Października 20, 2015, 05:21:55 pm »
W zamkniętym temacie ( a szkoda) "Full Fat"  Trajk-o-ciklista napisał;"To jak gdyby ktoś na przykład wziął sobie fotelik do pozioma kupiony od Kaczmarka, i sobie zrobił z niego formę,"
AGA, chcąc być prawdopodobnie dowcipny, a nie znając szczegółów dopisał; "czyżbyś pisał o antonowiczu?? nieładnie".
Niewiedza nie usprawiedliwia Panie /Pani AGA. Oto wyjaśnienie.
G.Antonowicz sprzedawał kilka lat moje siodła. Ponieważ nie nadążałem z robotą, jak i z lenistwa, zaproponowałem mu ODKUPIENIE kilku siodeł i form. Otrzymałem zadowalającą mnie sumę pieniędzy.
I przy okazji przekazałem sporo wiadomości co do technologii i używanych materiałów.
Po 25 ciu latach w temacie coś niecoś wiem.
Obecnie Grzegorz ma 7 moich modeli.
P. Rocek kopiuje moje siodła, a nawet przysłowiowego piwa nie postawił. Pańska Firma te siodła montuje.
Nie mam pretensji i cieszę się, że jednak coś się dzieje. Ubolewam, że w tym moim zakichanym Kaliszu nie chce się

Śledziłem wątek Full Fata od początku.  Dziwiło mnie, że w tym potoku głupot, przytyków czy złośliwości
nie padły  pytania jakie często na wystawach padają (od 92 do 2011 bywałem na EuroBike, IFMA i SPEZI)o wagę i osiągi (szybkość na trasie) tego, jak i innych modeli Matixa.
Szukałem gdzie indziej, ale nie trafiłem.
Dla przykładu. Sunrider uznawany za bardzo albo najbardziej aerodynamiczny velomobil, mający podobne (ma krótsze prowadzenia) zawieszenie przednich kół jak Matixy czy trajki Bike Revolution(z Austrii) można na samych pedałach rozpędzić do 30 - 35km/h. (min opinia Barta de Wert, twórcy Aeroridera)
Jeździłem nim po pięknych drogach koło firmy Alligt.
Mojego Cab-bika (zwanego wcześniej jako Car-Bike) zwanego też mydelniczką (Antonowicz i inni) czy przerobionym Autosanem(Center) i mającego moje zawieszenie, niezbyt muskularny i silny człowiek rozpędził do ponad 50ciu. Na trasie też trzymał ok 30 i więcej.
Wracając do siodeł.
Jedno siodło p.Rocka leży przed moją firmą. Zostawił je wkurzony i zawiedziony klient.
Ku informacji. Siodło na nowym modelu Matixa nazywa się Nazca (sądząc po krzywiźnie górnej części, to M) i robię je od chyba od 15 tu lat dla tej firmy. Używa ich ona jednak do  jednośladów. Boczne skrzydła są dość małe, słabo trzymają na zakrętach i całe siodło - po moich 37 miu latach doświadczeń - oceniam jako ...No. Są lepsze. Uśmiechnięte twarze i opinie użytkowników świadczą jednak o zadowoleniu.
No cóż. Na bezrybiu i rak ryba.
Informuję, że mam do trajek 5 siodeł. M, L, XL, XXL (dla naprawdę dużych ludzi) i rozsuwane, samonośne, w zakresie od  (małe) M do XL.
Nie jest to oferta sprzedaży, ale ew. odkupienia wzorów.
« Ostatnia zmiana: Października 20, 2015, 05:30:09 pm wysłana przez Maciej K »

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #1 dnia: Października 20, 2015, 05:27:53 pm »
Nie dokończyłem zdania;"Nie mam pretensji i cieszę się, że jednak coś się dzieje. Ubolewam, że w tym moim zakichanym Kaliszu nie chce się..."  Nie chce się ludziom pracować, bo mogłoby powstać wiele fajnych produktów.

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #2 dnia: Października 20, 2015, 06:28:09 pm »
Niewielu wie że w wątku foteli Pana Mieczysława pojawia się także jeżdżący poziomo Holender.
Bram Moens, założyciel firmy M5 opracował na potrzeby własnych konstrukcji pierwszy model siodła z żebrami nośnymi.
Pomysł okazał się wyjątkowo udany i zainteresowała się nim firma VeloLaden z Niemiec a Bram Moens rozpoczął produkcję.

Jednak jak to zwykle bywa, VeloLaden nawiązała kontakt i współpracę z P. Mieczysławem.
Tak oto jedno siodło Brama Moensa trafiło do pracowni w Kaliszu gdzie zostało dopracowane pod kątem estetyki oraz symetrii.

Potem powstał w Kaliszu rozmiar L.

Po kilku latach produkcji fotela na bazie holenderskiego siodła powstały różne rozmiary GS(z podjajnikiem).

Gdy Holenderski prekursor dowiedział się o współpracy firmy VeloLaden z Aerobike Pana Mieczysława, nie był zadowolony...(wcale się mu nie dziwię..)
Zażądał tantiemów od firmy VeloLaden, co zrobił słusznie. Jako "ojciec" fotela miał w końcu do tego pełne prawa.
Tak przez wiele lat VeloLaden płaciła od każdego fotela zrobionego w Kaliszu tantiemy P. Moensowi.

Takie były lata dziewięćdziesiąte.

Jak pokazuje historia, czerpanie zysków z cudzych projektów/pomysłów jest możliwe przy odrobinie zrozumienia, dobrej woli oraz współpracy stron.
Nie jest zbrodnią modyfikowanie istniejących rozwiązań na lepsze. Dzięki temu następuje ewolucja w branży poziomej.

Bardzo bym chciał aby na polskim gruncie panowały równie cywilizowane relacje pomiędzy ludźmi.




« Ostatnia zmiana: Października 22, 2015, 08:26:32 am wysłana przez Antonowitch »
Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #3 dnia: Października 20, 2015, 07:00:40 pm »
Powyższa historia była modyfikowana kilka razy pod kątem domówienia szczegółów chronologicznych.
Stąd 2 posty jeden za drugim, silnik forum chyba nie wytrzymał aktualizacji..
« Ostatnia zmiana: Października 20, 2015, 10:02:20 pm wysłana przez Antonowitch »
Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

AGA

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 870
  • PRODUCENT TRAJEK
    • matixbike
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #4 dnia: Października 20, 2015, 07:05:31 pm »

chyba nie ma do mnie nikt pretensji
ja je kupuje legalnie na fakturę ,
wiec nie obchodzi mnie skąd one są ,myślę że to sprawa miedzy panem a rockiem
nie miałem jeszcze żadnych problemów z tymi fotelikami są dobrej jakości
jakieś 3 lata temu
na moją wyraźną prośbę zostały trochę przeprojektowane
na trochę głębsze
jak pan sam zauważył na zakrętach rzeczywiście  niezbyt dobrze trzymały
teraz są zadowalające co wcale nie znaczy że nie ma lepszych

co do antona to zwracam honor zostałem wprowadzony w błąd
jeżeli sprawa wygląda tak jak pan pisze to przepraszam antonowicza


a swoją drogą szkoda ze tak rzadko zagląda pan na to forum ,może pana autorytet uzdrowiłby trochę atmosferę
i dał szanse adeptom trudnej sztuki budowania rowerów powymieniać z panem swoje wątpliwości ,oraz uzyskać cenne rady od znawcy tematu
Myślę że pana zasługi w dziedzinie rowerów śmiało uprawniają pana do używania pełnego imienia i nazwiska w światku rowerowym i na tym forum
https://www.facebook.com/matixbike/timeline         - MATIX TRÓJKOŁOWIEC POZIOMY fat 1000W,48v, ,LIPO4 18AH przebieg- 2014-4860km sezon2015 -3740km,sezon2016-4456 przejechane

comandor77

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 73
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #5 dnia: Października 21, 2015, 10:19:31 pm »
Miałem tego nie robić na forum, bo jako nowicjusz pewnie byłby nieźle zhejtowany, ale skoro jest zaczęty temat to się dopiszę.
Panie Macieju szacunek dla Pana za wkład pracy w rozwój niestandardowych jednośladów i serdecznie pozdrawiam. Jesteśmy można powiedzieć niszową grupą poniekąd zamkniętą we własnym świecie i powinniśmy się szanować. A Pan jest legendą.
Do rzeczy.
Do swojej trajki kupiłem fotel od Rocka chwalonego na forum. Nie znałem tematu. I :
1. po zakupie nie dostałem nawet paragonu od sprzedawcy, który prowadzi sprzedaż detaliczną na sklepie internetowym - zonk,
2. fotelem byłem rozczarowany - brak trzymania wymiaru, plamy na fakturze materiału nieudolnie przykrywane Plackiem samochodowym - po przemyciu benzyną ekstrakcyjną bo fotel był tłusty jak ciężka cho.. i pachniał jak teściowa, wyszły niedoróbki,
3. niby dobrany do podanego wzrostu, a zagłówek (góra fotela) "wali" centralnie w kark, przy uderzeniu z tyłu w rower to chyba łamie szyję,
4. przetłoczenia boczne aby, aby - na zdjęciach wyglądają chyba inaczej
5. na fakturze materiału jakieś przebarwienia i "wklejone glutki"
6. powłoka zewnętrzna albo niedopolerowana, albo przepolerowana
7. pęcherze powietrza w strukturze
8. fotel prawdopodobnie wewnątrz bez specjalnego materiału (siatki) wzmacniającej
9. co z gwarancją - no wie pan wie pan....

Poniżej zdjęcia - zrobiłem więcej.

AGA - nie wiem co i komu Ty sprzedajesz, jeżeli masz fotele od Rocka - ja bym tego nie sprzedał.







Teraz hejtujcie mój wpis ...wedle życzenia.


 
« Ostatnia zmiana: Października 21, 2015, 11:02:36 pm wysłana przez comandor77 »

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #6 dnia: Października 21, 2015, 10:44:58 pm »
Hmm. Jakie to szczęście, że kupiłem 2 foteliki od Antona :)
Szczególnie ten drugi jest kapitalny. Super lekki, wygodny i dokładnie zrobiony. Dobrze że się nie skusiłem, a zaglądałem także do Rocka. Choć, aby tu nikogo z góry nie hejtować, niektórzy sobie chwalą rockowe fotele.  Sam go pod sobą nie miałem to i wstrzymam się  od komentowania. Pozostanę  w błogiej radości posiadania fotelika od Antona ;)

gajowy

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 458
  • byle dalej i dalej
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #7 dnia: Października 21, 2015, 10:48:05 pm »
Toć to bubel jednym słowem :D
Ja kupiłem materac na fotel od Grzegorza Antonowicza i był czyściutki, nowiutki ;D
Grzegorz sprzedaje fotele 2 klasy jakości w niższej cenie i to jest pełen profesjonalizm  ;)

comandor77

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 73
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #8 dnia: Października 21, 2015, 11:04:45 pm »
Edytowałem post - myślałem, że polecą hejty na mnie, że "młody" krytykuje.

gajowy

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 458
  • byle dalej i dalej
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #9 dnia: Października 21, 2015, 11:13:35 pm »
Edytowałem post - myślałem, że polecą hejty na mnie, że "młody" krytykuje.
Kupując towar powinieneś być poinformowany przez sprzedającego o jakości towary więc masz pełne prawo wyrazić swoje niezadowolenie ;)

AGA

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 870
  • PRODUCENT TRAJEK
    • matixbike
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #10 dnia: Października 22, 2015, 05:35:23 am »
tez się zastanawiam nad tym co piszesz i co widzę ,ale ja nigdy takiego czegoś nie miałem
może dla tego ze foteliki dla mnie robi inne
jak już wspomniałem troszkę głębsze i przez środek dodatkowe wzmocnienia na montaż
przez 3 lata kupiłem  3 cyfrową liczbę i ani jednej reklamacji
myślę ze jak napiszesz do rocka to bez problemu wymieni jeśli to jego produkt
w tamtym roku coś wspominał ze ktoś mu podrabia, dlatego tez robię mu specjalne naklejki z jego logo
nie znam całej produkcji rocka ,ale te dla mnie są ok ,o reszcie nie mogę się wypowiadać

mam prośbę nie generalizuj to w ten sposób
"AGA - nie wiem co i komu Ty sprzedajesz, jeżeli masz fotele od Rocka - ja bym tego nie sprzedał"
"jeden skowronek wiosny nie czyni "
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2015, 05:48:16 am wysłana przez AGA »
https://www.facebook.com/matixbike/timeline         - MATIX TRÓJKOŁOWIEC POZIOMY fat 1000W,48v, ,LIPO4 18AH przebieg- 2014-4860km sezon2015 -3740km,sezon2016-4456 przejechane

comandor77

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 73
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #11 dnia: Października 22, 2015, 08:54:41 am »
AGA to ten sam fotel przynajmniej ten sam model - widzę po zdjęciach i filmach Matixa jakie są w necie, a obejrzałem ich sporo (ewentualnie możemy porównać wymiary). Fotel ma naklejkę Rocka - zresztą przed zamówieniem ze strony rocek.pl kontaktowałem się z rockiem telefonicznie to jak mogłem dostać podróbkę - chyba że zrobiona na zamówienie. Mówił, że to ten sam fotel co w matixie, bo pytałem czy to taki, zależało mi na tym żeby był jak najbardziej "kubełkowy".

Toć to bubel jednym słowem :D
Ja kupiłem materac na fotel od Grzegorza Antonowicza i był czyściutki, nowiutki ;D
Grzegorz sprzedaje fotele 2 klasy jakości w niższej cenie i to jest pełen profesjonalizm  ;)

Właśnie cena była niższa i dostępność szybsza - więc się zdecydowałem na rocka.  :(

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #12 dnia: Października 22, 2015, 09:00:48 am »
Warto uczyć się od tych którzy robią to od ponad 20 lat. Dzięki Maćku za cenne rady.

Mi też czasami zdarzają się takie niedoróbki, zwykle są naprawiane, ale innymi metodami niż szpachla poliestrowa.
A jak się już nic nie da zrobić z estetyką lub nakład pracy przekracza opłacalność to lądują jako II gatunek ku uciesze nowych konstruktorów.
Natomiast II gatunek zawsze jest bez szpar.
Szpary/rozszczelnienia w fotelu pomiędzy niedoklejonymi warstwami zmniejszają jego wytrzymałość.
Taki fotel może pęknąć podczas objeżdżania konstrukcji. Oczywiście niech się nikt nie boi jak ma szpary w fotelu.
Laminat zanim trachnie całkowicie wydaje wiele dźwięków i wystarczy czasu na reakcję ;)

W swojej nowej konstrukcji zastosowałem do przymiarek fotel 2 gatunku ;)
Teraz siedzi tam fotelik z karbonu o wadze 534g.

Odnośnie jakości wykończenia powierzchni powinna wyglądać tak.


Więcej w galerii G+
https://photos.google.com/u/0/album/AF1QipNcHXAfqEI0HeStIoNzriiYitvjMbPkZ9Ufv198

Ostatnie zdjęcia na zielonym tle przedstawiają fotel z białymi kropkami II gatunku właśnie.

Każdy początkujący robi buble, nie ważne kto. Praktyka zaś czyni mistrzem takim jak Maciej.
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2015, 09:32:17 am wysłana przez Antonowitch »
Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #13 dnia: Października 22, 2015, 01:36:40 pm »
Cyt. AGA; "a swoją drogą szkoda ze tak rzadko zagląda pan na to forum ,może pana autorytet uzdrowiłby trochę atmosferę".
Kilka lat temu odważyłem się pochwalić inicjatywę mojego byłego współpracownika (wyprzedawał foteliki, produkowane dla mnie, ale z jakichś powodów przeze mnie nie kupione). Nie wiem co go wtedy gryzło,
ale rozpętał piekiełko pełne kłamliwego bełkotu z jego strony.
Wszystkie jego kłamstwa i pomówienia, punkt po punkcie wyjaśniałem i tłumaczyłem.
Ale zrobiło się bardzo nieprzyjemnie, co mnie zniechęciło. Na dodatek zgubiłem hasło dostępu, nie umiałem się zalogować i brakowało mi czasu.
Z innej mańki. Bardzo mnie wzrusza i jednocześnie bawi do łez, używanie w stosunku do mnie słowa AUTORYTET. Od   wielu, wielu lat w "wolnej Polsce" wszyscy bełkoczą i bredzą o autorytetach różnej maści (moralne, religijne, czy inne), ale nikt ich NIE  UZNAJE!.
Po powrocie z Niemiec w 92 gim rozpętałem w Kaliszu prawdziwy szał poziomców. Ludzie zamawiali i konstruowali sami. Odwiedzały mnie w domu, a potem w firmie setki ludzi.
Co mnie do szału doprowadzało, to to, że pomimo mojego "autorytetu" i sukcesów w RFN
(przez 3 lata pisały o mnie i sukcesie Sweet Surprise ? 94,8 km/h- największe czasopisma europejskie. Tour i Rad fahren), co rusz jakiś gamoń, który zaczynał zabawę z poziomcem pouczał mnie i próbował udowadniać mi SWOJE  RACJE.
Nie do policzenia jest liczba bezsensownych dyskusji czy wręcz kłótni. To cholernie zniechęca .
W RFN robiąc nową wersję (wiosna 89) Sweet Surprise dla Vector teamu, czy kopię Sweet dla firmy Radius (kupili ode mnie formę) nie miałem takich problemów. W ciągu 2 lat zrobiłem tam w warunkach domowych 40 poziomów i sprzedałem 32, co było sukcesem nie do pojęcia dla Niemców.
Ale i też głupich dyskusji nie było. Od pięciu chyba lat dla świętego spokoju raczej przytakuję.
Oczywiście (już w Kaliszu), ci którzy sami bez konsultacji ze mną zrobili jakiegoś dziwoląga i pełni dumy przyjeżdżali się pochwalić, to po wypróbowaniu moich modeli natychmiast swoje cięli, wieszali na haku,
albo wyrzucali na złom. Pod koniec lat 90 tych 9do 2005) Kalisz miał największą ilość poziomców na 100tys. mieszk. w Europie. Było ich ok. 60.
Wracając do tematu Panie/Pani AGA(czy ma Pan/Pani jakieś imię, bo nie wiem czy rozmawiam z kobietą czy mężczyzną).
Gdybym ja miał dużo i kasy i zamierzał bym ją zainwestować w temat mało mi znany, to zadzwonił bym w tej sprawie do "autorytetu" i pod pretekstem np. kupna poziomca, czy wręcz z wyznaniem o zamiarze
produkowania, pogadał bym, pooglądał i dopiero kasę wyłożył.
Niestety w Polsce wszyscy na wszystkim się znają i w d ...e mają wiedzę czy doświadczenia innych. Nawet "autorytetów"(O czym przed wiekami mówił już Stańczyk. Błazen króla Zygmunta Starego).
Mój niemiecki importer i przyjaciel (novosport.de) od lat twierdzi, że robię najlepsze pod względem konstrukcyjnym (bardzo proste), użytkowym, jak i osiągów poziomce (po jeździe moim - tu publikowanym - Quadem był pos....y. A biorąc udział w setkach wystaw ma wiele okazji do testowania wszystkich europejskich produktów i umie odróżnić przysłowiowe g...o od twarożka).
Nie może też się on nadziwić, że nikt nie chce ich produkować. To, że ludzie zachodu nie chcą, to rozumie. Ale Polacy? Sam szuka od lat producenta tandemu (jest na jego stronie. Prototyp powstał u mnie).

Cyt. AGA; "i dał szanse adeptom trudnej sztuki budowania rowerów powymieniać z panem swoje wątpliwości ,oraz uzyskać cenne rady od znawcy tematu".
Przez  ostatnie 10 lat, gdy zaprzestałem budowy  poziomców na sprzedaż i zająłem się karoseriami Velomobili, miałem naprawdę niewiele telefonów z pytaniami o poradę. A nie jestem zazdrosny i zawsze
chętnie pomagam i dzielę się moim 37 mio letnim doświadczeniem pokazując wszystkie "tajemnice",
czy zwracając uwagę na imponderabilia sztuki budowania pojazdów tychże.
Najlepszym przykładem jest wizyta pewnego zapaleńca, który chciał mnie zaskoczyć i pomimo długich telefonicznych dyskusji ze mną, przywiózł  swoje trójkołowe, amortyzowane cudo  (z wykonanym wg własnej koncepcji zawieszeniem. Niedługo będzie o nim głośno). Wypróbował moje velomobile, tójkołowca i quada.  Dostał prawie szału i nie mógł wyjść z podziwu, że te moje g...a (tak je ciepło nazywam) tak lekko i prawie same jeżdżą, a jego się wlecze. Wziął moje podzespoły na wzór i będzie powielał.
Znany Wam producent poziomców też był pod ogromnym wrażeniem. A on doświadczenie ma.
Ale jak już wspomniałem, w naszym kraju wszyscy na wszystkim się znają.
Dominuje też staropolska głupia przekora i wynikająca, najpewniej z narodowych kompleksów chęć udowodnienia, że jest się lepszym. Choć ja uważam, że kto pyta nie błądzi.
Ja np. jak się n a czymś nie znam, to zawsze pytam. Bo to dużo mniej KOSZTUJE, niż wyważanie otwartych drzwi i walenie głową w mur. Pozdrawiam wszystkich
Maciej Kaczmarek Tel. jak by co 501 514 814

p.s. Jestem pełen uznania dla Pana Rocka, że mu się chce robić kolorowe siodła. Ja robiłem takie ok.20 lat temu, ale się nie przyjęły. I dobrze.
Wszyscy zachodni odbiorcy trują głowę o wagę. 7 ostatnio zrobionych siodeł dla Nazca waży 7,45 kg.
Na wadze elektronicznej.

Czytając od lat komentarze uważam, że polscy ludzie na poziomie powinni mieć swój znak lub symbol.
I powinna to być kura nioska. Proszę zauważyć, że kura, która zniesie pierwsze jajko głośno drze dzioba na całe podwórko, jak i ta która zniosła kilkanaście. Stare nioski zmęczone znoszeniem jaj wolą pomilczeć.

Wiem, że większość tu piszących zna się osobiście ze zlotów, więc używanie Nicków jest bez sensu.
Nicki zostawmy hejterom
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2015, 01:44:46 pm wysłana przez Maciej K »

AGA

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 870
  • PRODUCENT TRAJEK
    • matixbike
Odp: Siodła Kaczmarka
« Odpowiedź #14 dnia: Października 22, 2015, 03:52:26 pm »
tu ma pan racje większość się zna .......
dla tego czasem ciężko jest się dowiedzieć czegoś obiektywnego, lub dostać obiektywna opinie
i pewnie tak jak pan radzi lepiej przytakiwać  ;)
https://www.facebook.com/matixbike/timeline         - MATIX TRÓJKOŁOWIEC POZIOMY fat 1000W,48v, ,LIPO4 18AH przebieg- 2014-4860km sezon2015 -3740km,sezon2016-4456 przejechane