szwagier pracuje w firmie która składa podzespoły elektroniczne w/g specyfikacji zamawiającego
dostają niektóre elementy od inwestora które wyraźnie osłabiają cały moduł
myślę ze rowerówka rządzi się podobnymi prawami
ostatnio rozmawiałem z włochami o alu to wyobraź sobie dla 7xxx T6 jest jeszcze 3 podgrupy od podstawowej każda ma domieszki osłabiające elastyczność
podstawowe p38 zależnie od producenta ma różnice w składzie i najlepiej kupować takie które było wyrobione z 2 lata wcześniej
świat się zrobił komercyjny i coś co kiedyś było nie do pomyślenia dzisiaj jest normą
jedyna firma która robi testy przeciążeniowe jest amerykańska( nazwa na pw) w główce sterowej wytrzymuje 970k/siła w praktyce pęka przy 1170 kg osobiście widziałem jak to testują
(nazewnictwo może jest nie fachowe z mojej strony proszę nie komentować,chodzi o sedno sprawy )
w konstrukcjach amatorskich wytrzymałość i materiał są bardzo przypadkowe, pomijam już sprawy łączeń( gdzie Zenek spawa po piwie )
czasem jak oglądam na rożnych forach ,to blady strach ze ci ludzie jeszcze żyją
ale dzięki nim jest trochę fajnych rozwiązań

(wpis nie zawiera niczego osobistego podobieństwa są przypadkowe)