Autor Wątek: Flevo Blackbike  (Przeczytany 19991 razy)

Mikrobi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 124
Flevo Blackbike
« dnia: Kwietnia 26, 2014, 09:11:00 pm »
Witam ponownie po trzech latach.
Poprzedni pomysl z samodzielnym wykonaniem ramy 'w szkle' dal mi duzo frajdy, przekonujac jednoczesnie ze lepiej bedzie zatrzymac sie jednak na pomysle zakupu.
Po kilku latach "kolekcjonerstwa" poskladalem flevo-racer'a i od kilku(nastu) dni ucze sie jazdy od nowa. :)
Duzo energi zjada wykorzenienie nawyków z piona
I...i przekonanie samego siebie ze DAM RADE. ;)

Frajda z jazdy: niesamowita.
I ta szybkosc :D Hamulce tarczowe to chyba najlepszy wybór :)

https://www.dropbox.com/s/s7grwepn9lkl238/Bike1.jpg

staram sie wcisnac fotke, ale jakos ani link udostepniania z dorpboxa, ani z googlodysku nie pokazuje obrazka.
ha: link dziala.

Przy okazji: dziekuje za wátek o okazjach na allegro: kupilem glosniki, pracuja jako podglowek. Przycisniecie glowy w czasie jazdy I ma sie wrazenie ze glosniki sie same zglasniaja. Minimalna glosnosc a dodatkowa frajda z jazdy :)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 26, 2014, 09:18:55 pm wysłana przez Mikrobi »

paaj

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 399
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 26, 2014, 09:20:50 pm »
Co do nauki jazdy. Myślę że każdy z nas ( poziomych ) to przerabiał. Jak sobie przypomnę ile czasu w dzieciństwie zajęło mi nauczenie się w miarę prostej i bezpiecznej jazdy, to nauka na poziomie to był pikuś, a było to kilkadziesiąt lat później. Fakt że trochę czasu też to zajmuje :). Głowa do góry i do przodu, ale koniecznie w poziomie.

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 27, 2014, 11:06:10 am »
Mikrobi - mi udało się po mniej więcej łącznie 8 - 10 godzinach mykać na moim flevo tak prawie dobrze. Owszem kolana mi chodziły na lewo i prawo próbując utrzymać równowagę ale nie było to takie proste, rowerek posiadam od połowy lutego mniej więcej. Pierwsze co Ci mocno doradzę to dokręcenie porządnie tego wihajstra dzięki któremu ustawia się większy pion czy poziom, mój był luźny dość i na większym wyboju zrzuciło mnie na niższy poziom. Z tego co polecam: Kup koniecznie dynamo na tylne koło i oświetlenie przód - tył z podtrzymaniem na postoju - wg. mnie najlepsze rozwiązanie. Warto też zainwestować w bagażnik, u mnie zamontowany jest do wspornika siedzenia, na zdjęciach zobaczysz. Aha i jeszcze jedno - doradzam zakup kuferka rowerowego, przećwiczyłem sakwy boczne, górne i teraz boczną ma moja siostra, a górna leży i się kurzy. Zdjęcie wstaw w nawiasy kwadratowe [ i m g ] i zakończ link [ / i m g ] (oczywiście bez spacji) to się domyślnie wyświetli. Jakby co to wal pytaniami to przekaże Ci co wiem z doświadczenia z flevo.
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Mikrobi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 124
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 22, 2014, 12:13:29 pm »

https://www.dropbox.com/s/k5v3dpl1bfmm6l6/Czarnuch.jpg

Aktualna wersja
Oba kola z tarczami, ktore jednak musza isc do wymiany (piszcza, sa do MTB a szczeki jednak do miejskiego)
boki fotelika oklejone tasma odblaskowa.

Wczesniejsza wersja:
https://www.dropbox.com/s/phtrqqsgwcjcn6k/bike3.jpg

DeVilio: kolega w pracy zaczal mykac wzglednie dobrze do 10 minutach: do dzisiaj patrze na niego bykiem, ok on zaczynal na duzym parkingu.
Ciagle jazda jest dla mnie wyzwaniem, no moze raczej przygoda ;)

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 22, 2014, 01:31:04 pm »
Mikrobi - na dużych kołach może jeździ się łatwiej... nie wiem... tak czy siak mi jechanie w miarę prosto zajęło jakieś pół godziny ale zakręty były trudniejsze już... Dlatego określiłem że po 8 godzinach da się normalnie w miarę jechać, czyli gdzieś w trasę :)
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Mikrobi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 124
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 22, 2014, 03:34:13 pm »
Mikrobi - na dużych kołach może jeździ się łatwiej... nie wiem... tak czy siak mi jechanie w miarę prosto zajęło jakieś pół godziny ale zakręty były trudniejsze już... Dlatego określiłem że po 8 godzinach da się normalnie w miarę jechać, czyli gdzieś w trasę :)
Nastepny...chyba jednak jestem "dizabled" :)
mi zajelo to solidnych kilka dni i nadal nie czuje sie pewnie zeby jechac po miescie a juz szczegolnie z górki (szybki ten czarnuch jest ;) )

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 22, 2014, 04:45:17 pm »
Mikrobi - pisząc mniej więcej mam na myśli tyle, że udało mi się zrobić kółeczko po osiedlu jakieś 300 - 500 metrów bez podpierania się przy okazji chybocząc się na boki jak zmarznięty liść z parkinsonem :D oczywiście obowiązkowo rączki na kierownicy i próba złapania równowagi kolanami (jakkolwiek by to nie brzmiało).

I teraz nie wiem czy żałować że nie wziąłem flevo racer czy nie :P hehehe
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Mikrobi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 124
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 22, 2014, 05:23:36 pm »
Ha zalowac oczywiscie. ;)
Zrobilem na nim juz kolo 50km, w ty,m ostatniej niedzieli jakies 20km trybem ciaglym i bylo  ..ech.
Jeszcze jak sie cialo przyzwyczai i przestanie trzasc po kazdym podskoku ;)

Ciagle jeszcze nie jade w pelnym poziomie, mam na mysli fotel, wiec nie znam pelnego uroku tej jazdy.
No i kierownica za waska wiec mysle o szerszej i rogach: chce miec gdzie zamontowac lusterka.

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 22, 2014, 08:02:42 pm »
Lusterko może na kasku?  ;)

darznur

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 286
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 01, 2014, 05:53:09 pm »
... Po kilku latach "kolekcjonerstwa" poskladalem flevo-racer'a ... :)
Gratuluję cierpliwości i wytrwałości  :D
Swoją drogą to z czego "poskładałeś" go ??

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 01, 2014, 11:55:30 pm »
A masz już pomysł z czego zrobić sobie nóżkę do roweru?
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Mikrobi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 124
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 02, 2014, 11:18:38 pm »
... Po kilku latach "kolekcjonerstwa" poskladalem flevo-racer'a ... :)
Gratuluję cierpliwości i wytrwałości  :D
Swoją drogą to z czego "poskładałeś" go ??
Ostatnia wersje z alecostam i ebaya. 8)
Skladam nadal w zasadzie niebawem wrzuce nowe fotki.
DeVilio: jak na razie poprostu go opieram jesli juz wyladuje :) noga mocowana byla by raczej z tyludo osi kol, a nich odstaje, chociaz teraz tam sa sakwy.
Wyszlo w miedzyczasie kilka problemow jak kierownica, ktora jest za slabo zamocowana, zebatka z przodu ma za malo zebow, ale cos bardziej zgryzliwego juz leci, hamulce piszcza bo tarcze do MTB a powinny byc ciensze, tylko jak to do pierona zidentyfikowac na ebayu, przednie mocowanie tarcz na 180, tylnie na 160 mm, lustero na kierownicy: mus, acz kierownica sklada sie z piecu elementow...
ech ponarzekalo sie...
Jednak jak sruby dokrecic zeby nie trzeszczalo :)jak kierownice ustawic w pozycje superoptymalna :) to ludzie klaszcza kiedy ich mijasz i krzycza  "kulbajk!" a kierowcy mijajac zwalniaja i pokazuja podniesiony kciuk :D wrazenia z wczorajszeja trasy blisko 50km

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 03, 2014, 09:43:53 am »
Hehe, no nie wiem czy nóżka na tylną ośkę dała by radę, chyba, że taka podwójna jak do starego holendra, ale drogie to to w cholerę i do kół 28` więc trza by było to ciąć i modyfikować. Myślałem też żeby kupić jakąś podwójną nóżkę normalnie mocowaną przed tylnym kołem w standardowym rowerze i wydłużyć jej te nogi, żeby do ziemi sięgało, niby się da, ale po prawdzie wyglądało by to dziwnie. Jakoś rower trzeba stawiać, wieczne opieranie go o cokolwiek jest męczące, tym bardziej, że czasami nie ma o co go oprzeć.

Co do sakw - też miałem sakwę górną, na bagażnik, ale oryginalny bagażnik do flevo na 10cm szerokości i sakwa latała to na lewo to na prawo i nie dało się jej solidnie zamocować więc zainwestowałem w kuferek rowerowy jakieś 80 ziko chyba i powiem Ci że zdało to egzamin na 200% do tego mam gumę taką z dwoma haczykami potrójną na coś większego w razie czego i jest max wygoda, jakbyś też kombinował z takim kufrem to powiem że w zupełności na codzieś wystarczy 12 litrów pojemności kuferka, a na boki można dać sakwy łączone, na tej zasadzie, że dajesz sakwy, a na górę przykręcasz mocowanie kuferka, więc sakw nikt nie zawinie nawet jak rower zostanie na dłużej. Pozdrawiam!
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 03, 2014, 01:56:50 pm »
na boki można dać sakwy łączone, na tej zasadzie, że dajesz sakwy, a na górę przykręcasz mocowanie kuferka, więc sakw nikt nie zawinie nawet jak rower zostanie na dłużej. Pozdrawiam!
Mógłbyś zrobić fotki?
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Flevo Blackbike
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 03, 2014, 03:21:00 pm »
Podłączam się pod prośbę.   :)