Poziomki a foteliki dziecięce:)...

[toft]

Jak w temacie:). Mniej czy bardziej od czasu do czasu ciągnie mnie w kierunku innym niż pionowy rowerek. Na ten rok chyba jeszcze nie pójdę w tym kierunku. Dałem sobie słowo i postaram się skończyć nowy projekt elektryczny. Nowy w sensie że będzie to pion ale full trochę ala enduro. 4-5kw + pedały i około 2 kwh energii. Obecnie dymam na hardtailu 4kw miedzy innymi ale zawias to zawias. Mam nadzieje, ze czas pozwoli.
Natomiast nawiązuję do pytania w temacie. Jak się mają wasze poziomki do transportu latorośli. Mało jakoś znalazłem na forum tego typu tematów. Przy czym mam na myśli generalnie możliwości doczepiania fotelika tzw dziecięcego do pozioma. Zdjęcia mile widziane.

[Franc]

Da się mocować fotelik, trzeba tylko zmajstrować specjalny uchwyt do zaczepiania prętów fotelika. Mocowanie standardowego uchwytu fotelika dziecięcego do oparcia fotela jest głęboko niewskazane - śruby za bardzo obciążają laminat.


Jak znajdę uchwyt w garażu, to dorzucę jego zdjęcia - to był kawał giętej blachy i 2 rurki, w które wkładałem pręty nośne fotelika, przykręcany był w miejscu górnego mocowania fotela i zaraz obok do punktu mocowania amortyzatora (2 pary śrub).

[dziantek]

Niewiele widac, mocowania zwlaszcza, ale poziom z fotelem dla malucha jest. Apropos zelektryfikowanego enduro piona, ktoremu obiecales zycie, to mnie sni sie po nocach projekt ponizszy...kurcze, nie widzialem niczego lepszego.

[toft]

Dogati:) Swego czasu na endless okrzyknięty najładniejszym:).
Jeden z moich terenowych był taki:
Jednak teraz ma to być coś subtelniejszego, mniej nachalnego:)
Dzięki za zdjęcia fotelików. Czyli jakoś się da. Była to jedna z rzeczy które mnie martwiły w poziomce.

[toudi333]

Ja fotelik zamocowałem na specjalnie dorobionym"bagażniku" który został zamocowany do roweru w standardowe otwory w ramie, fotelik miał możliwość regulacji tył-przód i kąt przechyłu za pomocą pokrętła.

Przyczepka sprawdzała się najlepiej.

A to wersja zimowa ;-) sanki musza być na sztywnym dyszlu aby nie wpadały na tylne koło, wykorzystałem dyszel od przyczepki.

[Franc]

Ja tam sanki szarpałem na sznurku, nawet 2 pary sanek daje się tak szarpnąć.
A co do przyczepki - hmmmm, chyba wolę boczny wózek.
Zdjęcia mojego uchwytu po poprawkach (trzeba było wzmocnić spawy):

[toft]

Dzięki za poglądowe zdjęcie:). A mógłbyś nakreślic ideę jak blokujesz pręty fotelika w tych rurkach z otworkami? Bo normalnie w foteliku jest taki klick. A jak działają te rurki?
Pozdrawiam:).

[Franc]

Rurki fotelika blokuję siłą grawitacji - nic ich nie trzyma, te małe otworki miały być do regulacji wysokości, ale nie była potrzebna, rurki fotelika dochodzą do swojego wygięcia i tak stają. Działa, raz się nawet położyłem na IMK P7 z Gośką w foteliku i nic się jej nie stało, fakt - prędkość była zero, bo usiłowałem wjechać na krawężnik i jednocześnie skręcić.

[AGA]

witam
oglądam te zdjęcia i jestem pełen podziwu dla polskiej myśli technicznej

[kaczor1]

Jaka jest przeważnie odległość od mocowania fotelika (górna część bagażnika) do "nogi" ?. Zastanawiam się, czy po założeniu fotelika wejdą mi sakwy (obawiam się że nie)

[Franc]

Może być tak jaką sobie ustawisz
Najwyżej sakwa się trochę w górnej części ugnie.