Witam.
Nareszcie posiadam kilka zdjęć, więc się pochwalę, tak jak obiecałem.










Nie problemów z utrzymaniem równowagi, w zasadzie kto wsiądzie, ten pojedzie, chyba że ma 150 cm wzrostu, to może nie dosięgnąć do pedałów

Dwa akumulatory LiFePO4 w skrzyneczkach pod fotelem, każdy ponad 20 Ah i silnik 1000 W pozwalają dać odpocząć nogom bez utraty prędkości. Wspomaganie silnikiem w trakcie pedałowania pozwala osiągnąć ok 50 km/h, potwierdzone mam jedynie 45 km/h (pomiar z policyjnego busa).
Na zlocie w Bełchatowie jechałem po raz pierwszy w dłuższą trasę na trajce. Po 68 km czułem się mniej więcej tak, jak po jeździe na pionie po bułki do sklepu (mam blisko), czyli nie zmęczyłem się.
Przyczepki jeszcze nie testowałem w jeździe pozapodwórkowej, bo córa bez pasów nie pojedzie (pasy się robią), a żona jakoś nie chce się lansować pod remizą

Plany:
zmierzyć zasięg maksymalny na wspomaganiu przy jeździe emeryckiej 20/h
test leśnych scieżek i trochę poza nimi. Jak na razie było rżysko i było fajnie.