Autor Wątek: Jazda na bosaka  (Przeczytany 5740 razy)

Lisciasty

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 131
Jazda na bosaka
« dnia: Sierpnia 28, 2014, 07:58:26 pm »
Dzisiaj sobie śmignąłem na bosaka drogę powrotną z roboty,
zauważyłem że jak się chwyci paluchami górną krawędź pedała to działa
to odrobinę jak spd ;)
W zasadzie mogłem na to wpaść wcześniej, w czasie tych upałów, ale i tak było fajnie.
Czy ktoś praktykuje może?

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 28, 2014, 08:05:08 pm »

Czy ktoś praktykuje może?
Pewnie, że tak  ;)



michu

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 28, 2014, 08:33:03 pm »
Ja mam platformy z kolcami, więc nawet nie próbuje ;).

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 28, 2014, 09:00:31 pm »
Czasem mam ochotę na barefoot walking, ale u mnie w okolicy za dużo niepozbieranych kasztanów, no i te kolorowe szkiełka, zielone, brązowe, jakiś kapselek, kiep, guma.

Do takiego bosego pedałowania, to najlepiej solidnie zapuścić paznokcie, żeby szpon miał pewny chwyt jak u condora. Liściasty, po co się ograniczać, jeszcze trochę upału będzie, to może na waleta? Ludzie i tak będą patrzeć na rower  ;D

Ostatnio byłem na Planecie małp, to dopiero jeździły konno, a tu proszę, już rowerem, ewolucji nie zatrzymasz.

Michu, takie z kolcami są super, jak pumeks na zrogowacenia  :o

Lisciasty

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 131
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 28, 2014, 09:14:02 pm »
Etam, bieganie na bosaka to już mam przerobione, 15-20km nie robi już wrażenia,
a po roku jakoś na nic nie wpadłem a mitycznie szkła, kapsle i szyszki jakoś mnie omijają :>

Tyle że nie widziałem nikogo bosego na rowerze, a zwłaszcza na poziomie.
Na pewno wygodniej niż w sandałach, noga stabilniejsza.
Pytanie czy więcej zalet czy wad :>

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 28, 2014, 10:42:24 pm »
Z wad to chyba tylko trochę krwi przy montażu bloków, poza tym same zalety i darmowa refleksologia. Kiedyś spróbuję, bo klapek się boję, jakiś taki rozklekotany się czuję.

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 29, 2014, 01:15:18 pm »
Ja poginam w japonkach 99% czasu wszędzie w domu na rowerze i na piesze wędrówki więc prawie jak na boso, ale próbowałem też na poziomce jechać na boso i jest kiepsko bo też mam platformy z kolcami. Ale japonki polecam bardzo bo są wygodne... No ale ilu ludzi tyle gustów.

Za to kiedyś się wybrałem na bosaka na miasto i w teren - było spoko tylko ludzie się gapili jakby pierwszy raz w życiu nogi widzieli... -_-
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

ra_dek

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 29, 2014, 10:34:52 pm »
Na faceta w japonkach też się dziwnie patrzą. Za to małolatom się podoba ;)

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Jazda na bosaka
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 30, 2014, 12:51:59 pm »
O_O chyba u Ciebie ;) poza tym ja mam to gdzieś. Tak mi wygodnie jest i jak się komuś nie podoba to sorki :) może się nie patrzyć.
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż