Ja wychowany przy płocie lotniska z SU-22 dawno nie słyszałem normalnego samolotu 
Mam takie wspomnienie z lotniskiem w Pile:
Kiedy uczęszczałem do pobliskiego Technikum Leśnego w Goraju, wychowawca (starszy Pan) naszej klasy zabrał nas na wycieczkę na lotnisko.
Wychowawca zabrał ze sobą wnuczka który miał o ile pamiętam 4 latka. Kiedy oglądaliśmy start samolotu i oficer tłumaczył nam to i owo wychowawca powiedział do wnuczka:
- Zobacz wnusio ten samolot jest już nad Gorajem
na to wnuczek ( 4 latka )
- Pier..lisz dziadek.
Myślałem, że Su-22 zaraz spadnie.
