Oj testowałbym. Jeśli fundusze pozwolą to przez cały miesiąc
,
Najpierw musiałbyś Kubo na dobry silnik i aku uzbierać, albowiem nóżkami ze wzgl. na specyficzną aerodynamikę (live_evil np. do aerodynamiki stodoły ją przyrównał) szybkości mojej (twojej) "mydelniczki" nie osiągał byś.
Ja zaś jako współtwórca i nauczyciel Kamila ze swej strony dodać muszę iż Kamil formę maski
absolutnie po mistrzowsku wykonał.
Ja tak doskonale nigdy chyba żadnej formy nie wykonałem.
Po prostu drobne ryski olewam, gdyż ich na produkcie nie widać.
Kamil nie olał. Wielki SZACUN.
Jeśli dalsze formy równie doskonale wykonane będą, to DRŻYJCIE NARODY.
Krótko mówiąc uczeń przerósł mistrza. I tak powinno być.
Ale żeby za słodko nie było dodam, że główną rolę w jakości karoserii to jakość laminatu (min. sztywność, sprężystość i lekkość), a nie drobne ryski, odgrywa.
A tego czyli gotowej już maski nie widziałem.
Formy były przelane.
Mam nadzieję, że tu Kamil bardziej się postarał.