Autor Wątek: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?  (Przeczytany 64122 razy)

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #15 dnia: Października 09, 2013, 09:40:05 pm »
Ja stosuję na łożyska kulkowe smar ŁT4 (akurat mam wersję S-3). W miejsca o większym tarciu smar EP-23 z molibdenem. Reszta, w tym koła zębate, ich osie, pieski(zapadki) smaruję olejem przekładniowym do skrzyń biegów np. 75W90. Czasem biorę olej silnikowy 15W40. Po paru miesiącach i tak wszystko mi się wymiesza w piaście. Co do ilości, to tak na oko zużywam 5ml smaru i 5ml oleju. W piaście z fabrycznym otworem czasem zmieniam olej ... lecz jest to jedynie 2.5ml. Drugie tyle trzyma się ścianek części i nie chce się zmienić. Polecam lać olej przekładniowy na pieski w wolnobiegach, piastach planetarnych gdyż bardzo wycisza "terkot". Co do piast planetarnych, to gdybym potrafił je uszczelnić, to bym je zalał pod korek.

Mam 4 rozne Nexusy i jus chyba sporo doswiadczenia w temacie.
Byc moze do tego potrzeba rozebrania calej piasty co do srubki ale tego rozniez nie polecam - ograniczalem sie do wyjecia wkladu z korpusu, przemycia w benzynie i nasmarowania ruchomych czesci.

A dlaczego te spore doświadczenie odradza rozebranie piasty do ostatniej śrubki? ;)

Co do korka na olej to nie trzeba gwintować i stosować śrubek. A weź poszukaj w kobiecej łazience.
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #16 dnia: Października 10, 2013, 07:55:20 am »
Co do korka na olej to nie trzeba gwintować i stosować śrubek. A weź poszukaj w kobiecej łazience.
??? spytam żonę :)  ????
aaaaaa.. może takie koreczki od fiolek perfum?

Co do przeróbki to zastanawiam się tylko cały czas nad jej sensem w starej 7.
Wszędzie można znaleźć opisy przeróbek ósemek i to tych red line, a one podobno mają lepsze uszczelnienia.
Parę kropel można czasem uzupełnić,korpus można przetrzeć, lecz nie chciałbym ciągle lać oleju jak do starego dwusuwa ;)
« Ostatnia zmiana: Października 10, 2013, 08:55:21 am wysłana przez woojtek1 »

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #17 dnia: Października 10, 2013, 08:14:08 am »
Cytuj
A dlaczego te spore doświadczenie odradza rozebranie piasty do ostatniej śrubki? ;)

A tak, rozebralem sobie kiedys "for fun" Alfine 11 (zajechane na smarze z blota - chcialem odzyskac pare detali z dobrej stali) - dziekuje - sama operacj zajela mi okolo 40 minut i w paru momentach wyskakuja roje sprezynek i jak stado wscieklych os rozlatuja sie po calym warsztacie. Wyobrazam sobie skladanie tego i trzymanie do kupy podczas tej operacji:)
Nawet w przypadku zajechania wybieraka (ta os z natoczonymi krzywiznami) wymienialbym caly wklad. Jedyna zamienna czescia chyba sa zewnetrzne lozyska..no ale co kto lubi. Piasta pracuje w "jednym sosie" i zuzywa sie dosc rownomiernie - podejrzewam ze wymiana jakis krzywek spowoduje rozstrojenie prezycyjnego mechanizmu nim sie dotra - czyli pewnie dosc dlugo.
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #18 dnia: Października 10, 2013, 08:41:04 am »
Bryxon, mógłbyś spojrzeć z łaski swojej, czy na Twoje oko moje podejrzenia co do mniejszej szczelności 7 w stosunku do 8 są słuszne?
Mówiłeś, że leżą u Ciebie na półce 2 nexusy....  ;)
« Ostatnia zmiana: Października 10, 2013, 08:54:34 am wysłana przez woojtek1 »

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #19 dnia: Października 10, 2013, 09:18:22 am »
Na razie jestem w pracy to poopowiadam z pamieci:)

Nexus 7 ma podobne do 8 (czyli niemalze zadne) uszczelnienia glownego lozyska od strony koronki. Ryzyko przelania oleju podczas przechylow jest jednak male bo otwor jest niewielki. Po polozeniu roweru olej dosc swobodnie jak na przerwy w lozysku wycieka z piasty. Dalem tu maly o-ring z gumowanego tworzywa - tyle dalo sie zmiescic za konusem - tak na wszelki wypadek.
 
Od strony hamulca rolkowego lub noznego masz duzy plastikowo-gumowy kapsel. W N7 jest on zwykla klapka ktora wchodzi nieco do srodka - zabezpiecza przed kurzem i to chyba wszystko. W N8 jest on duzo lepszy, na rancie masz takie listki ktore wchodza w wyfrezowane zaglebienia w korpusie (takie labiryntowe uszczelnienie). Mimo wszystko podobnie jak autor przerobki dodatkowo uszczelniam ten punkt owijka z tasmy oraz samo polaczenie farba-silikonem - plasti-dip.
Tu ryzyko wycieku oleju jest najwieksze bo olej caly czas spoczywa w poblizu tego rantu przez ktory przeciez mozna wyjac caly wklad wiec jest duzy.

Tyle z pamieci - w weekend rozbieram piaste i tak to moze cos ci poilustruje zdjeciami. Mam do roboty caly wahacz i hamulec - cos mi trzeszczy i telepie, oraz tradycyjne zabezpieczenie przed sola na zime. Przy okazji chce sfotografowac kolor oleju po roku jezdzenia.



Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #20 dnia: Października 10, 2013, 11:22:38 am »
 :) Super :)
Dzięki za pomoc. Mam jeszcze pytanie o tą owijkę z taśmy.
To zwykła taśma izolacyjna zakręcona na korpusie piasty czy jakiś "specjalny" patent?
Pozdrawiam. Lecę do roboty,tzn jadę ;)

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #21 dnia: Października 10, 2013, 12:04:26 pm »
Zwykla tasma, im bardziej elastyczna i rozciagliwa tym lepiej bo owijasz korpus i kawalek kapsla ktory schodzi skosnie wiec na sztywnej tasmie porobia ci sie fale i bedzie kiepsko trzymac. I pamietaj : czerwone sa najszybsze;)
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #22 dnia: Października 13, 2013, 07:50:00 pm »
Bryxon,  jak tam przedzimowy przegląd pozioma ?

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #23 dnia: Października 14, 2013, 08:59:12 am »
Czesc,

Troche to trwalo bo piorun ostatnio pozbawil mnie komputera, monitorow, wifi..itp ale to inna historia.
Wrzucilem dopiero fotki dzis w pracy.

Pelen sukces remontu przed-zimowego: Widelec niezle skorodowal od obijania lancucha - jest to czesc stalowa mojego rowerka i po szesciu latach niedotykania wygladal tak:


Od strony obijania lancuchem podobnie:(

Tu juz oczyszczony i przygotowany do malowania:


Piasta po otwarciu wygladala tak:


Srodek zachowal sporo firmowego smaru:


Olej zabarwil sie smarem na siwo poza tym niewiele go bylo:)

Ograniczylem sie wiec w kwestii piasty do zlania wkladu od gory olejem 80W/90 by naplynal miedzy tryby i nalania do korpusu takiej ilosci by nie ulalo mi sie przy wkladaniu wkladu do niego.  Korka spustowego nie ruszalem i zostawilem go wklejonego na silikon jak byl.
Na krawedzi przy kapslu uszczelniajacym widac postrzebinoa strukture- to skrawki uszczelnienia - lekko wyczyscilem - po zamknieciu zalalem przerwe plynna guma plastidip i standardowo tasma - tym razem z godnie z obietnica czerwona.


Najwiecej pracy na caly weekend kosztowala mnie regenracja malowania widelca - polozylem 4 warstwy plasti-dip cover (gumowana farba) ze specjalnym gruntem primer coating - do tego wymiana hamulca na nowoczesniejszy z wieksza tarcza, odrdzewianie srub, podkladek, wymiana linek hamulcow i biegow, regeneracja gniazda lozyskowania widelca -dobor brazowych slizgaczy oraz regulacja  tego balaganu.
Pokrycie farba na tyle na ile pozwalal pedzel i gabka - usilowalem zmajstrowac areograf ale poleglem - wiec jest troche "mlotkowo":


Calosc prezentuje sie tak:


Dzis juz po jezdzie testowej do pracy - jest super.

PS:Sorry Nexus 7 jest zapewne gdzies na dnie mojego skladziku - nie znalazlem go jednak wczoraj, a czas na robote gonil.


Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #24 dnia: Października 14, 2013, 09:29:12 am »
Dzięki. Super relacja. Prócz rzeczy najbardziej oczywistej - czasu,
przed zalaniem mojego nexusa powstrzymuje mnie tylko wątpliwość, czy nie jest on zbyt nieszczelny w porównaniu do 8.
W dodatku mam zamontowany hamulec rolkowy, a z tego co słyszałem bywa on powodem dostawania się wody do wnętrza piasty,
więc pewnie olej w drugą stronę także może wędrować ?
Jeszcze raz dzięki za foto, a jakbyś kiedyś wygrzebał 7 i sprawdził czy nie demonizuję tych różnic między 7 a 8, to byłbym wdzięczny jeszcze bardziej ;)
Pozdrawiam.
woojtek1

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #25 dnia: Października 14, 2013, 09:40:02 am »
Nie wyobrazam sobie aby hamulec byl powodem dostawania sie wody do piasty.. Jesli spojrzysz na zdjecie nr.3 z ostatniej relacji to zobaczysz ze hamulec wchodzi na te koronke z ktora sie zazebia - to jedyny jego kontakt z piasta. Przedtem oczywiscie na lozysko wchodzi konus ktory na krawedzi dodatkowo uszczelniam gumowanym krazkiem z tkaniny do reperacji materacy - moze cos daje, moze nie. Sam hamulec ma dookola miejsca kontaktu gumowa uszczelke. Uwazam wiec ze z hamulcem piasta zabezpieczona jest LEPIEJ. Tym bardziej ze woda w prawidlowo konserwowanym hamulcu musi przedrzec sie jeszcze przez "czarny smar" do konserwacji rolek (termoodporny).
W mojej opcji przyznaje ze do lozyska dolozylem oryginalnego smaru ( w koncu go nadal mam troche)  - i po doswiadczeniach wiem ze zmiesza sie z olejem (stad jego siwa barwa). Mysle ze spokojnie mozesz lac olej do piasty - na lozysko nawal LT (mam zielony - po remocie lozysk we Fiescie zapas na cale zycie - 3kg)  byc moze po otarciu po roku uzyskasz przepieknie szmaragdowy odcien oleju - ale dzialac bedzie :D
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #26 dnia: Października 14, 2013, 08:22:40 pm »
Ograniczylem sie wiec w kwestii piasty do zlania wkladu od gory olejem 80W/90 by naplynal miedzy tryby i nalania do korpusu takiej ilosci by nie ulalo mi sie przy wkladaniu wkladu do niego.

Hehe. Ale jajca. Czyli używamy tego samego oleju, tylko Ty masz w opakowaniu napis do przekładni skuterów, a ja przekładni samochodowych  :). Jeśli już mowa o olejach, to użyłem też silnikowego 15W/40 i też ładnie działało.

Tym bardziej ze woda w prawidlowo konserwowanym hamulcu musi przedrzec sie jeszcze przez "czarny smar" do konserwacji rolek (termoodporny).

To jest ten drogi smar shimano do hamulców rolkowych? Może znajdziemy tani zamiennik tego fabrycznego smaru? Jest wręcz niemożliwe, aby to był specjalny smar. Musi być coś identycznego ale bez napisu "rowerowy". Skoro jest czarny i termoodporny, to może jest na węglu (graficie), albo dwusiarczku molibdenu?
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #27 dnia: Października 14, 2013, 08:52:07 pm »
Co do smaru do hamulców to użyłem z kolei białego... ceramicznego i jest git.
Dziś łażąc po pewnym markecie budowlanym  na B, w ręce wpadł mi wysokotemperaturowy silikon olejoodporny.
Myślę, że nada się do ewentualnych uszczelnień, a może także jako korek spustu piasty?
Zrobienie otworu w piaście to jedno, ale nagwintowanie i znalezienie tak krótkiej śrubki to inna sprawa.
Coraz bardziej skłaniam się do korka silikonowego albo zatyczki z perfum jak doradzał Neverhood.
Dobrze, że czas znajdę dopiero w przyszły weekend - jeszcze jedna myśl kołace mi się po głowie.
Przecież jak będę miał ten korek to po roku spuszczę stary olej, wleję nowy i co, nie zaglądnę do środka ???? ;)
Może po prostu zastosować olej bez korka?
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Października 14, 2013, 08:55:35 pm wysłana przez woojtek1 »

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #28 dnia: Października 14, 2013, 11:59:41 pm »
Przeceniasz uszczelnienie. Te piasty nie były projektowane do zalania olejem "pod korek" jak most w samochodzie. W zasadzie nie osiągniesz tego stanu szczelności. Tu są uszczelnienia labiryntowe, do simeringów to jeszcze daleko. W tym wypadku korek i dziurka stanowią jedynie namiastkę takiego systemu. Da się spuścić niewielkie ilości luźnego oleju oraz nalać troszeczkę nowego bez rozkręcania piasty. W tym linku angielskojęzycznym z 8 biegową piastą jest mowa o pojemności 20ml oleju. Mi do 3 biegowej wchodzi aż 2.5 ml oleju. Korek jest to ułatwienie w konserwacji. Nie musisz mieć tego otworu i korka spustowego. Równie dobrze możesz przechylić piastę i poczekać aż ścieknie nadmiar oleju, a następnie wstrzyknąć nowy olej poprzez szpary w łożysku kulkowym(od boku), czy przez kanał łańcuszka zmiany biegów. Stare sachsy miały otworek w pokrywce od strony torpedu w celu dodania od czasu do czasu kilku kropel oliwy. Przyjrzyj się schematom piast i przeanalizuj je pod kątem zalania olejem. Powinieneś dojść do wniosku, że za dużo oleju nie da się nalać, a te dumne uszczelnienie na boku stanowi jedynie coś na wzór boków miski, ale miski o niskich ściankach, aby się zaraz po zalaniu nie rozlał olej...

Przecież jak będę miał ten korek to po roku spuszczę stary olej, wleję nowy i co, nie zaglądnę do środka ???? ;)
:) Właśnie po to jest korek oleju :-*

Co do smaru do hamulców to użyłem z kolei białego... ceramicznego i jest git.
A cóż to jest za smarny wynalazek?
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Czym smarujecie swoje Nexusy.....?
« Odpowiedź #29 dnia: Października 15, 2013, 09:45:06 am »
:) Właśnie po to jest korek oleju :-*
W sumie racja, lecz czy ja wytrzymam z ciekawości aby po roku nie sprawdzić co się dzieje w środku? Bryxon nie dał rady?;)
A cóż to jest za smarny wynalazek?
A taki http://allegro.pl/smar-ceramiczny-finish-line-ceramic-grease-60g-i3541405071.html,
tylko ja go gdzieś znalazłem taniej.
Pozdrawiam :)
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2013, 09:46:57 am wysłana przez woojtek1 »